Żyworódka(Kalanchoe) Która lecznicza?
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Żyworódka pierzasta
Mariolu no nie mam czasu ale jak wrócę "szczesliwa(?)" z K-ic musze odgrzebac te moje materiały
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Żyworódka pierzasta
i szybciuto jeszcze takie wiadomości http://www.bio-forum.pl/cgi-local/board ... 82188.html
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- meandrzejew
- 500p
- Posty: 891
- Od: 28 sie 2011, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Re: Żyworódka pierzasta
Mam 2-miesięczne sadzonki żyworódki pierzastej:
Pytanko brzmi: jak stara musi być roślina (chodzi mi o minimum wiekowe), aby posiadała właściwości lecznicze i aby z nich skorzystać przy leczeniu m.in. brodawek?
Niektórzy piszą o 6-miesięcznych roślinach, inni o 2-letnich. Rozumiem, że im starsza roślina, tym więcej liści ma do wykorzystania .
Pytanko brzmi: jak stara musi być roślina (chodzi mi o minimum wiekowe), aby posiadała właściwości lecznicze i aby z nich skorzystać przy leczeniu m.in. brodawek?
Niektórzy piszą o 6-miesięcznych roślinach, inni o 2-letnich. Rozumiem, że im starsza roślina, tym więcej liści ma do wykorzystania .
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Żyworódka pierzasta
Meandrzejew dokładnie tak
Moja wyglądała dokładnie tak jak Twoja ( widać ) i zaczęła rosnąć po przesadzeniu jej do mieszanki dla kaktusów. Nie mam kaktusów kupiłam więc gotowe podłoże i wtedy zaczęła stawać się taka .... gruboszowata.
Teraz ma trochę ponad pół roku i zaczęłam ją używać. Działa no to używam. Owszem, spotykam się ze zdaniem, że powinna mieć co najmniej 2 lata ale nie mam cierpliwości na czekanie tak długo.
Ty, ze swoją, powinieneś jeszcze poczekać.
Zaglądaj tu proszę i gdy już "załatwisz" przy jej udziale to, co planujesz - opisz jak to robiłeś - proszę
Zauroczyła mnie ta roślina jak konopie narkomana
Moja wyglądała dokładnie tak jak Twoja ( widać ) i zaczęła rosnąć po przesadzeniu jej do mieszanki dla kaktusów. Nie mam kaktusów kupiłam więc gotowe podłoże i wtedy zaczęła stawać się taka .... gruboszowata.
Teraz ma trochę ponad pół roku i zaczęłam ją używać. Działa no to używam. Owszem, spotykam się ze zdaniem, że powinna mieć co najmniej 2 lata ale nie mam cierpliwości na czekanie tak długo.
Ty, ze swoją, powinieneś jeszcze poczekać.
Zaglądaj tu proszę i gdy już "załatwisz" przy jej udziale to, co planujesz - opisz jak to robiłeś - proszę
Zauroczyła mnie ta roślina jak konopie narkomana
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Żyworódka pierzasta
Ja zaczynałam moje leczenia żyworódką gdy miały niespełna 6-mies.Nie ma znaczenia wiek rosliny by ją stosować leczniczo, ale wiadomo że z maleńkiego listka niewielki pożytek,soku minimum.jak stara musi być roślina (chodzi mi o minimum wiekowe), aby posiadała właściwości lecznicze i aby z nich skorzystać przy leczeniu m.in. brodawek?
Mnie wczoraj nieźle pokąsały komary, przyłożyłam listkiem i dziś nie ma śladu
Oj gdybym jeszcze mogła przyłożyć żyworódke na tracące widzenie oczy mojego M A do tego On jest niedowiarkiem
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Żyworódka pierzasta
....a jeszcze chciałam napisać na temat sadzenia i pielęgnacji by posadzić żyworódkę robię taką mieszankę ziemi jak do wszyskich moich roslin doniczkowych:1- część ziemi uniwersalnej,1-kompostu,nieco piasku i oczywiście na spód doniczki drenaż z kamyków.Nigdy żyworódek nie podlewam żadnym nawozem, podobno kumuluje w liściach szkodliwe związki, a takie z pewnością bywają w sztucznych kupowanych nawozach.Czasem podlewam )rozcieńczoną!)gnojówką z pokrzyw która robię do podlewania roslin w ogrodzie.Przepis na tę gnojówkę znajdzie się gdzieś i tu na forum.
