Jeszcze raz od początku cz. II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8553
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Helenko bry ;:196
U mnie chłodno i papaduje co raz ,jak tam u Ciebie :wit
Hm a mozesz mi zdradzic Twoje zródło hortensjowe ...ciekawa jestem czy to samo co moje ....bo oczekuje cud sadzonek ;:173
Awatar użytkownika
tynia83
200p
200p
Posty: 443
Od: 13 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Teraz już wiem że muszę szukać rudbekii nagiej goldball do swojej kolekcji, aby zawsze świeciło słoneczko :D
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7327
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Słoneczniczek szorstki jest piękniejszy ;:180
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

;:3

Zarażona przez Danusię zidentyfikowałam dzisiaj jedną roślinę. Kupiona przez M od wspominanej często przeze mnie "starej ogrodniczki", która oczywiście nie pamiętała jej nazwy. Sądziłam, że będzie to jakaś rewelacja. Wyrosło toto dość duże i gdzie nie gdzie w kącikach liści pojawiły się malutkie niebieskie kwiatuszki. Jest to powojnik rurowaty.

Obrazek Obrazek

Jesienią powędruje w zacienione miejsce, może tam poczuje się lepiej i poprawi swój wygląd. ;:174

Dorotko pierwsze hortensje (Anabelkę, Limonkę i Wanilkę) kupowałam u Szmita, dwie ostatnie (Phantom i Levanę) piękne ale drogie w Future Gardens.

Justynko z tą rudbekią to uważaj, rośnie ogromna, trzeba ją solidnie do czegoś przywiązać. Moja zmieni miejsce, choć jak na nią patrzę, to ma swój urok z tym ogromem kwiatów. :wink:

Elu nie mam słonecznika szorstkiego, muszę go sobie pooglądać ;:173

Dzisiaj spokojnie przejrzałam cały ogród. Nie jest źle, czarna plamistość jakoś przestała się rozprzestrzeniać, natomiast pojawiło się trochę dziurek w liściach. Mszyca?


Pokażę trochę mieczyków. Moim zdaniem są one zbyt wiotkie, dzięki czemu mam zawsze pełen wazon kwitów. :roll:

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

Muszę jeszcze poczytać o ich uprawie, może w przyszłym roku będą silniejsze.


A to moje słoneczniki ozdobne, miały mieć wysokość ok. 1,5 m ale pewnie ktoś się pomylił i mają ok. 2,5 m :;230

Obrazek

Obrazek


Siewki kann sprawiają mi najwięcej radości, bo wyhodowane od "spiłowanego" nasionka ;:333

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Chcę Wam pokazać różę Ulmer Münster, która awansowała u mnie na faworytę Nr 2 (po Saharze). Jest to wysoka róża o bardzo sztywnych pędach i przepięknych, ogromnych, pachnących kwiatach w kolorze krwistej czerwieni. Tego właśnie koloru nie udaje mi się wychwycić. Ponadto, kwiaty utrzymują się bardzo długo, są odporne na deszcz. Kwitnie bez przerwy. ;:215

Obrazek Obrazek

Obrazek

I na okrasę:

Obrazek


A to moje pomidorki:

Obrazek

Na dzisiaj wystarczy. :lol:
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8553
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

wiec zrodlo to samo ;:138
Kochana kiedy ja będę miala taka First lady ;:167 moja maluszek ;:108
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7327
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Dałaś coś dla duszy i ciała ;:180 a słonecznikowi dałaś za dobre warunki i dlatego tak Ci wystrzelił ;:7
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Heleno, unikam słoneczników jak mogę, kiedyś pozwoliłam mężowi wysiać cały szpaler, nie powiem pięknie było, ale później napracowaliśmy się bardzo przy usuwaniu roślin jesienią, tragedia, toż to takie mocne jak drzewo,
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

;:3

Dorotko moja First lady posadzona została wiosną ub. roku i jest naprawdę sporym krzakiem. Musiałam ją podeprzeć bo bardzo się rozkładała. W przyszłym roku Twoja już też będzie duża. ;:108

Elu - ziemia u mnie słabiutka, być może one tak mają, że rosną tak wysokie. :wink:

Zosiu - usunięcie słoneczników to będzie zajęcie w sam raz dla mojego eMa. :lol: Nie pochwaliłaś moich pomidorów, a to VP1 F1 "Pink King". O ile pamiętam, to Ty je podpowiedziałaś. Czy mam SKS?

