Potencjalny ogród Anulli
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Marzy mi się tulipanowiec z żółtym brzegiem, albo Fastigiata.
Kolejny jest miłorząb, może zdecyduję się na Mariken.
W południowo-zachodnim rogu mam miejsce na śliwę Amongawa o wąskim pokroju i ciemnych liściach.
Przy piaskownicy (jeszcze nie wiem dokładnie gdzie) klon Ginnala.
Przy schodach bocznych do tarasu parocja perska.
Chciałabym jeszcze magnolie: Genie, Honey Tulip i Rustica Rubra. Odpuściłam sobie korkowca, perełkowca i inne gabaryty.
Zapędy ograniczają ceny i dostępność upatrzonych odmian, więc będę dosadzała powoli.
Wbrew pozorom nie mam strasznie dużo miejsca na drzewa, przynajmniej nie na te duże i kruche. Muszę zachować odstęp od oczyszczalni, linii elektrycznych, podziemnych kabli i budynków.
Na działce w części przydomowej rosną już: Malinówka Oberlańska, 2 czereśnie, 2 wiśnie, węgierka, lipa oraz niedawno posadzony thujopsis i sosna czarna. Jeszcze te 2 lipy i młoda paulownia przed domem.
O wycięciu starych drzew nie może być mowy - uwielbiam, a te w najgorszym stanie już usunęliśmy. Mamy jeszcze jakieś 6 wiśni do jesiennego przesadzenia.
Kolejny jest miłorząb, może zdecyduję się na Mariken.
W południowo-zachodnim rogu mam miejsce na śliwę Amongawa o wąskim pokroju i ciemnych liściach.
Przy piaskownicy (jeszcze nie wiem dokładnie gdzie) klon Ginnala.
Przy schodach bocznych do tarasu parocja perska.
Chciałabym jeszcze magnolie: Genie, Honey Tulip i Rustica Rubra. Odpuściłam sobie korkowca, perełkowca i inne gabaryty.
Zapędy ograniczają ceny i dostępność upatrzonych odmian, więc będę dosadzała powoli.
Wbrew pozorom nie mam strasznie dużo miejsca na drzewa, przynajmniej nie na te duże i kruche. Muszę zachować odstęp od oczyszczalni, linii elektrycznych, podziemnych kabli i budynków.
Na działce w części przydomowej rosną już: Malinówka Oberlańska, 2 czereśnie, 2 wiśnie, węgierka, lipa oraz niedawno posadzony thujopsis i sosna czarna. Jeszcze te 2 lipy i młoda paulownia przed domem.
O wycięciu starych drzew nie może być mowy - uwielbiam, a te w najgorszym stanie już usunęliśmy. Mamy jeszcze jakieś 6 wiśni do jesiennego przesadzenia.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli
Zdjęcia z kropelkami piękne! Lubię fotografować roślinki po deszczu.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu, ja też lubię, niestety nie bardzo mam czym robić. Już chyba nawet zapomniałam, jak ustawiać manualnie .
Zakwitła druga lilia z wiosennego sadzenia. Tym razem mniej więcej zgodna ze zdjęciem (przynajmniej żółta ).
Hortensje też z dnia na dzień ładniejsze, chociaż młode.
Magical Candle
Wims Red
Vanille Fraise
Tojad kwitnie na całego, ale nie potrafię zrobić mu przyzwoitego zdjęcia.
Zakwitła druga lilia z wiosennego sadzenia. Tym razem mniej więcej zgodna ze zdjęciem (przynajmniej żółta ).
Hortensje też z dnia na dzień ładniejsze, chociaż młode.
Magical Candle
Wims Red
Vanille Fraise
Tojad kwitnie na całego, ale nie potrafię zrobić mu przyzwoitego zdjęcia.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Potencjalny ogród Anulli
Anulka
Śliczny tojad Ja Do tojada nie mam szczęścia,2 razy sadziłam kłącze i gdzieś mi przepadało
Lilie piękne,hortensje już,tuż tuż,tuż, moje już też starują,jeszcze młode,małe ale cieszą
Kielichowiec wonny śliczny,mój przemarzł.juz myślałam ,że po nim ale odbił Ale zakwitnąć już nie zakwitł
Śliczny tojad Ja Do tojada nie mam szczęścia,2 razy sadziłam kłącze i gdzieś mi przepadało
Lilie piękne,hortensje już,tuż tuż,tuż, moje już też starują,jeszcze młode,małe ale cieszą
Kielichowiec wonny śliczny,mój przemarzł.juz myślałam ,że po nim ale odbił Ale zakwitnąć już nie zakwitł
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu, kielichowiec przepiękny , to kolejna roślinka na liście moich chciejstw, już w minioną sobotę bym zakupiła, ale nie było szans zmieszczenia do auta, no chyba że ja wracałabym do domu na dachu
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu, jeśli masz ochotę jeszcze spróbować z tojadem, mogę się podzielić jesienią. Z mojego siewu pierwiosnków nic nie wyszło (i to zarówno viala, jak ząbkowanych), to może na jakąś inną roślinkę się skusisz.
