Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Aniu, tak :oops:
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Agaciu ,jak się nie przekonam ,to nie będę wiedziała .Trzeba spróbować :uszy
Aniu a czasem chorują mimo ,że pryskamy .Wydaje mi się że na to pogoda ma duży wpływ . ;:108
Mariolko ,ja też do tego dążę .Szkoda mi tych wszystkich owadów i zwierzątek ,które u mnie zamieszkały. ;:167
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Jejku, to pryskać czy nie? ;:oj Liście nie były na krzaczku, tylko pod...
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

W tamtym roku, pryskałam róże co dwa tygodnie i pomimo regularnego oprysku i tak mi chorowały, wiec stwierdziłam, że w tym roku na początku sezonu zrobie jeden oprysk a potem już nic, jedynie gnojówką z pokrzyw będę podlewać.
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
Ewelina7
200p
200p
Posty: 411
Od: 28 mar 2012, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Ewo, witaj, wpisuję się w Twoj nowy wątek, tak pięknie rozpoczęty wiosennymi kwiatami! ;:138
Ja też się zastanawiam czy pryskać róże miedzianem, w zeszłym roku to zrobiłam, nie chorowały jakoś specjalnie... Ale był to właściwie mój pierwszy, świadomy, sezon z rożami i nie bardzo mam co porównywać. Kusi mnie, żeby im w tym roku odpuścić, i obserwować. Poza tym pomału już czas na oprysk profilaktyczny na kwieciaka, a na tym mi bardziej zależy. Nie chcę stosować za dużo chemii, wot, zagwozdka ;:131
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Aniu po mojemu pozbieraj ,co możesz a resztę załatwi słońce ,które ma zbawienną moc My za szybko sięgamy po opryski .Spróbuj ,co Ci zależy .
Maryniu zgadzam się z Tobą w stu procentach .Grzebiący w różach ,łączmy się . ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

To masz dokładnie ten sam dylemat. Tylko, że ja jeszcze nigdy nie pryskałam. Chorowały Chopin, Kronennberg i Papageno na mączniaka właściwego. Ratowałam je głównie wycinaniem pędów. I teraz się zastanawiam, czy miedzian w ogóle jest w stanie zabezpieczć róże przed taką "powtórką z rozrywki"?
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

U mnie jesienią Chopin załapał mączniaka............opryski mało co pomogły.......
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Witaj Ewuniu właścicielko pięknego ogrodu i pięknej duszy .Cieszę się ,że mnie odwiedziłaś . ;:196
Co do róż ,to ja też ograniczyłabym się do obserwacji .Zobaczysz ,to będziesz wiedziała ,nie ma co się śpieszyć
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

W tamtym roku pierwszy raz pryskałam róże, bo zawsze mi chorowały.

I w końcu jakieś kwiatki miałam poludzkie, a nawet dowiedziałam się że jedna która zawsze miała nie więcej niż 50 cm

raptem urosła na 120 cm.

Ja rozumiem że każdy chce ograniczyć chemię, ale jeśli jest pryskane po locie pszczół, nic nie powinno się zaburzyć w przyrodzie.

gdybyśmy tylko wiedziały jaki jest skład chemiczny deszczu, to dopiero można by było rozmawiać na temat czy my jeszcze

bardziej możemy zaszkodzić środowisku zwykłym miedzianem.

Można przecież pryskać preparatami grejfrutowymi, za to częściej.
Pozdrawiam, Agata.
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Dziewczyny nie pryskajmy ,jeżeli nie musimy .Dajmy roślinom szansę ,aby same się broniły . ;:215
Awatar użytkownika
agata9
500p
500p
Posty: 526
Od: 22 lip 2011, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Też bym poczekala ;:108 z opryskiem..a jeśli już jednak konieczne jest opryskanie,to tylko Confidorem 200 SL(tym środkiem można też rośliny podlewac..-zapobiegawczo) Poczytajcie tutaj: http://www.twojadzialka.com/pl-PL/data/ ... 00-SL.aspx a także tu http://www.twojadzialka.com/pl-PL/data/ ... 5%BCa.aspx :wit
"Żyj z całych sił .. i uśmiechaj się do ludzi.."
Nasze Ranczo
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

Post »

Witaj Ewuniu :) miłego dzionka..choć o całkiem późnej porze życzę :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”