Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

Na pewno mogę polecić Hokkaido - szybko dojrzewa, da się jako-tako przechowywać, no i b. dobre smak i konsystencja. Wczoraj rozkroiłem Atlantic Giant'a - no i niestety roczarowanie. Jest bardzo wodnisty - nadaje się tylko na zupę, ew. na karmę dla zwierząt. Może dlatego, że nie był, zdaje się, na 100% dojrzały, ale niestety taka była pogoda w zeszłym roku - maj, czerwiec i wrzesień chłodne, a nawet zimne, a w lipcu i sierpniu upały, które moim dyniom nie służyły.

Miałem jeszcze Trimble, Ambar, piżmową i jeszcze kilka odmian których nazw nie pamiętam. Chciałem spróbować podobno legendarnej Australian Butter, ale z 5 kupionych nasion (All...) nie wzeszło mi żadne nasiono (z 5 Trimble wzeszło mi 5).

Chcę sprawdzić, czy Trimble, rzeczywiście można tak długo przechowywać jak się o tym czyta (podobno nawet do 2 lat!). Trimble wygląda rewelacyjnie - chyba jedna z najładniejszych dyń, w smaku też niezła, ale ze względu na oryginalny kształt trudno się ją obiera. I myślałem, że rośnie większa - u mnie dynie po ok. 3 kg.

I chyba generalna zasada, te mniejsze dynie są zazwyczaj smaczniejsze, ale i b. twarde, więc zastanawiam się, czy aby nie kupić stalowej rękawiczki, bo obieranie twardej dyni niesie zagrożenie dla dłoni.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3262
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

Moje Big Max tez w tamtym roku porosły mniejsze ale nie wiem czy to przez pogodę czy to przez to że nie zapylałem ich ręcznie.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Awatar użytkownika
nowapasja
1000p
1000p
Posty: 1252
Od: 28 sty 2011, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kwidzyna

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

Ja już nie mogę doczekać się kolejnego sezonu, planowałam sadzonki dyń wsadzić na początku maja, przykrywać na noc 5 l. butelkami od wody min. no i pilnować pogody, dziś przeczytałam, że ma być najzimniejsze lato od dziesięciu lat :?
Kupiłam 9 odmian dyń ;:138 O nadwyżce napisałam w dziale: Wymienię...
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4385
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

Nie ma się co martwić na zapas, zawsze lepiej wysiać kilka odmian z krótkim okresem owocowania, tak na wszelki wypadek. Nowapasja, a jakie masz odmiany?
Awatar użytkownika
nowapasja
1000p
1000p
Posty: 1252
Od: 28 sty 2011, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kwidzyna

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

Iza, gdybym miała większą działkę :roll:
Kupiłam takie odmiany:
1. Sweet Dumpling
2. Whangaparaoa Crown
3. Chirimen
4. Australian Butter
5. Kakai
6. Delicata
7.Sweet Maet
8. Waltham Butternut
9. Baby Blue
10. Hokkaido

Mam jeszcze swoje Muscate De Provence i Ambar ale nie sadzę bo to ze swobodnego zapylenia.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4385
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

Fajna kolekcja, odmiany owocujące po ok. 90-100 dniach to Sweet Dumpling, Australian Butter, Delicata, Baby Blue, Hokkaido. Reszta trochę późniejsza ale z rozsady bardzo dobrze plonują.
Awatar użytkownika
nowapasja
1000p
1000p
Posty: 1252
Od: 28 sty 2011, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kwidzyna

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

Mam zamiar posadzić obok siebie trzy gatunki dyń: Sweet Dumplind (c. pepo), Baby Blue (C.maxima) i Waltham Butternut (c.mochata). Czy dobrze doczytałam, że w obrębie gatunku te trzy dynie nie skrzyżują się? Chodzi mi o pobranie nasion, żeby były czyste.
Monika_Gdynia
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 11 mar 2012, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

ja polecam odmianę ROUGE D'ETAMPES. Ma miękką skórę, obieram obieraczką do warzyw bez problemu nawet duże dynie ok 10-15 kg. Mniejsze można zjadać razem ze skórką, rozgotowuje się bez problemu. Pomimo delikatnej skóry dynia przechowuje się dobrze. Owoce są bardzo ładne, żebrowane, dość ozdobne. No i najważiejsze dynia jest smaczna. Jak dla mnie idealna odmiana.
(owoce od kilku do kilkunastu kg)
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4385
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

Jeśli chcemy uzyskać pełnowartościowe nasiona to najlepiej zapylać izolowane kwiaty ręcznie.