Doniczki stoją latem na zacienionej nieco werandzie a w domu na wschodnim parapecie, choć i na południowym także świetnie rosną
Doniczki stoją latem na zacienionej nieco werandzie a w domu na wschodnim parapecie, choć i na południowym także świetnie rosną
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Żyworódka pierzasta
Ja podlewam swoje Biohumusem. Napisane na butelce jest, że to nawóz wyprodukowany z odchodów dżdżownic kalifornijskich i jest BIO. Co myślicie na ten temat ?
Oczywiście nie chcę żadnych niechcianych substancji w moich Żyworódkach. Ale to chyba nie działa tak, że roślina ciągnie z ziemi i kumuluje w liściach ....
Syn wytłumaczył mi w jaki sposób tlenki metali ciężkich są kumulowane w owocach ale mam nadzieję, że Biohumus nie zaszkodzi.
Moje dostały oddzielne M1 - teraz już tylko cieszyć się przestrzenią i rozmnażać
Oczywiście nie chcę żadnych niechcianych substancji w moich Żyworódkach. Ale to chyba nie działa tak, że roślina ciągnie z ziemi i kumuluje w liściach ....
Syn wytłumaczył mi w jaki sposób tlenki metali ciężkich są kumulowane w owocach ale mam nadzieję, że Biohumus nie zaszkodzi.
Moje dostały oddzielne M1 - teraz już tylko cieszyć się przestrzenią i rozmnażać
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Żyworódka pierzasta
Wczoraj była niedziela, spokojniejszy obiad i cisto na deser. Nie wiem, jak inne kobiety ale ja bardzo często oparzam się blachą przy manewrowaniu. Tym razem też - mała czerwona smuga na kciuku - piecze i szczypie jak diabli. Oderwałam kawałeczek liścia, zdjęłam błonkę i przykleiłam do palca. Owinęłam plastrem i zostawiłam. Pieczenia i szczypania ustąpiły natychmiast a teraz, rano, po 12 h spoglądam i widzę że nic nie widzę - nie ma śladu.
A moja roślinka ma ok 8 mies. Ile ona mocy nabierze, gdy dojdzie do szczytu swoich możliwości
A moja roślinka ma ok 8 mies. Ile ona mocy nabierze, gdy dojdzie do szczytu swoich możliwości
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Żyworódka pierzasta
Mariolko Żyworódkom urządziłaś komfortowe warunki mieszkalne, odwdzięczą się na pewno
A co do podlewania nawozami, ja trzymam się zasady- niczym sztucznym nie zasilam żyworódki.Nie ufam napisom na butelkach, uważam że jakieś substancje konserwujące Muszą się być w składzie.Ale to tylko takie moje własne zdanie
ma szczególne własności lecznicze:
regeneruje, przyspiesza pokrywanie się ran świeżym naskórkiem
ma działanie przeciwzapalne,
zmniejsza obrzęki i miejscowe przekrwienie
zwiększa siły obronne organizmu, co umożliwia skuteczną likwidację chorób
infekcyjnych leczy trudno gojące się rany i oparzenia, odleżyny
leczy stany zapalne błony śluzowej, paradontozę, zapalenie spojówek
stosowana jest w chirurgii, zwłaszcza przy przeszczepach skórnych
pomaga przy regeneracji organizmu po radioterapii i chemioterapii
wzmacnia serce,
poprawia i reguluje układ krążenia
poprawia pamięć
pomocna w leczeniu przerostu prostaty
ma działanie wirusobójcze, grzybobójcze i bakteriobójcze.
-------------
Ja wróciłam z miasta z przeziębieniem, kaszlem,bólem gardła, gorączką.Po 2-dniach żucia liści jestem już zdrowa
---------------
Nalewka spirytusowa
Ściąć liście rośliny, umyć pod bieżącą wodą, owinąć w papier i przechowywać w lodówce 7 dni.
Po tym czasie wycisnąć sok, przesączyć przez watkę do butelki i dodać 4/5 spirytusu
do 1/5 objętości soku w celu konserwacji.
