Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 5 lip 2012, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
Jak miło spotkać RODziankę Ja również walczę z moim kawałkiem działeczki. Ale Ty masz cudnie na swojej Gratuluję
Nasza przyleśna działeczka: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=68239" onclick="window.open(this.href);return false;
- imer
- 1000p
- Posty: 1430
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
Grażynko, Elu, "Suszko" - dziękuję za miłe słowa
Kilka aktualnych fotek.
W końcu chyba doczekam się pierwszej trytomy
Najnowsza różyczka wraca do formy
Zakwitła malutka hortensja rozsadzona w tym roku (jest mniejsza od aksamitki rosnącej obok a kwitnie)
Malope (ślęzawa) dostała kijek, niby łodyga jest sztywna, ale rośnie sama a nie w grupie, więc wolałem zabezpieczyć
Zakwitła pierwsza malutka dalia
Jeżówki...
Dąbek samosiejka na skalniaku troszkę podrósł
Pierwszy kwiat nasturcji...
A w cieniu wśród host wyrosły wieeekie olszówki
I olbrzymie zaskoczenie! Zakwitła Leucocoryne andes, a właściwie purpurea (po polsku to chyba męczennica)
A z warzywnika:
Pierwszy zbiór bobu (ponad 4 kg)
Spóźnione ogórki kwitną
Dynia pod żółtym zakątkiem
Kilka aktualnych fotek.
W końcu chyba doczekam się pierwszej trytomy
Najnowsza różyczka wraca do formy
Zakwitła malutka hortensja rozsadzona w tym roku (jest mniejsza od aksamitki rosnącej obok a kwitnie)
Malope (ślęzawa) dostała kijek, niby łodyga jest sztywna, ale rośnie sama a nie w grupie, więc wolałem zabezpieczyć
Zakwitła pierwsza malutka dalia
Jeżówki...
Dąbek samosiejka na skalniaku troszkę podrósł
Pierwszy kwiat nasturcji...
A w cieniu wśród host wyrosły wieeekie olszówki
I olbrzymie zaskoczenie! Zakwitła Leucocoryne andes, a właściwie purpurea (po polsku to chyba męczennica)
A z warzywnika:
Pierwszy zbiór bobu (ponad 4 kg)
Spóźnione ogórki kwitną
Dynia pod żółtym zakątkiem
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4745
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
Widok leucocoryne andes spowodował, że na chwilę znalazłam się w tropikach Gratuluję powodzenia w uprawie trytomy, mi ta sztuka się nie udała. Bób smakowity i zbiór obfity
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
Remi gratuluję - brawo
Trytoma, hortensja kwitnąca wprost na glebie bo łodygi jeszcze się nie dorobiła.
Ale masz okazy - tfu, tfu, na psa urok - super.
A mówiłam, że clematisy są terminatory - fajne są, prawda ?
Możesz posypać trochę nadmanganianem potasu (z apteki) - zapobiega uwiądowi (cokolwiek to oznacza ) oraz wzmacnia je
A różom poobcinałeś już pewnie przekwitnięte kwiaty - hę ?
Może zakwitną kolejny raz (moje tak mają)
Trytoma, hortensja kwitnąca wprost na glebie bo łodygi jeszcze się nie dorobiła.
Ale masz okazy - tfu, tfu, na psa urok - super.
A mówiłam, że clematisy są terminatory - fajne są, prawda ?
Możesz posypać trochę nadmanganianem potasu (z apteki) - zapobiega uwiądowi (cokolwiek to oznacza ) oraz wzmacnia je
A różom poobcinałeś już pewnie przekwitnięte kwiaty - hę ?
Może zakwitną kolejny raz (moje tak mają)
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
Leucocoryne Ci zakwitła Brawo Sadziłam dwa razy i nawet jedna roślinka im nie wyrosła - a u Ciebie piękne kwiaty. Masz dobrą rękę do roślin. Że o bobie nawet już nie wspomnę....tyle pysznego jedzonka mniam mniam. Ale za to u mnie jutro drugi zbiór fasolki szparagowej
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
Remik ale masz wspaniałe różności.Kwiaty piękne,niektóre nawet nie znam
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
To ja lecę po słód jęczmienny
- imer
- 1000p
- Posty: 1430
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
Olu - dziękuję, leucocorynę mam całkiem z przypadku, wiosną były w Biedronce, więc zakupiłem. Dopiero później doczytałem że z nią wcale nie jest tak łatwo. Tym bardziej się ucieszyłem, gdy jedna z chyba 10 cebulek wzeszła i zakwitła. Trytomy posadziłem 2 w zeszłym sezonie. Jedna w ogóle nie wzeszła, druga w zeszłym sezonie miała tylko liście. Teraz zakwitła.
