Ogród Madzi
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Kamienie na skalniaki pozbieraliśmy z sąsiadem na polu. Potem zapakowaliśmy na przyczepkę (taką niską dwukołówkę, więc po odczepieniu od traktora można było ją oprzeć o ziemię) i zawieźliśmy na miejsce. Do przetaczania co większych sztuk użyliśmy dźwigni z deski i kilku cegieł.
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Madzi
Nieźle.Ja od paru lat nie mogę przenieść paru głazów w inne dogodniejsze miejsce
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Weź kawał dechy ( dobrze trochę ją sprofilować na końcu (w kształt zaostrzonego szpadla), podłóż pod kamień. W niewielkiej odległości od kamienia trzeba ustawić jedna na drugiej kilka cegieł (lepsze sa pustaki - większe, więc nie spadają, a deska się nie zsuwa) i można przetaczać. Na początek proponuję wziąć kogoś do pomocy i uważać, żeby nie zrobić sobie krzywdy - źle podparta deska może zjechać z cegieł i ku ku gotowe.
Powodzenia, kobiety pracujące.
Powodzenia, kobiety pracujące.
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Madzi
Nieźle,ale lód.ja bym sobie na łyżwach pojeździła
Z tymi kamieniami to powalczymy na wiosnę,ale pamiętam ,że nawet mąż próbował i ani drgneły
Z tymi kamieniami to powalczymy na wiosnę,ale pamiętam ,że nawet mąż próbował i ani drgneły
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Ewo, z bardzo dużymi kamieniami rzeczywiście może być ciężko. Czasem najgorszą częścią operacji jest wydłubanie z ziemi (w takiej sytuacji można trochę podkopać i za pomocą dźwigni wytoczyć z zagłębienia). Jak już wyjdzie - jest Wasz. Jednak wydaje mi się, że powyżej 100 kg może być ciężko.
Kiedyś miałam taki na polu, ciągle ktoś urywał o niego lemiesze. Okazało się, że do wyciągania potrzeba było 5 traktorów. Po wyciągnięciu okazało się, ze kamień ma 180 cm długości i od 80 cm do 140 cm wysokości (szerokość podobna). Do tej pory leży prze błotku. Chciałabym go przewieźć, ale na razie nie było okazji.
Lód faktycznie był wtedy świetny na łyżwy - sprawdzałam. Natomiast w tym roku jeszcze nie byłam. I póki co, zaczyna padać śnieg, więc na łyżwy będzie niezbyt dobrze.
Kiedyś miałam taki na polu, ciągle ktoś urywał o niego lemiesze. Okazało się, że do wyciągania potrzeba było 5 traktorów. Po wyciągnięciu okazało się, ze kamień ma 180 cm długości i od 80 cm do 140 cm wysokości (szerokość podobna). Do tej pory leży prze błotku. Chciałabym go przewieźć, ale na razie nie było okazji.