Może stać w lodówce 1 rok.
Można nim dezynfekować niewielkie skaleczenia, zranienia oraz okolice ran dużych.
lek. med. Andrzej Janus
..więcej na tej stronie...
http://www.naturalnamedycyna.pl/domowa- ... -pierzasta
Dla dzieci do użytku wewnętrznego
Używać miazgi z liści. Gdy roślina ma ponad rok, na 4 - 5 dni przed ścięciem nie należy jej podlewać. Po ścięciu umyć pod bieżącą wodą, lekko osuszyć i pozostawić w lodówce 5-6 dni. Następnie dokładnie zemleć, przetrzeć przez sitko i zmieszać z płynnym miodem pszczelim w stosunku jedna część żyworódki na cztery części miodu. Dodać cytryny lub nieco cukru waniliowego w celu poprawy smaku i zapachu. Przechowywać w suchym i chłodnym miejscu lub w lodówce nie dłużej niż 3 dni. Dzieciom podaje się lek od 7 roku życia - 1 łyżeczkę 2-3 razu dziennie po wystąpieniu symptomów choroby tj. anginy, nieżytu gardła, migdałków, krtani, zapalenia jamy ustnej lub dziąseł, zapalenia oskrzeli, płuc, zapaleniu ucha środkowego oraz innych chorób infekcyjnych. Można też stosować profilaktycznie 1-2 łyżeczek dziennie a po 2 - 3 mies. zrobić przerwę na 3 - 4 tyg.
A co do podlewania nawozami, ja trzymam się zasady- niczym sztucznym nie zasilam żyworódki.Nie ufam napisom na butelkach, uważam że jakieś substancje konserwujące Muszą się być w składzie.Ale to tylko takie moje własne zdanie
ma szczególne własności lecznicze:
regeneruje, przyspiesza pokrywanie się ran świeżym naskórkiem
ma działanie przeciwzapalne,
zmniejsza obrzęki i miejscowe przekrwienie
zwiększa siły obronne organizmu, co umożliwia skuteczną likwidację chorób
infekcyjnych leczy trudno gojące się rany i oparzenia, odleżyny
leczy stany zapalne błony śluzowej, paradontozę, zapalenie spojówek
stosowana jest w chirurgii, zwłaszcza przy przeszczepach skórnych
pomaga przy regeneracji organizmu po radioterapii i chemioterapii
wzmacnia serce,
poprawia i reguluje układ krążenia
poprawia pamięć
pomocna w leczeniu przerostu prostaty
ma działanie wirusobójcze, grzybobójcze i bakteriobójcze.
-------------
Ja wróciłam z miasta z przeziębieniem, kaszlem,bólem gardła, gorączką.Po 2-dniach żucia liści jestem już zdrowa
---------------
Nalewka spirytusowa
Ściąć liście rośliny, umyć pod bieżącą wodą, owinąć w papier i przechowywać w lodówce 7 dni.
Po tym czasie wycisnąć sok, przesączyć przez watkę do butelki i dodać 4/5 spirytusu
do 1/5 objętości soku w celu konserwacji.
Może stać w lodówce 1 rok.
Można nim dezynfekować niewielkie skaleczenia, zranienia oraz okolice ran dużych.
lek. med. Andrzej Janus
..więcej na tej stronie...
http://www.naturalnamedycyna.pl/domowa- ... -pierzasta
Dla dzieci do użytku wewnętrznego
Używać miazgi z liści. Gdy roślina ma ponad rok, na 4 - 5 dni przed ścięciem nie należy jej podlewać. Po ścięciu umyć pod bieżącą wodą, lekko osuszyć i pozostawić w lodówce 5-6 dni. Następnie dokładnie zemleć, przetrzeć przez sitko i zmieszać z płynnym miodem pszczelim w stosunku jedna część żyworódki na cztery części miodu. Dodać cytryny lub nieco cukru waniliowego w celu poprawy smaku i zapachu. Przechowywać w suchym i chłodnym miejscu lub w lodówce nie dłużej niż 3 dni. Dzieciom podaje się lek od 7 roku życia - 1 łyżeczkę 2-3 razu dziennie po wystąpieniu symptomów choroby tj. anginy, nieżytu gardła, migdałków, krtani, zapalenia jamy ustnej lub dziąseł, zapalenia oskrzeli, płuc, zapaleniu ucha środkowego oraz innych chorób infekcyjnych. Można też stosować profilaktycznie 1-2 łyżeczek dziennie a po 2 - 3 mies. zrobić przerwę na 3 - 4 tyg.