Kasiu, mi się zdarzyło wracać do domu, nie na dachu co prawda, ale pod głogiem wyższym ode mnie, z hibiskusem i magnolią na kolanach. Wyobraź sobie, że wcale nie narzekałam .
Mój piękny penstemon pokazuje swoje kwiaty. Zimował w ganku, co niezbyt dobrze zniósł. Tą niby-zimę przeżyłby w ogrodzie pewnie bez okrycia. Na razie jest niski w porównaniu do tych widzianych na targu.
Kasiu, mi się zdarzyło wracać do domu, nie na dachu co prawda, ale pod głogiem wyższym ode mnie, z hibiskusem i magnolią na kolanach. Wyobraź sobie, że wcale nie narzekałam .
Mój piękny penstemon pokazuje swoje kwiaty. Zimował w ganku, co niezbyt dobrze zniósł. Tą niby-zimę przeżyłby w ogrodzie pewnie bez okrycia. Na razie jest niski w porównaniu do tych widzianych na targu.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu!
Żółta lilia jest piękna. Ma piękny jednolity kolorek i wygląda na orientpeta.
Przejrzałam Twoją listę krzewów. Magnolie są piękne ale z tego co czuytałm lubią przemarzać. Masz tyle miejsca na krzewy. Na samym początku jak kupiłam ogródek zakładam,że będzie to miejsce do odpoczynku a ogród tzw bezobsługowy, czyli trawnik i kwitnące krzewy. Przez pierwszą zimę nic nie robiłam tylko cszukałam ładnych krzewów, czego efektem było posadzenie jaśminowca, trzmieliny oskrzydlonej, kilku krzewuszek i pierysów. Niewypał przy tak małym ogrodzie jak mój.
Zastanów się nad krzewuszkami. Są piękne i stanowią piękny widok jak są obsypane kwiatami. Liście mają różnych kolorów w zależności od gatunku. Jaśminowiec wonny o pełnych kwiatach jest cudny. Pachnący i dekoracyjby. Szybko rośnie. Z posadzonego 3 lata temu patyczka mam dwumetrowe drzewo. Perukowce o czerwonych liściach stanowia piekny akcent w ogrodzie. Oh, jak zazdroszczę Ci miejsca.
Żółta lilia jest piękna. Ma piękny jednolity kolorek i wygląda na orientpeta.
Przejrzałam Twoją listę krzewów. Magnolie są piękne ale z tego co czuytałm lubią przemarzać. Masz tyle miejsca na krzewy. Na samym początku jak kupiłam ogródek zakładam,że będzie to miejsce do odpoczynku a ogród tzw bezobsługowy, czyli trawnik i kwitnące krzewy. Przez pierwszą zimę nic nie robiłam tylko cszukałam ładnych krzewów, czego efektem było posadzenie jaśminowca, trzmieliny oskrzydlonej, kilku krzewuszek i pierysów. Niewypał przy tak małym ogrodzie jak mój.
Zastanów się nad krzewuszkami. Są piękne i stanowią piękny widok jak są obsypane kwiatami. Liście mają różnych kolorów w zależności od gatunku. Jaśminowiec wonny o pełnych kwiatach jest cudny. Pachnący i dekoracyjby. Szybko rośnie. Z posadzonego 3 lata temu patyczka mam dwumetrowe drzewo. Perukowce o czerwonych liściach stanowia piekny akcent w ogrodzie. Oh, jak zazdroszczę Ci miejsca.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Anulko witaj
Zachwycające różyczki pokazujesz..... Don Juan to niesamowicie piękna róża, niestety moja jest na wylocie.... gdy tylko skończy kwitnąć zostanie wykopana . Bardzo jest podatna na plamistość u mnie.... wszystkie zdrowe a ta cała w czarne kropki
Lilie przepiękne..... moje ukochane kwiaty
Zachwycające różyczki pokazujesz..... Don Juan to niesamowicie piękna róża, niestety moja jest na wylocie.... gdy tylko skończy kwitnąć zostanie wykopana . Bardzo jest podatna na plamistość u mnie.... wszystkie zdrowe a ta cała w czarne kropki
Lilie przepiękne..... moje ukochane kwiaty
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu, krzewuszki mam .
Kupiłam odmiany: Candida, Naomi Campbell, Folis Purpurea, Nana Purpurea i Nana Variegata, od mamy mam maleńką Black and White i Alexandrę, jeszcze 2 NN i styriaca z mojego ubiegłorocznego sadzonkowania.
