Storczyki Marzenkii
- Anno
- 500p
- Posty: 607
- Od: 24 paź 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Storczyki Marzenkii
Gdzie reanimek stoi ?
Jest nawożony ? (Dobry nawóz musi mieć azot, fosfor, potas, siarkę, wapń, żelazo, magnez)
Jest nawożony ? (Dobry nawóz musi mieć azot, fosfor, potas, siarkę, wapń, żelazo, magnez)
Only a few find the way, some don't recognize it when they do. Some don't ever want to
Moje storczyki
Mój Garnek
Moje storczyki
Mój Garnek
Re: Storczyki Marzenkii
stoi na oknie zachodnim - jedynym jakie mam i nawożę guano z zielonego domu
Re: Storczyki Marzenkii
Dobrze by było żebyś reanimka umieściła w czymś przezroczystym żeby widzieć czy jest woda, ponieważ to ona może jedynie pobudzić storczyka do życia, bo będzie parować. Po drugie to storczyk i te korzonki które mu zostały muszą być w kamykach a nie na nich leżeć. (chyba, że to tylko tak zrobiłaś dla zdjęcia) To reanimowanych storczyków to trzeba mieć naprawdę dużo cierpliwości. Sama coś o tym wiem.
- Anno
- 500p
- Posty: 607
- Od: 24 paź 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Storczyki Marzenkii
Ja też miałam, cóż, chyba ciągle jednak je mam, dwa reanimki - gdy poczuły wiosnę, coś w drgnęło, bo obydwie nieśmiało wypuszczają po listku
Only a few find the way, some don't recognize it when they do. Some don't ever want to
Moje storczyki
Mój Garnek
Moje storczyki
Mój Garnek
- polikola
- 500p
- Posty: 696
- Od: 16 maja 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie
Re: Storczyki Marzenkii
miltonpsis piękny (gdzie takiego można zdobyć?), mam nadzieję, ze zakwitnie znowu, u mnie stoi jeden i póki co kwitnie, ale moja w tym zasługa tylko taka, że go przyniosłam ze sklepu
trzymam kciuki za reanimka
trzymam kciuki za reanimka
Pozdrawiam - Paulina
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
Re: Storczyki Marzenkii
Witaj. Ja już postawiłabym krzyżyk na reanimku. Według mnie gdyby miał wolę życia to już dawno okazałby ją w jakikolwiek sposób; korzeń, listek...
Pozdrawiam Agnieszka
Re: Storczyki Marzenkii
Hej! Witajcie po kilkumiesięcznej przewie. Niestety tyle działo się w moim życiu że musiałam chwilowo zapomnieć o forum. Mam ograniczony czas ale wróciłam! Byłam bardzo zabiegana ale moja storczykowa kolekcja się powiększa. Teraz 5 z 8 storków szykują się po raz kolejny do kwitnienia. Moimi nowymi zdobyczami są
miniaturka żółto-różowa i kupione za grosze z przeceny oncidium ( o którym nic prawie nie wiem ale czekam na praktyczne porady).
W tym roku doczekałam się wielu kwitnień. Biały we wakacje zakwitł, limonkowy ponad 30 kwiatami na 3 pędach, lampart na 2 pędach i fioletowy (co ciekawe kwiaty miały o wiele intensywniejszy kolor niż gdy go kupiłam), teraz zakwitnie na 2 ogromnych i rozgałęzionych pędach. Niestety nie mam zdjęć letnich kwitnień bo mi je gdzieś wcięło ale zamieszczę obecne
tutaj po prawej nowa żółta miniaturka a po lewej biała
Martwi mnie stan Miltoniopsisa. Wakacje przestacjonował na balkonie i został brutalnie zaatakowany przez koszatniczki moje kochane. Teraz musiałam go przesadzić bo podłoże dostało jakiś dziwny nalot. Rozrósł się teraz do kilku pseudobulw i ma strasznie dużo korzeni. Czy należy je rozsadzić? Nie wiem co mam z tym zrobić? W ogóle nie mam pojęcia na jakiej zasadzie rosną storczyki z pseudobulwami i kiedy kwitną. A teraz do tego mam jeszcze oncidium. Proszę pomóżcie
i tu oncidium
miniaturka żółto-różowa i kupione za grosze z przeceny oncidium ( o którym nic prawie nie wiem ale czekam na praktyczne porady).
W tym roku doczekałam się wielu kwitnień. Biały we wakacje zakwitł, limonkowy ponad 30 kwiatami na 3 pędach, lampart na 2 pędach i fioletowy (co ciekawe kwiaty miały o wiele intensywniejszy kolor niż gdy go kupiłam), teraz zakwitnie na 2 ogromnych i rozgałęzionych pędach. Niestety nie mam zdjęć letnich kwitnień bo mi je gdzieś wcięło ale zamieszczę obecne
tutaj po prawej nowa żółta miniaturka a po lewej biała
Martwi mnie stan Miltoniopsisa. Wakacje przestacjonował na balkonie i został brutalnie zaatakowany przez koszatniczki moje kochane. Teraz musiałam go przesadzić bo podłoże dostało jakiś dziwny nalot. Rozrósł się teraz do kilku pseudobulw i ma strasznie dużo korzeni. Czy należy je rozsadzić? Nie wiem co mam z tym zrobić? W ogóle nie mam pojęcia na jakiej zasadzie rosną storczyki z pseudobulwami i kiedy kwitną. A teraz do tego mam jeszcze oncidium. Proszę pomóżcie
i tu oncidium
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1965
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Storczyki Marzenkii
wpadłem z rewizytą i ciekawi mnie, jak tam reanimowany biedak?
Re: Storczyki Marzenkii
niestety nie przezył
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1965
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Storczyki Marzenkii
na szczęście masz resztę na pocieszenie
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 930
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Storczyki Marzenkii
Marzenko
wpadłam z rewizytą. Zapowiada się u Ciebie festiwal pięknych kolorków. Czekam z niecierpliwością. U mnie też będzie ładnie, może już na święta
wpadłam z rewizytą. Zapowiada się u Ciebie festiwal pięknych kolorków. Czekam z niecierpliwością. U mnie też będzie ładnie, może już na święta
Re: Storczyki Marzenkii
Piękna kolekcja, storczyki bardzo zadbane! no i masz moje ulubione białaski nie mogę się napatrzeć na nowe pędziki u Twoich phalaenopsisów
Storczyki są jak chipsy, ciężko skończyć na jednym ;)
Mój wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=60351" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=60351" onclick="window.open(this.href);return false;