Szpak - jak go zadomowić?
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Nigdy mi sroki nie przeszkadzały, nawet jak podjadały z miski psa, ale teraz za ślimaki i myszy będą pod specjalna ochrona. Może przypadnie im do gustu jakaś żmijka?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
U mnie zamieszkała 1 rodzinka szpaków na strychu i chyba niestety koty nocujące tam je w końcu zjadły
A mieszkały sobie te szpaki już przez 2 sezony czereśniowe, ale raczej ich nie jadły,latały dużo dalej,trochę dziobały je sikorki bogatki i kos
A mieszkały sobie te szpaki już przez 2 sezony czereśniowe, ale raczej ich nie jadły,latały dużo dalej,trochę dziobały je sikorki bogatki i kos
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Szpak w ogrodzie to moim zdaniem skarb.Wiosną żywi się pędrakami!! ślimakami i innymi larwami- jest bardzo pożyteczny..Dopiero jesienią zmienia jadłospis ze zwierzęcego na roślinny.Wcale się nie dziwię Ci Januszu, że z utęsknieniem czekasz aż się zagnieżdżą.Ja wczoraj u siebie na trawniku i ogrodzie z prawdziwą radością gościłam dwie parki szpaków.Może się gdzieś zagnieżdżą, choć budki jeszcze nie mam dla szpaka-co tam moje czereśnie i wiśnie, pewnie i tak jakieś stadko przyleci.Czereśnie sobie kupię jak nie zdążę przed szpakami, a pędractwa nie jestem w stanie powybierać.Niech żyją szpaki!!
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
-
- 100p
- Posty: 161
- Od: 30 sty 2009, o 19:41
Podobno najskuteczniejszym sposobem na szpaki jest zaproszenie szpaka do siebie.
Tak w każdym razie twierdzi mój znajomy myśliwy.
Radzi założyć budkę lęgową dla szpaka i jeżeli szpacza rodzinka zamieszka w tym domku, to żaden szpak nie będzie żerował w pobliżu. Takie jest niepisane prawo natury.
W tym roku spróbuję.
Innych jak wróbelki czy słowiki to przecież nie będę płoszył.
Tak w każdym razie twierdzi mój znajomy myśliwy.
Radzi założyć budkę lęgową dla szpaka i jeżeli szpacza rodzinka zamieszka w tym domku, to żaden szpak nie będzie żerował w pobliżu. Takie jest niepisane prawo natury.
W tym roku spróbuję.
Innych jak wróbelki czy słowiki to przecież nie będę płoszył.
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
u mnie tez szpaczków pod dachem sporo.Zakleiliśmy sporo otworów bo nie nadążaliśmy z myciem okien i elewacji ale....co roku każdy z nas z utęsknieniem wypatruje tych śpiewaków.Są dla nas zwiastunem wiosny.Potem można rankami i wieczorami słuchać ich śpiewu i nastroszonych piórek.Potem nie można spać jak są małe...I to koniec radości chociaż muszę im oddać sprawiedliwość...do naszych drzewek przylatują na końcu.Jesienią już ich nie lubimy ale w końcu też coś muszą jeść wrrrrrrrrrrrrrr
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Droga Lilu, trafilam na ten watek przypadkiem, przeczytałam i juz Cię kocham całym sercem. Ja przepadam za zwierzętami. Wszystkimi, choć niektórych zbytnio nie lubię. Jak zobaczyłam tę wielką masę szpaków to mi okulary spadły z nosa!!! Aż takiego zlotu nigdy nie widziałam, a przeżyłam już (albo tylko) 50 lat. Cała nadzieja, że w następnej 50-ce je zobaczę. Ja mam w ogrodzie sikorki, przylatują gołębie-cukrówki, sroki, kopcuszki, coś wielkości gołębia ale z brązowym brzuszkiem, szpaki też mnie odwiedzają, szczególnie po skoszeniu trawy, no i oczywiście mnóstwo wróbli, które mieszkają pod dachem i po ociepleniu domu nie pozwalają dokończyć elewacji. Wróble ponoć mają nawet 3 lęgi w roku. I co mamy robić, aby nie poniszczyć gniazd. Uwielbiam ptaki podpatrywać. Niby jestem nerwus, ale kiedyś jak chciałam zrobić zdjęcie sikorce, to siedziałam na twardym prawie 2 godz. Bo co przyleciała nakarmić młode, to mi zniknęła z "oczka" aparatu. Ze złości sfotografowałam wróbla i to aż jednego. W ogródku mam mnóstwo poidełek, miskę do kąpania i dokarmiam je ziarnem i mokrym pieczywem. (nawet teraz latem) Przylatują, szukają - dlatego trochę im sypię. W zimie mam ponad 50 pojemniczków z ziarnem i tłuszczem rozwieszonych na drzewach i krzakach. Ale się rozgadałam. Na razie kończę, ale wrócę. Pa, pozdrawiam stasia
poidełka dla ptaszków: ,
pozostałości po zimie: ,
wróbelek elemelek: ,
moja sikoreczka: ,
poidełka dla ptaszków: ,
pozostałości po zimie: ,
wróbelek elemelek: ,
moja sikoreczka: ,
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- jagaba
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 31 maja 2011, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
Jak wychować szpaka - poszukuję lila31
Witam wszystkich forumowiczów!!
