Mięsko bez pieczenia
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Mięsko bez pieczenia
Chcecie jeszcze jedno zdrowe mięsko?
Zerknijcie tutaj, to jest automatyczne tłumaczenie z czeskiego, tak więc trochę ... hm... niezrozumiałe , ale na zdjęciach wszystko dokładnie widać, a i czeski nie taki nam obcy, więc da się zrozumieć, prawda?
- Produkcja domowej szynki (CZ)
A proporcje produktów są np. tu:
- http://docs.google.com/viewer?a=v&q=cac ... p8Cg&pli=1
Zerknijcie tutaj, to jest automatyczne tłumaczenie z czeskiego, tak więc trochę ... hm... niezrozumiałe , ale na zdjęciach wszystko dokładnie widać, a i czeski nie taki nam obcy, więc da się zrozumieć, prawda?
- Produkcja domowej szynki (CZ)
A proporcje produktów są np. tu:
- http://docs.google.com/viewer?a=v&q=cac ... p8Cg&pli=1
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mięsko bez pieczenia
Nalewko !
To cosik po czesku nazywa się " nadobka k wyrobu synki" . Mam.
Golonka taka ze skórą, z bejcy, ugotowana w nadobce to jest dopiero coś.
Pozdrawiam.
To cosik po czesku nazywa się " nadobka k wyrobu synki" . Mam.
Golonka taka ze skórą, z bejcy, ugotowana w nadobce to jest dopiero coś.
Pozdrawiam.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mięsko bez pieczenia
Ja poproszę o przepis
Golonka w zamrażarce > to tylko robić
Golonka w zamrażarce > to tylko robić
Re: Mięsko bez pieczenia
Ja niestety jestem mieszczuch i o eksperymentowamiu myślałam o produkcji takiego specyfiku w mieszkaniu.
Mąż ciągle powtarza,a pochodzi ze wsi,że u niego na Kaszubach wątrobianka wisiała w spiżarni przez kilka miesięcy i nie psuła się.
Współcześnie zrobiona w mięsnym przedsiębiorstwie już po kilku dniach przechowywania w lodówce nadaje się do wyrzucenia.
Jestem obeznana z produkcją wędlin,ponieważ w latach 80 pełną parą robiliśmy własne pyszne wędzonki z zakupionej na wsi rąbanki.
Mąż ciągle powtarza,a pochodzi ze wsi,że u niego na Kaszubach wątrobianka wisiała w spiżarni przez kilka miesięcy i nie psuła się.
Współcześnie zrobiona w mięsnym przedsiębiorstwie już po kilku dniach przechowywania w lodówce nadaje się do wyrzucenia.
Jestem obeznana z produkcją wędlin,ponieważ w latach 80 pełną parą robiliśmy własne pyszne wędzonki z zakupionej na wsi rąbanki.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Mięsko bez pieczenia
No tak, ale teraz mięsko produkuje się nieco inaczej, bardziej masowo i jak z taśmy, więc jakość i smak różnią się znacznie od tego sprzed lat. A do tego "szybkie" receptury, byle więcej, byle szybciej... Może to stąd te kłopoty z przechowywaniem?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mięsko bez pieczenia
Witajcie !
Przygotowanie golonki jest proste.
Mięsa należy kupić tyle, aby zmieściło się do rury / nadobki/ i zostało jeszcze trochę miejsca. Zastąpić ją można słoikiem, lub innym naczyniem, które nie zwęża się na górze.
Wcześniej mięsko umyć, osuszyć, wyjąć kość, nasolić, dodać ulubione przyprawy. Najlepiej trochę włoszczyzny i jedną cebulę, odrobinę pieprzu. Niech tak przygotowane poleży 3 - 5 dni w lodówce.
Włożyć do nadobki, w ten sposób aby skóra przylegała do ścianek nadobki.
Założyć sprężynę dociskową. W innym naczyniu docisnąć spodeczkiem, obciążyć słoiczkiem z wodą. Do nadobki wlać pól szklanki wody. Jeśli mięso wypije całą wodę to uzupełnić.
Gotować w wysokim garnku, na najmniejszym ogniu półtorej, dwie godziny.
Wyjąć nadobkę schłodzić. Na drugi dzień, na sekundę nadobkę włożyć do wrzątku, aby się odkleiła zawartość. Będzie sporo pysznej galarety.
Smacznego.
Przygotowanie golonki jest proste.
