Moje sukulenty, kaktusy i inne roślinki :-) - brombiel

[brombiel]

Przedstawiam Epiphyllum białe, które zawitało pod mą strzechę dziś rano




tym samym ogłaszam sezon zakupów za zakończony....chociaż...może coś jeszcze przyjdzie

[hen_s]

Kwiat biały i takie liście...

Wygląda mi to na Epiphyllum crenatum lub jego mieszańca. Zobacz w necie.

[brombiel]

Epi na aukcji jest podpisany jako Epiphyllum oxypetalum, to jedyne Epi które zostało podpisane nazwą przez sprzedawcę (mowa o tych które kupiłam, różowe nie są podpisane nazwą tylko kolorem....Epi różowe...i tyle)...ostatecznie dowiemy się prawdy jak zakwitnie, jeśli to będzie crenatum to też będę się cieszyć...obejrzałam go w internecie tak jak zasugerowałeś i też jest ładny....wszystkie Epi są piękne
Swoją drogą, oglądam zdjęcia obydwu Epi i zastanawia mnie jak to możliwe, że jest tyle różnych kwiatów pod tą samą nazwą nie ważne ....wszystkie są śliczne

[brombiel]

Moje Epi postanowiło wreszcie zakwitnąć ostatnim kwiatem... chyba na przywitanie młodych
Kwiat nie jest wielki, ma zaledwie 16cm średnicy, ale i tak jest piękny...






Za parę dni rozpoczyna się cięcie...pocieszam się tylko tym, że tak jak Henryk powiedział roślinie to pomoże

[Bogsaf]

16 cm. to mało to jakiej wielkości są te duże

[brombiel]

W tym roku było kilka...może 3 czy 4 które miały 18cm. W poprzednich latach nie mierzyłam ich, nawet nie przyszło mi do głowy coś takiego, ale jestem pewna że pierwsze kwiaty 6 lat temu (było ich zaledwie dwa) były największe za to teraz jest ich więcej
Na pewno nie mam takich kwiatów jak Henryk....jego Epi produkują kwiaty kolosy ...

[brombiel]

Kolejna odsłona...razem z ostatnim Epi przyły dwa gratisy, a oto i one...
Trzykrotka i Sedum dendroideum




Jak widać są w jednej doniczce...przeznaczone do rozsadzenia za kilka dni, jak już odżyją

[piasek pustyni]

Ja się tylko domyślam Twojego zadowolenia Agnieszko, z paczek otrzymanych. Pamiętam i ja swoją niecierpliwość, która zresztą mam i do dzisiaj, że jak już zamówię coś, to się nie mogę doczekać. Twoje nowości jak najbardziej godne uwagi - oby zdrowo rosły!

[brombiel]

Kochani, dziękuję wam wszystkim za zaglądanie na mój wątek, dziękuję również za wpisy...wiedzcie, że naprawdę wiele to dla mnie znaczy

Ja się tylko domyślam Twojego zadowolenia Agnieszko, z paczek otrzymanych. Pamiętam i ja swoją niecierpliwość, która zresztą mam i do dzisiaj, że jak już zamówię coś, to się nie mogę doczekać. Twoje nowości jak najbardziej godne uwagi - oby zdrowo rosły!

Oooo tak, Żanetko ja z natury jestem bardzo niecierpliwa i chodź z wiekiem staram się wyćwiczyć w tej kwesti to jakoś słabo mi to wychodzi

A teraz inna bajka...coś ubyło, coś przybyło, coś jest do zrobienia....

Coś ubyło....

Trzykrotkę, którą dostałam parę dni temu i o której tu pisałam, podarowałam mamie...u mnie prędzej czy później padłaby...raczej prędzej...pozostałe rośliny są sucholubne, więc ona by raczej długo nie pociągnęła, a tak ma szansę na długie i dostatnie życie
Choć mój Epi wciąż ma kwiatka, postanowiłam go dziś wyciąć (niecierpliwość się kłania )...ubyło mu połowę liści, a i tak jest duży...za to zdecydowanie ładniejszy



W trakci wycinania zostałam zaskoczona....znowu coś rośnie...czy to kolejny kwiat...



