Borówka amerykańska - 4 cz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Jagody goli maja o wiele więcej walorów zdrowotnych i probiotycZnych
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Jagoda goji jest przecenionym i średnio wartościowym owocem i też pod warunkiem że goji są z kolcowoju chińskiego a nie z naszego pospolitego, chwastu co rośnię na nasypach i którego sprzedaje 90% sprzedawców.
Za dużo czytasz neta a za mało fachowej literatury.
Np. Borówka, jeżyna, malina, marchewka, papryka, pomidory a nawet buraczki są o wiele zdrowsze od goji.
Media, reklamy i opłacone badania pseudonaukowe przez producentów lub importerów robią ludziom wodę z mózgu, ja wiem na pewno że olej rzepakowy jest zdrowszy od oliwy z oliwek a do smażenia od oleju jest lepszy smalec a do smarowania masło od margaryny.
I tyle w temacie.
Za dużo czytasz neta a za mało fachowej literatury.
Np. Borówka, jeżyna, malina, marchewka, papryka, pomidory a nawet buraczki są o wiele zdrowsze od goji.
Media, reklamy i opłacone badania pseudonaukowe przez producentów lub importerów robią ludziom wodę z mózgu, ja wiem na pewno że olej rzepakowy jest zdrowszy od oliwy z oliwek a do smażenia od oleju jest lepszy smalec a do smarowania masło od margaryny.
I tyle w temacie.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
To całkiem możliwe, tylko trochę dziwi mnie że tak się zaczęło dziać już jakiś czas po tym jak owoce zaczęły dojrzewać. Bo na kwitnieniu i zawiązaniu owoców przesadzenie nie odbiło się ani trochę. Inna sprawa że wcześniej nie było takich upałów i suszy. Ale zrobię tak jak piszesz, bo u mnie borówki już się powoli kończą i będę mógł je poprzycinać, zresztą pierwszy raz od posadzenia.edicool pisze:Marszczące się owoce są objawem braku boru lub manganu lub obydwu jednocześnie, ale nie pasują mi tu te więdnące liście, wydaje mi się że rozwój korzeni po przesadzeniu
nie dorównał rozwojowi generatywnemu, po prostu te dwa krzaczki straciły za dużo korzeni podczas przesadzania i nie są w stanie dostarczyć w te upały dostatecznej ilości wody do części nadziemnej a szczególnie podczas owocowania gdy roślina potrzebuje najwięcej wody. I taka jest tego przyczyna!.
Czy po skończeniu zbiorów dobrze zrobiłoby im zasilenie dolistne nawozem do borówek NPK 13/5/5 z magnezem i mikroelementami? Pisałeś tylko o siarczanie amonu i siarczanie potasu, a ja przed owocowaniem opryskałem borówki kilka razy roztworem nawozu wieloskładnikowego (1-2 łyżeczki na 1,5 l wody) i wyraźnie poprawiła się kondycja borówek, bo wcześniej niektóre z nich miały początki chlorozy a innym czerwieniały liście.
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Wyszło to dopiero w okresie dużego zapotrzebowania na wodę bo priorytetem rośliny jest wzrost wegetatywny a nie rozwój generatywny i dlatego nie dostarczała wody do owoców jeżeli wpadła przez to w duży stres to bardzo możliwe że w następnym roku nie będzie owocować lub będzie, ale słabo. Możesz jeszcze śmiało opryskać powinno to je wzmocnić ale w późniejszych terminach mniej azotu a więcej potasu i magnezu, możesz też prysnąć saletrą wapniową, no i cynkiem wczesną jesienią.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
W sumie nawet gdyby w przyszłym roku te dwa krzaki nie owocowały ale za to wyrosłyby nowe silne pędy i zregenerowałyby się korzenie to nie miałbym nic przeciwko temu.
Czyli że azotanami można nawozić, tylko nie przed dojrzeniem owoców?
Czyli że azotanami można nawozić, tylko nie przed dojrzeniem owoców?
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Tak, ale raz dolistnie azotowymi po zakończeniu zbiorów i raz jesienią przed opadnięciem liści dolistnie mocznikiem. Nie dotyczy to odmian późno dojrzewających.
Posprzątałem i przeniosłem odpowiednie posty do wątku o jeżynach.
/mateo/
Posprzątałem i przeniosłem odpowiednie posty do wątku o jeżynach.
/mateo/
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
- leniawka
- 500p
- Posty: 505
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Witajcie!
wczoraj próbowałam rozpuścić siarczan potasu
te granulki są nie do rozpuszczenia, poddałam się po 10 min mieszania - macie jakieś patenty?
wczoraj próbowałam rozpuścić siarczan potasu
te granulki są nie do rozpuszczenia, poddałam się po 10 min mieszania - macie jakieś patenty?
pozdrawiam
Iwona
Iwona
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Bo kupiłaś posypowy, do dolistnego zasilania jest biały i miałki jak sól.
Spróbuj zostawić w wodzie na całą noc - nie wiem, ja nigdy posypowego nie rozpuszczałem.
Spróbuj zostawić w wodzie na całą noc - nie wiem, ja nigdy posypowego nie rozpuszczałem.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
- leniawka
- 500p
- Posty: 505
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Nawet mi do głowy nie przyszło, że coś nie tak, złapałam w ogrodniczym jaki był, a teraz mam...
Spróbuję zalać go na noc, jak nic nie wyjdzie to poszukam właściwego.
Dzięki Edi za wyjaśnienie...
Spróbuję zalać go na noc, jak nic nie wyjdzie to poszukam właściwego.
Dzięki Edi za wyjaśnienie...
pozdrawiam
Iwona
Iwona
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Siarczan potasu da się rozpuścić, ale w ciepłej wodzie i odpowiednia ilość, im wyższa temp. tym lepiej się rozpuszcza
leniawka zawsze sobie sprawdzaj właściwości, tu po prawej stronie masz rozpuszczalność w wodzie http://pl.wikipedia.org/wiki/Siarczan_potasu
Nie rozpuści się w 100%, bo granulowany na pewno ma trochę śmieci, ale to nieważne. nie wiem co znim chcesz robić, jeśli do oprysku to przecedź, żeby śmieci na zapchały opryskiwacza
leniawka zawsze sobie sprawdzaj właściwości, tu po prawej stronie masz rozpuszczalność w wodzie http://pl.wikipedia.org/wiki/Siarczan_potasu
Nie rozpuści się w 100%, bo granulowany na pewno ma trochę śmieci, ale to nieważne. nie wiem co znim chcesz robić, jeśli do oprysku to przecedź, żeby śmieci na zapchały opryskiwacza
-
- 500p
- Posty: 555
- Od: 28 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Czy można i warto udomowić borówkę leśną do towarzystwa z żurawiną pod krzakami amerykanek?
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Siarczan potasu trzymałem nawet 3 doby w odzie żeby go rozpuścić
- kanclerz
- 500p
- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
edicol jaką byś proponował borówkę jaką trzecią, bo mam posadzone dwie w odstępie 2.5m ,odmiany bluegold i bluecrop??