Mięsa należy kupić tyle, aby zmieściło się do rury / nadobki/ i zostało jeszcze trochę miejsca. Zastąpić ją można słoikiem, lub innym naczyniem, które nie zwęża się na górze.
Wcześniej mięsko umyć, osuszyć, wyjąć kość, nasolić, dodać ulubione przyprawy. Najlepiej trochę włoszczyzny i jedną cebulę, odrobinę pieprzu. Niech tak przygotowane poleży 3 - 5 dni w lodówce.
Włożyć do nadobki, w ten sposób aby skóra przylegała do ścianek nadobki.
Założyć sprężynę dociskową. W innym naczyniu docisnąć spodeczkiem, obciążyć słoiczkiem z wodą. Do nadobki wlać pól szklanki wody. Jeśli mięso wypije całą wodę to uzupełnić.
Gotować w wysokim garnku, na najmniejszym ogniu półtorej, dwie godziny.
Wyjąć nadobkę schłodzić. Na drugi dzień, na sekundę nadobkę włożyć do wrzątku, aby się odkleiła zawartość. Będzie sporo pysznej galarety.
Smacznego.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mięsko bez pieczenia
Czy dobrze zrozumiałam > mięska nie kroimy tylko drylujemy
Re: Mięsko bez pieczenia
heh ... trzeba w końcu kupić to profesjonalne naczynko ..
(do tej pory w butelkach plastikowych robiłam)
(do tej pory w butelkach plastikowych robiłam)
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Re: Mięsko bez pieczenia
Także kiedyś robiłam wędliny z szynkowarki,ale zanim dowiedziałam się,ze takie urządzenie ma znajoma i mogę pożyczyć robiłam własnym sposobem.
Stalowy kubek o pojemności 1 litra wyłożyłam workiem do mrożonek i do niego upchnęłam przygotowane wg przepisu mięso.
Worek szczelnie zawiązałam.Na to postawiłam spodeczek (potem używałam nakrętki od słoika),a na to słoik 0,9 l wypełniony wodą lub piaskiem.
I to wszystko.Mięso musi być przyciśnięte.Gdzieś w internecie widziałam,ze ktoś obciążył kamieniem.
Bardziej mi to odpowiadało niż stosowanie szynkowarki, a także jeden grat w mieszkaniu mniej.Oczywiście porcja mięsa nie może sięgać wyżej niż 0,5 do 2/3 wysokości garnka,aby słoik się nie przekrzywiał,bo nie będzie dobrze dociskał.
Teraz robię wędlinę wyłącznie wg przepisu Figi,bo przy szynkowarce trzeba bardzo uważać na temperaturę.
Stalowy kubek o pojemności 1 litra wyłożyłam workiem do mrożonek i do niego upchnęłam przygotowane wg przepisu mięso.
Worek szczelnie zawiązałam.Na to postawiłam spodeczek (potem używałam nakrętki od słoika),a na to słoik 0,9 l wypełniony wodą lub piaskiem.
I to wszystko.Mięso musi być przyciśnięte.Gdzieś w internecie widziałam,ze ktoś obciążył kamieniem.
Bardziej mi to odpowiadało niż stosowanie szynkowarki, a także jeden grat w mieszkaniu mniej.Oczywiście porcja mięsa nie może sięgać wyżej niż 0,5 do 2/3 wysokości garnka,aby słoik się nie przekrzywiał,bo nie będzie dobrze dociskał.
Teraz robię wędlinę wyłącznie wg przepisu Figi,bo przy szynkowarce trzeba bardzo uważać na temperaturę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mięsko bez pieczenia
Ja robię wędliny trochę innym sposobem, bez zastosowania szynkowaru.Kupuję osłonkę grubą do wędlin Tnę ją na takie dlugie kawałki jak chcę.Wiążę mocno jeden koniec i napycham osłonkę wcześniej przygotowanym mięsem.Zawiązuję drugi koniec i parzę w dużym garnku.Oto efekty.
Wędlina z dodatkami-pieczarki,żółty ser i papryka.
Wędlina z dodatkami-pieczarki,żółty ser i papryka.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
Re: Mięsko bez pieczenia
Marzenko podaj przepis jeśli figa się nie obrazi
Ja mięsko figi uwielbiam ale chętnie spróbuję innego ...
Ja mięsko figi uwielbiam ale chętnie spróbuję innego ...
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mięsko bez pieczenia
Jak bym mogła się obrazić za dobry przepis :P
Wszyscy z tego skorzystamy
Wszyscy z tego skorzystamy