Szukam kontaktu z lila31. Widziałam na forum, że w 2007 odchowała szpaka. Ja teraz mam podobny problem, tylko, że ja mam 3 szpaki... wczoraj pod gniazdem (gniazdo na wysokości 7m) znalazłam jednego szpaka, włożyłam go do pudełka i stoi pod gniazdem... po godzinie obok pudełka pojawił się drugi. Dzisiaj rano w pudełku pojawił się 3!!! Zaczełam je karmić surowym kurczakiem, potem trochę dżownic... teraz trochę jajka na twardo. Nie wiem jak dużo powinnam im dawać robali. Bo jak nawet wyglądają już na najedzone 2 i zasypiaja, to trzeci otwiera dziób i krzyczy i... zaczynają od początku. Boję się, żeby nie pękły. Czy ktoś wie ile taki ptaszek powinien jeść? I jak długo będzie trzeba je dokarmiać, nie wiem jak duże powinnam mieć zapasy robaczków. Może piszę trochę chaotycznie, ale to moje pierwsze wystąpienie na forum i pierwszy debiut w kwestii ptasiej mamy.
Szukam kontaktu z lila31. Widziałam na forum, że w 2007 odchowała szpaka. Ja teraz mam podobny problem, tylko, że ja mam 3 szpaki... wczoraj pod gniazdem (gniazdo na wysokości 7m) znalazłam jednego szpaka, włożyłam go do pudełka i stoi pod gniazdem... po godzinie obok pudełka pojawił się drugi. Dzisiaj rano w pudełku pojawił się 3!!! Zaczełam je karmić surowym kurczakiem, potem trochę dżownic... teraz trochę jajka na twardo. Nie wiem jak dużo powinnam im dawać robali. Bo jak nawet wyglądają już na najedzone 2 i zasypiaja, to trzeci otwiera dziób i krzyczy i... zaczynają od początku. Boję się, żeby nie pękły. Czy ktoś wie ile taki ptaszek powinien jeść? I jak długo będzie trzeba je dokarmiać, nie wiem jak duże powinnam mieć zapasy robaczków. Może piszę trochę chaotycznie, ale to moje pierwsze wystąpienie na forum i pierwszy debiut w kwestii ptasiej mamy.
- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: Jak wychować szpaka - poszukuję lila31
Słuchaj ja trzy lata temu znalazłam młoda wilgę z nią to ja miałam przerąbane.O 4,30 rano budziła mnie żeby jej jeść dać a jak mocno spałam to podlatywała do mnie i siadała mi na głowę i włączała swojego szejkera hehe.
Co do karmienia to jest taki fajny pokarm dla gwarków w sklepie zoologicznym trochę drogi bo 22zł jak nie trochę drożej.On ma tam w sonie robale, zmielone owoce wszystko co potrzebne miękko jadom.Małe ptaki bardzo dużo jedzą.Wiec nie przejmuj sie ich nienasyceniem.Po prostu karm.
Co do karmienia to jest taki fajny pokarm dla gwarków w sklepie zoologicznym trochę drogi bo 22zł jak nie trochę drożej.On ma tam w sonie robale, zmielone owoce wszystko co potrzebne miękko jadom.Małe ptaki bardzo dużo jedzą.Wiec nie przejmuj sie ich nienasyceniem.Po prostu karm.
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
- jagaba
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 31 maja 2011, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
Re: Jak wychować szpaka - poszukuję lila31
dzięki za podpowiedź a'propo karmy. Muszę taką kupić, bo miażdzenie dżownic wywołuje gęsią skórkę! Co do porannych godzin wstawania to ja mam roczne dziecko. Właśnie zaczełam się rozkoszować wysypianiem do 7.00 rano, a tu karmienie szpaków... a wilga przeżyła?