Podobno moschata krzyżują się z pepo i z maxima, natomiast nie krzyżuje się maxima z pepo. Do rodzaju pepo należą też cukinie i patisony.
Są odmiany dyni będące wynikiem takich krzyżowań i najpewniejsze będzie kontrolowane zapylenie.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4093
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

Dzisiaj rozkroiłam kolejną dynię: Melonette Jaspee de Vendee. A właściwie kolejny raz, bo przerabiałam ją miesiąc temu i wtedy mi nie smakowała. Była sucha i bezssmakowa. A dzisiaj, rewelacja :D . Soczysta i lekko orzechowa - smaczna na surowo ;:65 . Natomiast dziwna rzecz, połowa nasion popękała i zaczynała kiełkować. Przez to łatwiej się do nich dobrałam - też smaczne i orzechowe w smaku. ;:333
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
MarcinekSz
50p
50p
Posty: 52
Od: 25 sty 2013, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

Witam wszystkich dyniomaniaków w zbliżającym się nowym sezonie uprawowym.

Jako, że po raz kolejny pojawił się temat krzyżówek międzygatunkowych, poszperałem trochę tu i ówdzie
i dotarłem do kilku ciekawych informacji na ten temat.

Najpierw jednak rachunek sumienia: zdałem sobie sprawę, iż w części 5 wątku str.38 napisałem wielbłąda "Dyniowate mogą się swobodnie krzyżować w obrębie rodzaju" Jest to oczywiście bzdura, za wprowadzenie w błąd bardzo przepraszam forumowiczów i proszę moderatora o usunięcie mojego postu.

W artykule Uniwersytetu w Oregonie piszą o próbach krzyżowania C.moschata z C.pepo
w warunkach zapylenia swobodnego i kontrolowanego: prawdopodobieństwo sukcesu jest minimalne,
zależy od użytych odmian, stwierdzono słaby rozwój zarodków i b.wysoką sterylność(bezpłodność) pokolenia F1
oraz w większości przypadków brak owoców i nasion (owoce partenokarpiczne).

Dlatego mimo, iż w dostępnej literaturze i z rezultatów badań wynika że krzyżowanie rzadko lub prawie wcale nie następuje,
to naukowcy sugerują izolację przestrzenną ( polskie przepisy producentów nasion również)w uprawach.

Ervin/Haber skrzyżowali "Connecticut Field( pepo) z "Large Cheese"(moschata) - z 134 udanych zapyleń tylko 57 wartościowych nasion z 4 owoców;
Whitaker z krzyżówki "Butternut" z "Delicata" brak owoców lub owoce bez nasion.

W innym artykule znalazłem wzmiankę, że z około 2000 wzajemnych zapyleń C.max. z C.pepo uzyskano tylko 177 owoców a w nich tylko 23 wartościowe nasiona.
Największe prawdopodobieństwo ( jednak ciągle bardzo małe - brak owoców, brak nasion, często męskosterylne pokolenie F1)uzyskania krzyżówki jest z połączenia C.max z C.moschata w szczególności dotyczy to uzyskania mieszańca heterozyjnego F1 = (Japonia)największa skala krzyżowań m.in. hybryda " Tetsukabuto F1" ( max. "Delicius" z moschata "Kurokawa No.2").

Wniosek: Chcąc otrzymać wartościowe nasiona( 100% czystość odmiany ) i satysfakcjonujące plony owoców "najpewniejsze będzie kontrolowane zapylenie"( co trafnie stwierdziła aria ).

