Jagoda kamczacka cz. 1
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2647
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Jagoda kamczacka
Moje jagody sadzone jesienią jeszcze całe pod śniegiem, choć przy tych temperaturach może już nie długo
Plusem jest to że przynajmniej sarny ich jeszcze nie zżarły
Plusem jest to że przynajmniej sarny ich jeszcze nie zżarły
Pozdrawiam, Jacek
Re: Jagoda kamczacka
Pewnie za chwilę już zaczną kwitnąc - jutro jadę na działkę to zobaczę co u nich słychać
Pozdrawiam. Ewa
Re: Jagoda kamczacka
Ja też obawiam się saren, zajęcy i nornic - może trzeba posadzić na tyle dużo
zeby starczyło dla wszystkich i dla mnie też ,
z niektórych roślin jeszcze nie zdjęłam agrowłókniny,żeby nie zostały zjedzone.
Na jagodach kamczackich Wojtkach są pozakładane plastikowe osłonki leśne,
Atuty są jeszcze małe i w zasadzie zakopczykowane w całości,
duże krzaki odmian rosyjskich muszą sobie jakoś radzić.
Też chciałabym jutro pojechać na przegląd.
zeby starczyło dla wszystkich i dla mnie też ,
z niektórych roślin jeszcze nie zdjęłam agrowłókniny,żeby nie zostały zjedzone.
Na jagodach kamczackich Wojtkach są pozakładane plastikowe osłonki leśne,
Atuty są jeszcze małe i w zasadzie zakopczykowane w całości,
duże krzaki odmian rosyjskich muszą sobie jakoś radzić.
Też chciałabym jutro pojechać na przegląd.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 6 maja 2012, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor [Wrocław]
Re: Jagoda kamczacka
U mnie już puszczają kwiatuszki prawie że, a sadzone zeszłego roku i liczę już na parę sztuk u nas już pod Wrocławiem od tygodnia zero śniegu, a wczoraj w nocy było 11 stopni
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Jagoda kamczacka
Po kolejnej zimie w czasie odwilży moje krzaczki toną w wodzie. Znowu owocowanie będzie marne a krzaki będą chorować. Czy mogę teraz zmienić im miejsce, czy lepiej poczekać na koniec owocowania.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jagoda kamczacka
Beatko! A nie dasz rady obkopać ich, żeby odprowadzić wodę...?
U mnie do kwiatków jeszcze daleko. Obecnie bardziej przypominają bazie
Obiecywałam sobie, że poprzesadzam krzaczki, bo mają za gęsto...
U mnie do kwiatków jeszcze daleko. Obecnie bardziej przypominają bazie
Obiecywałam sobie, że poprzesadzam krzaczki, bo mają za gęsto...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jagoda kamczacka
Ja robię dziwne rzeczy... ostatnio wybrałam się sama po 20.00 lasem nad morze
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 0#p3823470
Jak robiłam te zdjęcia było dość pochmurno i deszcz mocno padał kiepskie wiem.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 0#p3823470
Jak robiłam te zdjęcia było dość pochmurno i deszcz mocno padał kiepskie wiem.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Jagoda kamczacka
renzal Myślę, że to miejsce jest takie fatalne i lepiej je przenieść. Zawsze po zimie stoi tam woda, nawet trawa mocno pleśnieje. Nie chcę tylko zrobić krzywdy krzaczkom, tym bardziej, że mają tyle pączków.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jagoda kamczacka
Jeśli wiesz, że i tak nie da rady zaowocować - wykop, tylko z dużą bryłą i to jak najszybciej! To co prawda, nie jest moment na przesadzanie jagody, ale jeśli trzeba ją ratować....
http://www.youtube.com/watch?v=MTV6zgqY7uM
http://www.youtube.com/watch?v=MTV6zgqY7uM
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Jagoda kamczacka
Dzięki
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Jagoda kamczacka
kupiłam dziś 2 sadzonki jagody ATUT
powiedzcie prosze, czy śmiało mogę ją już wysadzić czy poczekać.
Obecnie widać na gałązkach zawiązki malutkie "zrazy"?
Czytam na opakowaniu że kwitnie w kwiecień-maj a maj-czerwiec owocuje.
Czy mam się spodziewać w tym roku już jakiś owoców?
Czy sadząc ją mam w nogi dać jej "kurzaka" a może lepiej byłoby posadzić w ziemie z kompostownika..
Czy podsypać nawozem (mam coś pod borówki itp kwasolubne krzewy, granulat -ale nie pamiętam co to dokładnie.. wiem że sypałam pod borówkę i rododendron )
Czy ta jagoda potrzebuje "partnera"
Bo do borówki dokupowałam jakaś 2 odmianę która notabene padła a borówka już 3 rok jest i nieowocuje..
z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i rady
powiedzcie prosze, czy śmiało mogę ją już wysadzić czy poczekać.
Obecnie widać na gałązkach zawiązki malutkie "zrazy"?
Czytam na opakowaniu że kwitnie w kwiecień-maj a maj-czerwiec owocuje.
Czy mam się spodziewać w tym roku już jakiś owoców?
Czy sadząc ją mam w nogi dać jej "kurzaka" a może lepiej byłoby posadzić w ziemie z kompostownika..
Czy podsypać nawozem (mam coś pod borówki itp kwasolubne krzewy, granulat -ale nie pamiętam co to dokładnie.. wiem że sypałam pod borówkę i rododendron )
Czy ta jagoda potrzebuje "partnera"
Bo do borówki dokupowałam jakaś 2 odmianę która notabene padła a borówka już 3 rok jest i nieowocuje..
z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i rady
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jagoda kamczacka
Aniu! Jagoda owocuje bez ,,partnera, ale dużo lepiej, gdy masz obok inną odmianę. Ziemia z kompostu plus odrobinę zakwaszacza (mniej niż do borówki) i będzie zachwycona.
Jeśli chodzi o owocowanie, to moje owocowały już w pierwszym roku, tyle że odrobinę. Nie wiem jak duży masz krzaczek, ale jagoda owocuje szybciej niż borówka.
Jeśli stała na zewnątrz możesz spokojnie ją posadzić (chyba już nie masz zmarzniętej ziemi?).
Jeśli chodzi o owocowanie, to moje owocowały już w pierwszym roku, tyle że odrobinę. Nie wiem jak duży masz krzaczek, ale jagoda owocuje szybciej niż borówka.
Jeśli stała na zewnątrz możesz spokojnie ją posadzić (chyba już nie masz zmarzniętej ziemi?).
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...