Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gabiszonka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 12 lip 2010, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ślimaki luzytańskie.

Post »

Ja dziabie łopata.... wstrętne... ale wszystkiego innego już próbowałam!!!
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ślimaki luzytańskie.

Post »

Kaczki też stosowałaś?
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
myszka
200p
200p
Posty: 417
Od: 9 lip 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Ślimaki luzytańskie.

Post »

Kaczki przy okazji zjadania ślimaków nie zjadają też ogrodu?Ja stawiam na krecika :;230
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ślimaki luzytańskie.

Post »

Dwa ubiegłe sezony walczyłam ze ślimakami zbierając je , oraz stosując 3x w sezonie "ŚLIMAKOL" i podobne granulaty. W tym roku wszystkich ślimaków jest BARDZO MAŁO ! ;:108

Sądzę ,że zdziesiątkowałam populację.Nie wiem , czy to jest działanie humanitarne czy nie , ale dla mnie ślimak w ogrodzie to po prostu szkodnik ,więc dlaczego nie mam go traktować tak jak przędziorka czy mszycy ?

Obrazek
A to jeden z nieproszonych gości ...
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
myszka
200p
200p
Posty: 417
Od: 9 lip 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Ślimaki luzytańskie.

Post »

Ewelino u mnie ślimak to też wróg ,nawet numer jeden.Mam te pięknisie z Twojego zdjęcia-sądziłam ,że tak daleko na północ jeszcze nie dotarły.Ponoć Wisła miała je zatrzymać :;230 .One przechytrzyły mądre naukowe głowy.Niestety nie mogę stosować trucizny, bo mam ujęcie wody pitnej i nie chcę go zakazić.U nas we wsi niestety woda tylko ze studni i chyba w tym wieku nic sie nie zmieni ;:174
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ślimaki luzytańskie.

Post »

Gdzieś to już cytowałam , ale co tam ! wkleję raz jeszcze , bo to mój ulubiony limeryk :

SKĄD SIĘ WZIĘŁY ŚLIMAKI ?

"Pewien żółw z miasteczka w Kentucky
Raz poderwał dżdżownicę dla draki
Rzekł jej w ucho:" kwiatuszku",
a skończyło się w łóżku
I tak właśnie powstały ślimaki ! " (dotyczy ślimaków z własnym "domkiem" )
:wink:
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Malgorzata284
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 18 gru 2010, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ślimaki luzytańskie.

Post »

Fajny limeryk .A te ślimaki z muszelką ciut sympatyczniejsze /lub mniej obrzydliwe?/
Pozdrawiam - Małgorzata
bobo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 29 sie 2012, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Brązowe ślimaki - problem

Post »

Witam serdecznie. Chciałbym się dołączyć do tematu.
Mam bardzo mały ogródek warzywny, którego zmorą niestety stały się ślimaki. Zjadają wszystko oprócz szczypiorka.
Kupiłem jakiś czas temu środek przeciw ślimakom w postaci niebieskich granulek (Slug and Snail killer). Środek ten działa, ale zaczęła mnie zastanawiać jedna rzecz, mianowicie czy mogę teraz spokojnie spożywać moje warzywa bez najmniejszych obaw o zdrowie? Na opakowaniu a także na innych podonbych preparatach napisane jest, aby używać tego ostrożnie w niewielkich ilościach (nie napisano jakich)itd. Nie jestem pewien, bo być może użyłem za dużo tego preparatu. Czy przedawkowanie preparatu może mieć niekorzystny wpływ rośliny jadalne? Tzn. czy trucizna znajdująca się w drażetkach może w jakiś sposób przeniknąć do gleby a potem do rośliny? Czy mam słuszne obawy, czy być może wystarczy samo umycie warzyw, bo nie ma szans by trucizna z granulek przedostała się do warzyw (głównie lubczyk, pietruszka, marchew oraz mięta)?
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Liriope
200p
200p
Posty: 212
Od: 30 wrz 2008, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Brązowe ślimaki - problem

Post »

hmm... to coś jest trucizną i bałabym się używać tego na grządkach.
Nie używam tego nawet w trawie bo mam króliki, a ślimaków u nas na Podkarpaciu dostatek :cry:
Jakaś część nie zjedzona się rozpuści i przeniknie do gleby.
Ponoć nie wolno sypać po liściach, ktoś mi mówił ze jedzenie takich roślin
powoduje że wątroba się rozłazi ale nie wiem czy to prawda.

Może wypowie się ktoś bardziej obeznany w temacie.
Pozdrawiam.
Ola
bobo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 29 sie 2012, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Brązowe ślimaki - problem

Post »

Dzięki za odpowiedź. No właśnie. Zdarzyło mi się też parę razy, że jedna drażetka zatrzymała się na liściu lubczyka, ale od razu ją usunąłem, czy to oznacza, że ta roślina już się nie nadaje do jedzenia, czy zwykłe umycie przed spożyciem wystarczy?
Awatar użytkownika
Silja
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 9 kwie 2013, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ślimaki luzytańskie.

Post »

Na forum wyczytałam gdzieś o piwie... po tym jak wczoraj zobaczyłam, że ślimaki zjadły mi prawie całe dwa koleusy zastosowałam to. Obciełam butelkę po wodzie wlałam tam trochę piwa... efekt - rano zastałam utopionych ślimaków chyba z 30 !!! Ale miały imprezę :heja
Ratując jednego psa nie zmienimy świata. Ale świat zmieni się dla tego jednego psa.
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2079
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ślimaki luzytańskie.

Post »

Te bez skorupy też można na piwo?
One są nie do zdarcia. W taki upał ta cholera pełznie po asfalcie ze dwie godziny-obserwowałam- i przeżył, ale tylko do mojego płotu. ;:14
Awatar użytkownika
Silja
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 9 kwie 2013, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ślimaki luzytańskie.

Post »

Właśnie z tymi bez skorupki walczę... bo jest jakaś plaga. Są wszędzie. :roll:
Piwo działa :tan . Tylko najlepiej popołudniu dopiero wystawić bo ja wystawiłam jeszcze wczoraj rano i chyba wywietrzało bo rano żadnego w środku nie było. Dzisiaj kolejna porcja trunku dla nich na pewno będzie przygotowana.
Ratując jednego psa nie zmienimy świata. Ale świat zmieni się dla tego jednego psa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”