Naomi ładnie się wybarwiła, kiedy dostała więcej słoneczka.
Szukam odmiany o czerwonych kwiatach (nie przeżyła maniakalnego znaczenia terenu przez naszego szczeniaka Tofika), żółtolistnej, zielono obrzeżonej oraz Polki.
Sporo tego. Planuję posadzić lilaki, a przed nimi krzewuszki i ketmie syryjskie (z siewu).
Agnieszko, miło, że odwiedziłaś miejsce, które chcę zamienić w ogród. Przede mną dużo pracy. Liczę na Twoje dobre rady . Lilie czeka jesienią przeprowadzka na działkę, ale część zostawię mamie, więc znowu będę czekała, aż się rozrosną i pokażą na co je stać. Na róże nie mam jeszcze u siebie przygotowanego miejsca, ale nie wszystko na raz
Kupiłam odmiany: Candida, Naomi Campbell, Folis Purpurea, Nana Purpurea i Nana Variegata, od mamy mam maleńką Black and White i Alexandrę, jeszcze 2 NN i styriaca z mojego ubiegłorocznego sadzonkowania.
Naomi ładnie się wybarwiła, kiedy dostała więcej słoneczka.
Szukam odmiany o czerwonych kwiatach (nie przeżyła maniakalnego znaczenia terenu przez naszego szczeniaka Tofika), żółtolistnej, zielono obrzeżonej oraz Polki.
Sporo tego. Planuję posadzić lilaki, a przed nimi krzewuszki i ketmie syryjskie (z siewu).
Agnieszko, miło, że odwiedziłaś miejsce, które chcę zamienić w ogród. Przede mną dużo pracy. Liczę na Twoje dobre rady . Lilie czeka jesienią przeprowadzka na działkę, ale część zostawię mamie, więc znowu będę czekała, aż się rozrosną i pokażą na co je stać. Na róże nie mam jeszcze u siebie przygotowanego miejsca, ale nie wszystko na raz
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Dzisiaj na działce nudy, pielenie mini warzywnika.
Zakwitnąć miał powojnik Jackmana, a zakwitnął...? Taki mini kwiatek, ale sadzonka była po przejściach. Wygląda mi na całolistny. Rośnie na rabacie żółto fioletowej .
W drodze powrotnej podziwiałam roztoczańskie krajobrazy:
i roślinne zbliżenia, nie gorsze od ogrodowych:
Połowa lipca, a żniwa już rozpoczęte. W sierpniu to już jesień będzie, jak tak dalej pójdzie
Zakwitnąć miał powojnik Jackmana, a zakwitnął...? Taki mini kwiatek, ale sadzonka była po przejściach. Wygląda mi na całolistny. Rośnie na rabacie żółto fioletowej .
W drodze powrotnej podziwiałam roztoczańskie krajobrazy:
i roślinne zbliżenia, nie gorsze od ogrodowych:
Połowa lipca, a żniwa już rozpoczęte. W sierpniu to już jesień będzie, jak tak dalej pójdzie
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniiu!
Ale cudne widoki pokazałaś! Aż słychać orkiestrę świerszczy!
Te drogi wśród łanów zboża przypominają mi o miejscu za, którym tęsknie już bardzo..bardzo. Takie miejsca to skrawek raju dla mieszczucha z betonowej dżungli.
W tym roku faktycznie cieszyliśmy się z wczesnej wiosny i lata ale wczesna jesień napawa smutkiem bo lato jest stanowczo za krótkie. Zima dłuży się niemiłosiernie.
Ale cudne widoki pokazałaś! Aż słychać orkiestrę świerszczy!
Te drogi wśród łanów zboża przypominają mi o miejscu za, którym tęsknie już bardzo..bardzo. Takie miejsca to skrawek raju dla mieszczucha z betonowej dżungli.
W tym roku faktycznie cieszyliśmy się z wczesnej wiosny i lata ale wczesna jesień napawa smutkiem bo lato jest stanowczo za krótkie. Zima dłuży się niemiłosiernie.
- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Potencjalny ogród Anulli
Ja jak napisałam gdzieś na forum że jesień idzie, to mnie chcieli zlinczować.
A u mnie już mieczyki kwitną.
Piękne te krajobrazy pozaogródkowe.
A u mnie już mieczyki kwitną.
Piękne te krajobrazy pozaogródkowe.
- kamil888
- 500p
- Posty: 734
- Od: 26 lip 2012, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Witaj Aniu
Piękne róże i lilie masz Rabatka biała z okrywowymi jest super I masz duzo pięknych liliowców
Piękne róże i lilie masz Rabatka biała z okrywowymi jest super I masz duzo pięknych liliowców