Mariola - Klematiski jak juz się zdecydowały to kwitną jak głupie, są w pełnym słonku. Dobrze wiedzieć, jak nie zapomnę to dostaną nadmanganianu, tylko ile to jest to "trochę"? ;) Róże od razu zostały usunięte zwiędnięte kwiaty i odżywają!
Marysiu - sam jestem w szoku że mi się udało z leucocoryne. Natomiast co do fasolki to w tym roku u mnie koszmar. Posadziłem ok 35-40 dołków (po 3-4 nasionek do każdego) i wzeszła dosłownie jedna! W tym tygodniu wysiałem jeszcze raz, zobaczymy....
Gosiu - oj Ty masz więcej, których ja nie znam Dziękuję
Ania - to ja lecę po szwagra....
I parę fotek z ostatniego tygodnia (niestety znowu słaba jakość z telefonu):
Trytoma w pełni kwitnienia
Lilie (te cytrynowe to tegoroczne, zakwitły jako pierwsze z dosadzonych w tym roku, reszta tegorocznych jeszcze w pączkach)
Dalie - własnego chowu (część z karp, część z nasionek). Niektóre zostały zaatakowane przez mszyce! Co mogłem zebrałem ręcznie, resztę opryskałem (został mi preparat po bobie). Po 3 dniach mszycy ani śladu
Mieczyki (gladiole) - w końcu trafiłem na takie, które chcą u mnie kwitnąć
Odżywające różyczki:
W końcu zakwitła biała jeżówka (od Lucynki)
I parę widoczków ogólnych na kwiatową część:
Wiem, że wszystko pozarastane, ale.... brak czasu...
Mariola - Klematiski jak juz się zdecydowały to kwitną jak głupie, są w pełnym słonku. Dobrze wiedzieć, jak nie zapomnę to dostaną nadmanganianu, tylko ile to jest to "trochę"? ;) Róże od razu zostały usunięte zwiędnięte kwiaty i odżywają!
Marysiu - sam jestem w szoku że mi się udało z leucocoryne. Natomiast co do fasolki to w tym roku u mnie koszmar. Posadziłem ok 35-40 dołków (po 3-4 nasionek do każdego) i wzeszła dosłownie jedna! W tym tygodniu wysiałem jeszcze raz, zobaczymy....
Gosiu - oj Ty masz więcej, których ja nie znam Dziękuję
Ania - to ja lecę po szwagra....
I parę fotek z ostatniego tygodnia (niestety znowu słaba jakość z telefonu):
Trytoma w pełni kwitnienia
Lilie (te cytrynowe to tegoroczne, zakwitły jako pierwsze z dosadzonych w tym roku, reszta tegorocznych jeszcze w pączkach)
Dalie - własnego chowu (część z karp, część z nasionek). Niektóre zostały zaatakowane przez mszyce! Co mogłem zebrałem ręcznie, resztę opryskałem (został mi preparat po bobie). Po 3 dniach mszycy ani śladu
Mieczyki (gladiole) - w końcu trafiłem na takie, które chcą u mnie kwitnąć
Odżywające różyczki:
W końcu zakwitła biała jeżówka (od Lucynki)
I parę widoczków ogólnych na kwiatową część:
Wiem, że wszystko pozarastane, ale.... brak czasu...
-
- 500p
- Posty: 751
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
Przepiękne fotografie........... jak z kalendarza.
- zuzola11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1214
- Od: 14 sty 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
Działka zarosła????????? ale zarosła pięknymi kolorami , u mnie takie kolorowe chwasty nie rosną śliczne kwiaty mieczyki , lilie
zuzola11 zapraszam - Moje pierwsze "kroki" na działce
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
Remi,kolorowy zawrót głowy ,ależ wszystko dorodne i piękne....
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
Teraz mam dylemat. Ty masz rosliny, ja produkty - szwagier miesza, a kto degustuje?
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4745
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2
Fasolkę szparagową sieję po jednym ziarenku. Nie przygotowywałam specjalnie podłoża, a siałam do ziemi przepuszczalnej z dużą zawartością piasko-żwirku.
Na dalii pomponowej też miałam mszyce - elegancko schodziły przy pomocy papieru toaletowego
Na dalii pomponowej też miałam mszyce - elegancko schodziły przy pomocy papieru toaletowego