Trawa czy wyrośnie,kiedy wyrośnie ?

[MACIEK111]

Witam
bardzo ładny trawniczek na zdjęciach, u mnie jakoś to nie idzie. Wysiałem nasionka ok 14 kwietnia i miejscami się łanie zazielenia a miejscami sam nie wiem - wiać dużo nasion na ziemi, czy one wykiełkują - powiezcie proszę. Podlewam codziennie wieczorem. Może posypać troszke ziemią to co widać na wierzchu - jaka to ma być ziemia ewentualnie , czy może być uniwersalna czarna np.
Maciek

[kaftan]

Maciek, spokojnie jak na wojnie ;)
Wiele zależy jak przygotowałeś miejsce pod przyszły trawnik, pogody i samej ziemi. Należy spokojnie czekać i jak po miesiącu będzie lichutko, to będziemy się zastanawiać o co chodzi. Pamiętaj żeby nie przelać trawy, ma być wilgotno a nie błotnisto.
Jeśli teren masz nie duży a koniecznie chcesz przysypać to najlepiej kup ziemię do trawników, masz pewność odpowiedniego pH.
Natomiast jak wszyscy w tym temacie piszą, trzeba poczekać cierpliwie.

[sub_zero]

ad. marrcin

Zastanawia mnie dlatego, że twój trawnik jest o wiele bardziej gęsty niż mój po takim samym okresie czasu od siania. Co prawda nie przysypywałem nasion (po sianiu) ziemią tylko je trochę przegrabiłem i nie podlewałem jakoś strasznie regularnie co w rezultacie powoduje że do tej pory jeszcze niektóre z nich kiełkują (u Ciebie wygląda to tak jakby wszystkie wykiełkowały w tym samym czasie). Ja na moje 220-230 m2 wysiałem tylko 5kg nasion i wydawało mi się, że było posiane dość gęsto. Mam jeszcze 1 kg który czeka aż wszystkie wysiane do tej pory wzejdą - wtedy będziemy poprawiać tam gdzie brakuje .

Pozdrawiam,

Przemek

[marrcin]

ja na 150m2 posiałem 4 kg nasion, przed samym sianiem (godzine przed) posypałem nawozem do zakładania trawnika i może tu jest ten efekt - nie wiem.
Ziemię pod ten trawnik już przygotowywałem jesienią , randap itp. Do posypania nasion kupiłem specjalną ziemię do zakladania trawników , 10 worków po 9zł, teraz w Obi są po chyba 6zł więc jak nie dużo powierzchni to warto.

[MACIEK111]

ad. Kaftan
dzięki za rady, zastanawiam się nad posypaniem ziemią do zakładania trawników, może to jednak coś da, teraz jak to słońce tak dogrzewa to się boję że nasiona się powypalają a z ziemii robi się skorupa?

[pawica2]

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
mam problem. Posiałem trawę wemblay i dzis mija 3 tygodnie i za bardzo nic nie widać. Wzeszło może 10% z zasianej trawy a reszta nasion leży i nie widać, żeby miały zacząć kiełkować. Czekać jeszcze czy posiać raz jeszcze. Zaczyna wyrastać w szybkim tempie za to lebioda i boje się, że obejmie swoim zasięgiem cały trawnik. Co robić?

[pawica2]

Proszę o odpowiedź, bardzo proszę.

[tadeusz48]

Witaj PAWICA, co Ty taki nerwowy, nikt nie ma na tym Forum dyżurów, by szybko udzielić Ci informacji.

Jeżeli dałeś odpowiednią ilość nasion, przegrabiłeś ziemię po wysiewie i zwałowałeś, to wszystko powinno być dobrze, pod warunkiem że dbałeś o systematyczne zawilgocenie ziemi z posianą trawą.

Ubiegły tydzień był chłodny, a noce nawet zimne, co nie sprzyjało szybkiemu kielowaniu trawy, trzeba się po prostu uzbroić w cierpliwość, podlewać ziemię na której posiano trawę i czekać i jeszcze raz czekać.

Chwastami się nie przejmuj, jeżeli są duże to wyciągaj kosiarkę i je koś ( pod żadnym warunkiem nie wyrywaj), nawet jak nie ma trawy, bub jest mała. Po kilku koszeniach pospolite chwasty znikną ( bo tylko takie powinny się pokazywać po starannym przygotowaniu ziemi pod zasiew.

Rodzaj trawy nie ma związku z szybkością kiełkowania , tylko wilgotność ziemi w której leżą nasiona i temperatura otoczenia.

Scisły związek z temperaturą ma otoczenie , dobrze by było byś w swoim profilu napisał z jakiego rejonu jesteś, bo przy udzielaniu porad ma to znaczenie dla udzielających.

[pawica2]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Z trawą jest, było tak. Ogród ma około 4 ary i wysiałem około 15kg trawy. Przed wysiewem grabkami wzruszyłem ziemie, a następnie po wysianiu zwałowałem walcem. Nie przykryłem ziemią nasion. Mój błąd - teraz wiem. Praktycznie przez ten okres tj. 3 tygodnie od wysiewu podlewałem w okolicach 80%. Miejscami trawa wschodzi ale w większości nasiona leżą i nic nie widać. Mam wrażenie że zrobiły się jakieś suche i puste. Czy jest taka możliwość, że mogły wyschnąć?? Pozdrawiam

[tadeusz48]

Raczej nie, najgorzej jest jak nasiona dostaną wilgoci, i rozpoczną proces kiełkowania, i wtedy ich susza ( bo tylko brak wilgoci to może zrobić) zniszczy. Jeżeli nie rozpoczęły procesu kiełkowania, to wystarczy, je trochę przykryć ziemią (na parę milimetrów , do pół centymetra), dostarczyć im wilgoci, i po kilku dniach wzejdą.

Możesz to jeszcze zrobić, tej trawie co wzeszła nic nie zaszkodzisz ( obyś ją tylko nie przesuszył), możesz ją deptać, ponownie wałować, ona i tak wstanie. Lepiej teraz naprawić błąd ( jak ziemia jeszcze nie ubita i udeptana), niż później .

Oczywiście że nic się nie stanie jak dosiejesz nową porcję trawy i ją przykrył ziemią ( ja bym już nie przegrabiał ziemi, by nie zruszać tej trawy co wzeszła), ale to możesz zrobić za tydzień, dwa, jak będziesz pewny że posiana trawa już nie wzejdzie.

Możesz robić wszystko, pod warunkiem że ciągle będziesz dostarczał wilgoci tej trawie co ją będziesz maltretował .

[pawica2]

Dzięki raz jeszcze. Proszę powiedz mi jeszcze czy można zrobić tak. Grabkami wzruszyć ziemie tak aby te nasiona powpadały, tam gdzie jeszcze trawa nie wzeszła, i ponownie zawałować, ale bez posypywania ziemią??

[pawica2]

Dzięki raz jeszcze. Proszę powiedz mi jeszcze czy można zrobić tak. Grabkami wzruszyć ziemie tak aby te nasiona powpadały, tam gdzie jeszcze trawa nie wzeszła, i ponownie zawałować, ale bez posypywania ziemią??

[tadeusz48]

Można, ale staraj się robić tak, by w tej trawie co wzeszła robić jak najmniej szkody, a na całości ( co będziesz poprawiać) ciągle utrzymuj wilgotność gleby.