Trzykrotka - uprawa, pielęgnacja, prezentacje roślin
- pszubart
- 100p
- Posty: 104
- Od: 20 cze 2006, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ta kwitnąca trzykrotka o kwiatkach z białymi płatkami i różowymi końcówkami, szarozielonych, omszonych od spodu liściach i łodygach z fioletowymi przebarwieniami, to trzykrotka Blossfelda (Tradescantia blossfeldiana), a ta żółto-biało-zielona, to trzykrotka wężykowata (Tradescantia fluminensis), odmiana "variegata", albo coś w tym znaczeniu. Dodam, że trzykrotka wężykowata zwana jest też trzykrotką z Rio de Janeiro. I widzimy jeszcze Pasiatkę zwisłą (Zebrina pendula), to ta purpurowo-bordowa ze srebrzystymi pasami wzdłuż nerwu liściowego, zwana niegdyś trzykrotką pasiastą (Tradescantia zebrina). Ot wsio.
Pozdrawiam wszystkich.
Wydłubuję wątek Dziewczyny... co macie nowego?
jeszcze troszkę ;)
1i 2 to T. Blossfieldana. Rzecz w tym, że są różne. Ta na fotce 1 jest dużo większa. Fot. 3 ma dość sztywne, skórzaste liście i kwitnie na biało. Nie w tym roku Fot. 4. Powinna być pasiasta. Nie chce! I co mam jej zrobić? Fot. 5. pasiata a skleroza nie pozwala przypomnieć sobie jej nazwy. Fot.6. to klasyk szkolnych korytarzy ;) Fot.7 Też nie pamiętam... później znajdę ;) Fot. 8,9 T. ogrodowa w 2-ch kolorach.
Niestety z paroma się rozstałam w tę zimę.... buuuu
1. T. "silvestre", 2. T. Sillamontana, 3. T. Somaliensis 4. T. "Blushing Bride"
Navikularis też mi coś choruje
jeszcze troszkę ;)
1i 2 to T. Blossfieldana. Rzecz w tym, że są różne. Ta na fotce 1 jest dużo większa. Fot. 3 ma dość sztywne, skórzaste liście i kwitnie na biało. Nie w tym roku Fot. 4. Powinna być pasiasta. Nie chce! I co mam jej zrobić? Fot. 5. pasiata a skleroza nie pozwala przypomnieć sobie jej nazwy. Fot.6. to klasyk szkolnych korytarzy ;) Fot.7 Też nie pamiętam... później znajdę ;) Fot. 8,9 T. ogrodowa w 2-ch kolorach.
Niestety z paroma się rozstałam w tę zimę.... buuuu
1. T. "silvestre", 2. T. Sillamontana, 3. T. Somaliensis 4. T. "Blushing Bride"
Navikularis też mi coś choruje
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Mania, tak
Jak przekwitną to zbierz nasionka. U mnie ładnie wschodzą w zwykłej ziemi. No i trzeba pamiętać by później o oberwać kwiatostany inaczej cała łodyga robi się brzydka i zasychają liście. Zresztą, tak jak wszystkie trzykrotki trzeba odmładzać. Swoje ciacham co 2 lata.
Jak przekwitną to zbierz nasionka. U mnie ładnie wschodzą w zwykłej ziemi. No i trzeba pamiętać by później o oberwać kwiatostany inaczej cała łodyga robi się brzydka i zasychają liście. Zresztą, tak jak wszystkie trzykrotki trzeba odmładzać. Swoje ciacham co 2 lata.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Witaj Graszka To jest (Setcreasea purpurea) Tradescantia pallida. Też mam
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- Zgredo
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1290
- Od: 1 maja 2008, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
To pół roku cudownych kolorów Czytałam, że to roślina trzymana na zewnątrz, ale trzykrotki generalnie lubią siedzieć na balkonach - nie wiem tylko czy inne odważyła bym się trzymać w gruncie - a ta tak bywa trzymana.
"Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników"
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8490
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Trzykrotka 2 in 1
Na pewno się uda, Fiono . Wszystkie trzykrotki, które dotychczas miałam 'produkowały' kiorzonki już po kilku dniach pobytu w szklance z wodą.
A pamiętacie tę z pierwszego postu tego wątku ?
W ciągu zimy marniała, ale zdążyłam jeszcze marne resztki włożyć do wody i teraz jest taka :
Aha ... chociaż tej biało-zielonej gałązki nie ukorzeniałam, to gdzieś po ok. pół roku
pojawiła się znowu taka 'dziwaczka' . Tym razem to już nie tylko białe paseczki ,
ale większa część blaszki liściowej jest biała
Jakaś skaza genetyczna wraca jak bumerang
A pamiętacie tę z pierwszego postu tego wątku ?
W ciągu zimy marniała, ale zdążyłam jeszcze marne resztki włożyć do wody i teraz jest taka :
Aha ... chociaż tej biało-zielonej gałązki nie ukorzeniałam, to gdzieś po ok. pół roku
pojawiła się znowu taka 'dziwaczka' . Tym razem to już nie tylko białe paseczki ,
ale większa część blaszki liściowej jest biała
Jakaś skaza genetyczna wraca jak bumerang
Zgredo, pewnie i trzymają w ogródku. Na południu Europy. Naszych mrozów nie przetrwa. Eksperymentowałam z jedną i nie wyszło. Wolę zimować w domu choć strasznie marnieją. Nic to, na wiosnę odbijają : )
Zeberka, a jakie masz reo? Zielone czy pasiaste?
Zeberka, a jakie masz reo? Zielone czy pasiaste?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2