Jutro w planie ogóreczki, fasolka w sosie pomidorowym, czyli powszedni dzień emerytki ;:224
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8553
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Helenko witaj..warzywnik to Twoj zawsze wychwalam bo cudny ,zadbany....ja jak gupie sie ciesze z moich kilku pomidorw i jak na razie sie trzymaja...chcialabym sie ich doczekac ,szczwgolnie czarnych i pasiakow
Awatar użytkownika
tynia83
200p
200p
Posty: 443
Od: 13 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Wow, super pomidorki, uwielbiam.
;:145
Ja też chcę ogródek warzywny ;:145
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10606
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Witaj Heleno zamawiam nasionka słoneczników ozdobnych,mam ale nie o takich kwiatach.... :)
..wpadłam na chwilkę ...
..róża do pozazdroszczenia....
mam pytanko kiedy sadziłaś róże na jesieni czy wiosną...czyli kiedy jest lepiej... :?:
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

;:3
Witajcie w przerwie poobiedniej :lol:

Dorotko jeszcze kawał lata przed nami, doczekasz się i czarnych i pasiastych. Mam też czarne (Czarny Książę). Chwalić się nie ma jednak czym, choć w smaku są świetne. Pękają na potęgę i nie wybarwiają piętki. Zostały przeznaczone na sos pomidorowy. Natomiast te pokazane na zdjęciu mam pierwszy raz i jak na razie same superlatywy. Są to pomidory malinowe, bardzo mięsiste z małymi komorami nasiennymi. Pięknie się wybarwiają, łącznie z piętką. To VP1 F1 "Pink King" z moich sadzonek. :wink:

Justynko mając działeczkę, warto mieć jakieś warzywka. Ja mam stanowczo za dużo i już ogłosiłam protest. Mam dwa spore tunele, w jednym papryka, a w drugim pomidory. Paprykę u mnie wszyscy uwielbiają w każdej postaci. Mimo jakiejś niewiarygodnej ilości słoików papryki w ub. roku, wszystko zostało wchłonięte :;230
Żądam pozostawienia w przyszłym roku tylko 1 tunelu!!! i likwidacji połowy grządek ;:108

Misiu Mam róże jesienne i wiosenne. Mniejsze ryzyko jest z wiosennymi. Część wielkokwiatowych sadzonych bardzo późną jesienią, wymarzło.
Faktem jest jednak również to, że róże sadzone jesienią wcześnie rozpoczynają wegetację, są silniejsze i okazalej kwitną w pierwszym roku.
Jeszcze jedno: róże z gołym korzeniem kupione wiosną tego roku bardzo długo nie mogły się pozbierać, już myślałam, że się nie przyjmą, natomiast te z doniczek poszły jak burza.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Jeszcze raz od początku cz. II

Post »

Helios pisze: Misiu Mam róże jesienne i wiosenne. Mniejsze ryzyko jest z wiosennymi. Część wielkokwiatowych sadzonych bardzo późną jesienią, wymarzło.
Faktem jest jednak również to, że róże sadzone jesienią wcześnie rozpoczynają wegetację, są silniejsze i okazalej kwitną w pierwszym roku.
Jeszcze jedno: róże z gołym korzeniem kupione wiosną tego roku bardzo długo nie mogły się pozbierać, już myślałam, że się nie przyjmą, natomiast te z doniczek poszły jak burza.
Ja pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze - tzn. zasadniczo mam bardzo podobne obserwacje co do róż jak Ty, Heleno; natomiast wczoraj przeczytałam też bardzo interesującą informację na ten temat w wątku u Deirdre - otóż ona zwraca uwagę na to, że po pierwsze:większość ogrodników róże z gołym korzeniem "szykuje" na jesień i w związku z tym na wiosnę zostają z natury te gorsze i słabsze, które nie poszły jesienią, a po drugie: radzi sadzić jesienią raczej w tych regionach, gdzie zimy są lżejsze, a wiosną - tam, gdzie są ciężkie i mroźne.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”