I na koniec Pani Prof. dr hab. Monika Rakoczy-Trojanowska SGGW w Warszawie KG,HiBR
( osiągnięcia naukowe m.in. uzyskanie z użyciem techniki "embryo rescue" i scharakteryzowanie bogatej kolekcji mieszańców międzygatunkowych w rodzaju Cucurbita ( C.maxima x C.pepo; C.maxima x C.ficifolia; C. maxima x C.foetidissima ) napisała mi tak:
"prawdopodobieństwo, że dojdzie do zapłodnienia w warunkach naturalnych
jest znikome, prawdopodobieństwo, że rozwinie się prawidłowy zarodek -
praktycznie żadne. Tak, jak pisałam, jeżeli nawet uda doprowadzić się do
sztucznego zapłodnienia, to zarodki zaczynają obumierać miedzy 14 a 21
dniem i wtedy trzeba je ratować, tzn. wyizolować i umieścić na
odpowiedniej pożywce w kulturze in vitro. Przez wiele lat pracowałam nad
uzyskiwaniem mieszańców u Cucurbita i z całą odpowiedzialnością mogę
zapewnić Pana, że oba gatunki można bez żadnych obaw o wzajemne
przekrzyżowanie uprawiać obok siebie."
Czyli, że szansa na mieszańca międzygatunkowego między max. i pepo ( o to się zapytałem)
jest prawie zerowa, ale "Jeśli chcemy uzyskać pełnowartościowe nasiona ( 100% ) to najlepiej zapylać izolowane kwiaty ręcznie" (aria).
Uff koniec.
Powodzenia w nadciągającym sezonie wszystkim życzę. Marcin.
Awatar użytkownika
felixa
200p
200p
Posty: 395
Od: 13 lut 2013, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

Dyniami zainteresowałam się poprzez fora kulinarne. Po wielu opiniach, że Hokkaido jest rewelacyjna, zaczęłam szukać jej nasion i trafiłam na FO. Właśnie kończyła się akcja wymiany nasion, na którą nie załapałam się. Poczytałam jeszcze o innych dyniowatych i w efekcie zamówiłam w firmie wysyłkowej w Stanach ?Squash Red Kuri (Hokkaido)? i ?Squash Butternut Rogosa Violino Gioia?.
Wiedziałam, że nasiona mogą krzyżować się, wiec starałam się nie siać w pobliżu dyniowatych. Niemniej obie musiały rosnąć w odległości około 5 metrów od siebie, 20 m dalej rosła cukinia. Czytam teraz ten wątek i po bardzo fachowych wpisach Izy, Błażeja i Marcina widzę, że nasiona które pozyskałam w bardzo dużej ilości mogą być ?psu na buty?.
Mam jeszcze nasiona oryginalne, wiec w tym roku spróbuję zapylania kontrolowanego.
Wcześniej muszę przestudiować wszystkie wątki w dziale dyniowatych, bo nawet nie wiem jak rozróżniać kwiaty żeńskie/męskie.
Ale do rzeczy, czyli jakie dynie wybrać? Hokkaido, Hokkaido i jeszcze raz Hokkaido. Zalety: małe porcje, cudowny ciemnopomarańczowy kolor, bardzo smaczna sucha masa, bardzo twarda, ale nie trzeba obierać, bo po ugotowaniu czy upieczeniu skórka niewyczuwalna. Bardzo dobrze przechowuje się, mam jeszcze jedną, a to koniec stycznia.
Używam na zupę, do pieczenia w piekarniku (rewelacja z sałatką z avocado) i do ciasta
dyniowego. Kabaczek Butternut również godny polecenia ze względu na bardzo ciekawy
orzechowy smak. Piekłam plastry, przypomina konsystencją upieczonego ziemniaka, podawać z wilgotnymi sałatkami. Na nasiona sieję bezłupinową ?Mirandę?, miąższ idzie na kompost.


Obrazek
Pozdrawiam, Feliksa
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13823
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6

Post »

Witaj :wit żeński jest łatwy do rozpoznania :) po prostu pod kwiatem ma małą dyńke ;:oj W środku żeńskiego jest taka jakby korona a w męskim po prostu pręcik. :wink:
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”