Lód faktycznie był wtedy świetny na łyżwy - sprawdzałam. Natomiast w tym roku jeszcze nie byłam. I póki co, zaczyna padać śnieg, więc na łyżwy będzie niezbyt dobrze.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogród Madzi
Madziu cześć
Lód rzeczywiście wygląda jak lodowisko, powiedz proszę ile lat ma Twoja brzoza płacząca, czy ją na wiosnę podcinasz? Kupiłam w zeszłym roku taką mizerotkę i chciałabym, żeby się zagęściła
Lód rzeczywiście wygląda jak lodowisko, powiedz proszę ile lat ma Twoja brzoza płacząca, czy ją na wiosnę podcinasz? Kupiłam w zeszłym roku taką mizerotkę i chciałabym, żeby się zagęściła
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Moja brzózka płacząca rośnie u mnie jakieś 6-7 lat. Była kupiona za okazyjną cenę, zapewne ze względu na wyjątkowo paskudny wygląd. Korona składała się z dwóch marnych badylków, w dodatku zwisających na jedną stronę. Po dwóch czy trzech latach drzewko zagęściło się, a część gałęzi przywiązałam w taki sposób, aby rosły w różnych kierunkach, tworząc regularną koronę. Obecny efekt - na załączonych powyżej fotkach. Brzózki nie przycinam. Nie wolno tego robić zwłaszcza na wiosnę, gdyż tak potraktowana brzózka może wykrwawić się na śmierć. Jeżeli już - cięcie należy przeprowadzać w lipcu lub sierpniu. Później już nie, bo rany muszą zabliźnić się przed zimą.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Madzi
Madziu na widok tych panów z drewnem na lodzie aż mnie wstrząsnęło. Ja się strasznie boję wchodzić na lód i nie lubię nawet patrzeć jak ktoś po lodzie chodzi. To efekt traumy z dzieciństwa, kiedy widziałam jak pod moim kolegą złamał się lód i tylko cudem udało się go wyciągnąć
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród Madzi
Witaj Madziu , ale się uśmiałam ze zdjeciam na którym kotek patrzy się obiadek i jeszcze napis Coś by sie zjadło, świetne
http://images64.fotosik.pl/589/639df298d8566b81med.jpg piekne zdjecia też bardzo mi sie podoba.
Madziu a ten lud jest na tyle zamarźnięty że można po nim bezpiecznie chodzić? Pewnie ja to bym się bała.
Sklniak przesliczny, tylipany na tle kamienia piękne. A jeśli chodzi o kamienie to ja je bardzo lubię w ogrodzie. Też mam taki jeden z pola wyciagnięty ale czeka cierpliwie na przywóz, może kiedyś sie uda. Pozdrawiam cieplutko
http://images64.fotosik.pl/589/639df298d8566b81med.jpg piekne zdjecia też bardzo mi sie podoba.
Madziu a ten lud jest na tyle zamarźnięty że można po nim bezpiecznie chodzić? Pewnie ja to bym się bała.
Sklniak przesliczny, tylipany na tle kamienia piękne. A jeśli chodzi o kamienie to ja je bardzo lubię w ogrodzie. Też mam taki jeden z pola wyciagnięty ale czeka cierpliwie na przywóz, może kiedyś sie uda. Pozdrawiam cieplutko
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
O tak, włażenie na lód może być tragiczne w skutkach. Natomiast lód (,,czarny lód"), który powstał, jak to się u nas mówi ,,z wody" tzn. wyłącznie z zamarzniętej wody w okresie, kiedy nie było opadów śniegu i ma ponad 5 cm grubości jest zasadniczo bezpieczny. Okazuje się, że jest, wbrew pozorom, całkiem elastyczny. Padające drzewo nie załamuje takiej tafli, choć ją ugina. należny unikać miejsc bezpośrednio przy brzegu i tych, gdzie występuje prąd (na jeziorach przepływowych, takich jak nasze). Kiedyś przejechałam całe nasze jezioro na łyżwach. Swoją końcówkę znam i tam się czuję, jak na podwórku. Natomiast w okolicach środka jeziora wrażenie jest mocne. Dopiero wtedy widać, jak rozległy jest to akwen. A najlepsze jest wrażenie głębi pod stopami. Tym bardziej, że lód, zamarzając na tak rozległym zbiorniku, nie tworzy jednolitej tafli, tylko coś w rodzaju delikatnie pofalowanej powierzchni (to niezupełnie to, ale nie umiem tego lepiej wyrazić) poprzedzielanej dylatacjami, które powstają w wyniku naprężeń tafli. To całkiem tak, jakby chodziło się po wodzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Ogród Madzi
Widzę że mamy na forum nową Pomorzankę Ogród masz przepiękny i fajnie, że się nim z nami dzielisz. Zajrzyj może na 'kaszubskie pogaduchy' jest tam parę fajnych babeczek i właśnie w środę mamy spotkanie
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Zaglądałam tu już wczoraj, ale noc mnie dopadła.
Masz piękny ogród .
Masz piękny ogród .
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.