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Żyworódka pierzasta
Ok. Wiem ( mniej czy więcej ) na temat przydatności Żyworódki i tego co można z niej zrobić - nalewka, sok na spirytusie, sok na glicerynie, maść, krem no i liście, które żuć można bezpośrednio.
Basiu w jaki sposób robisz sok ?
- Powinna być bez wody przez tydzień
- umyta pod bieżącą wodą, osuszona
- spędzić w lodówce tydzień ( w jakim celu ? )
teraz zaczynają się schody. Ja jestem wytwór cywilizacji i ...... sok wyciskam w sokowirówce, miazgę uzyskuję blenderem, mielę w maszynie do mielenia. Wiem - przy Żyworódce nie działamy metalem no to w jaki sposób wyciskasz maximum soku ( mnie zależy na każdej kropli )
Basiu w jaki sposób robisz sok ?
- Powinna być bez wody przez tydzień
- umyta pod bieżącą wodą, osuszona
- spędzić w lodówce tydzień ( w jakim celu ? )
teraz zaczynają się schody. Ja jestem wytwór cywilizacji i ...... sok wyciskam w sokowirówce, miazgę uzyskuję blenderem, mielę w maszynie do mielenia. Wiem - przy Żyworódce nie działamy metalem no to w jaki sposób wyciskasz maximum soku ( mnie zależy na każdej kropli )
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Żyworódka pierzasta
Ja mało robiłam soku,raczej zjadam listki, lub przykładam.Nalewkę tez robiłam miażdżąc listki, i zalewałam spirytusem.Jedynie do nosa przy katarze,wyciskałam sok: listki zawinięte w papier śniadaniowy i do lodówki na 3,4 dni,wyciskałam przez gęstą gazę lub kilkakrotnie złożoną, było tez tak że przez gęste sitko drewniana łyżką właściwie to był przecier ale też działa
Jak bym miała dużo listków to też pewnie bym w sokowirówce zrobiła sok, tam nie wiele jest części metalowych, właściwie to tylko to sito.
A i jeszcze jedno, ja nie myję liści .Wystarczy że mam czyste ręce a skórkę i tak się usuwa.
Polecam
Miód z żyworódką - aby wzmocnić i uodpornić organizm.
Do szklanki wypełnionej do połowy letnią przegotowaną wodą dodać łyżkę miodu, wymieszać i pozostawić na noc. Rano dodać jedną łyżkę soku z żyworodki. Pić przed posiłkiem wiosną i jesienią przez kilka dni.
Jak bym miała dużo listków to też pewnie bym w sokowirówce zrobiła sok, tam nie wiele jest części metalowych, właściwie to tylko to sito.
A i jeszcze jedno, ja nie myję liści .Wystarczy że mam czyste ręce a skórkę i tak się usuwa.
nie wiem dlaczego, jak dla mnie 7-dni za długo.spędzić w lodówce tydzień ( w jakim celu ? )
Polecam
Miód z żyworódką - aby wzmocnić i uodpornić organizm.
Do szklanki wypełnionej do połowy letnią przegotowaną wodą dodać łyżkę miodu, wymieszać i pozostawić na noc. Rano dodać jedną łyżkę soku z żyworodki. Pić przed posiłkiem wiosną i jesienią przez kilka dni.
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Żyworódka pierzasta
Tę najwyższą czyli najstarszą ok.2-letnią,zużyłam na wierzchołku kilka liści zostało.
Te młodsze rosliny ok.4-5mies. nie maja jednak w soku takiego działania jak starsza,przykładam na kurzajkę, zanika.Lecz gdy żuję nie czuję takiego znieczulania jak z tej starszej
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Żyworódka pierzasta
No właśnie - nie chcę zużyć przed czasem - poczekam ( ale korci )