Coś przybyło....

Dziś nastąpiło kolejne delikatne podlanie maluchów...pamiętacie kuleczkę o której wcześniej pisałam, nie dawno też wstawiłam zdjęcie pokazujące że powoli ale wciąż rośnie...mniej więcej po godzinie od podlania powoli zaczęła pokazywać swe oblicze....


...kwiat nie otworzył się dziś do końca, mam nadzieję że zrobi to jutro rano bym zdążyła zrobić mu zdjęcie przed wyjściem
a to kolejny kwiat Mammillaria wildii czyli leniwej....





Coś trzeba zrobić.....

No właśnie, trzeba ukorzenić liście Epi i gdy by chodzło tylko o liście które ścięłam, to nie prosiłabym o pomoc, ale...no właśnie....za kilka dni przyjdą liście pięciu różnych Epi...jedni piszą, że trzeba podsuszyć rankę po ścięciu, a potem do ukorzeniacza i do ziemi, inni że zamiast do ziemi to do wody, a jeszcze inni że do wody z węglem drzewnym....
U swojego Epi ścięłam tyle liści, że mogę sobie eksperymentować, ale te pięć które przyjdą w tym tygodniu....wolałabym wykorzystać metodę która daję jak największy procent skuteczności....proszę o podpowiedź

Pewnie jesteście ciekawi jakie Epi przyjdą....cierpliwości można się podobno nauczyć....cdn

[brombiel]

Na wczorajszym zdjęciu Epi widać owoc...to malutki owoc rośnie

[Bo-enka]

Przedstawiam Epiphyllum białe, które zawitało pod mą strzechę dziś rano

Epi na aukcji jest podpisany jako Epiphyllum oxypetalum

Wygląda mi to na Epiphyllum crenatum lub jego mieszańca

To jest Epiphyllum oxypetalum.
Łodygi młode szerokie, z początku mogą być nawet drobniutkie i dużo przyrostów a wystarczy spojrzeć
na brązowy pęd , jakby kawałek kijka tak charakterystyczny dla oxypetalum ( zapewne ukorzeniony kawałek ).
Crenatum ma całkiem inne przyrosty, długie i widoczne bardzo karbowane brzegi, nawet młodziutkie odrosty są sztywne
i dużo , dużo cieńsze, Crenatum nie ma długich cylindrycznych łodyg , co u oxypetalum jest normą.

[brombiel]

Witaj Bożenko zaglądaj do mnie częściej
Dziękuję za weryfikacje Epi i wyjaśnienie...ja nie znam się na odmianach i pewnie upłynie wiele wody zanim zacznę je odróżniać bez pomocy tabliczek dla tego takie proste wyjaśnienia są jak najbardziej wskazane, człowiek uczy się przez całe życie


A może pokusicie się kochani o weryfikację mojego czerwonego Epi, macie zdjęcia kwiatów, liści, a teraz nawet owocu. Jeśli ktoś wie co to za Epi to proszę o podanie nazwy

A teraz z innej beczki....

Gymno które wczoraj częściowo otworzyło kwiat, dziś nawet o tym nie pomyślało...zamknął się na głucho i czeka na swój czas...byleby nie zadługo
Za to na leniwą Mammillarię mogę liczyć, co dziennie otwiera kwiatek, ma jeszcze dwa pączki i fajnie by było gdyby przywitały mnie jutro rano wszystkie kwiatki ...ale mam marzenia

[brombiel]

A jednak marzenia się spełniają...


A Gymno postanowiło ćwiczyć mnie w cierpliwości...ciekawe kiedy uzna za stosowne otworzyć się


Ciekawa jestem co tu rośnie, czy to będzie kwiatek?....



Dziś rano przyszła paczka
Epiphyllum lovely melody
Epiphyllum myrah
Epiphylum Adam
Epiphylum żółte
Epiphyllum maientraum

zdjęcia zrobię jak tylko będę miała chwilę czasu i na pewno je tu umieszcze, może uda się zidentyfikować Epi żółte....

Jestem chyba najszczęśliwszą osobą, za dwa trzy lata jak zaczną kwitnąć to będę w bajkowym ogrodzie