Wcale nie dziki ogródek na skarpie
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Helenko tak to bakopa..szkoda że jednoroczna ,usiłowałam przechować w zeszłym roku nie udało się...
Ewo a moja bakopa odżyła dopiero po przejciu upałów i teraz jest nie skromnie -śliczna...a różowej to nie widziałam...
Wandziu to prawda kwitnie do przymrozków...
..jeszcze troszkę kolorków jest...moje dwa modrzewia, jeden musieliśmy przyciąc bo druty elektryczne a drugi rosnie sobie swobodnie...
Ewo a moja bakopa odżyła dopiero po przejciu upałów i teraz jest nie skromnie -śliczna...a różowej to nie widziałam...
Wandziu to prawda kwitnie do przymrozków...
..jeszcze troszkę kolorków jest...moje dwa modrzewia, jeden musieliśmy przyciąc bo druty elektryczne a drugi rosnie sobie swobodnie...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Oj Misiu też odziedziczyłam takie ogromne modrzewie i boję się że narobią kiedyś ambarasu. Sąsiad też przycinał swoje, bo moje przewody były mocno zagrożone. Ludzie sadzą drzewa nie przewidując, że one rosną! Ja mam kilka wielkodrzewów i co z tym zrobić - nie ma jak ściąć żeby nie poniszczyć czegoś sąsiadom lub sobie, a wszystko sadzili tuż przy siatce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Marysiu, modrzewie możesz ściąć powyżej pierwszej gałęzi, i resztę w przyszłym roku podciąć na bonzai, Nie ma już wątku kolegi , który tak zrobił, więc nie odeślę do podglądania, ale to był szkólkarz i doskonale to wyglądało, i nic nie zaszkodziło drzewu.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Ale moje modrzewie mają chyba ze 30 lat i to byłby bonzai dla wielkoludów Nie ja je sadziłam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Zgadza się, u Mirka w ogrodzie w Koluszkach, modrzew był kilkumetrowy i dopiero miał parasol, był to symbol jego ogrodu. Szkoda, że nie ma już go na forum, by byłoby łatwiej jakbyś zobaczyła.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu,poszły roslinki dzisiaj,pani mowiła,ze prioritetem na 80 % będą jutro,wyglądaj listonosza.Jak coś nie będziesz wiedziała to pytaj.
- Jojola
- 500p
- Posty: 656
- Od: 21 lip 2010, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
modrzewie lubie ... ale z daleka , jakoś tak odstraszaja mnie ich spadajace listeczki- igiełki
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
W rodzinnym ogrodzie
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Moje Drogie wybaczcie odpowiem wszystkim ,tak to prawda modrzew jest pięknym drzewem ale na jesieni robi się bardzo dokuczliwy jak gubi igiełki ...mam go wszędzie nawet na dywanie w pokoju jak wpadnie piesio z dworu przez nikogo nie zatrzymny...jestem dziś szczęliwie zmęczona..chyba można tak okreslić było winobranie...
najpierw rwanie prosze częstowac się..sama słodycz...
pojedyńcze odrywanie...
ważenie...
gąsiorek napełniony...czekanie...
to moi panowie robili ja byłam tylko obserwatorem
najpierw rwanie prosze częstowac się..sama słodycz...
pojedyńcze odrywanie...
ważenie...
gąsiorek napełniony...czekanie...
to moi panowie robili ja byłam tylko obserwatorem
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Oj Misiu będzie winko, a chyba są słodziutkie - tak wyglądają!
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misia wino pierwsza klasa. Moją uwagę przykuła waga. Wyobraź sobie, że mam obie szalki, one są z miedzi trochę zaśniedziałe ale przy polerowaniu odzyskują błysk, próbowałam poszukać takiej wagi ale do tej pory nie spotkałam.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Stare do dobre,to jeszcze babcina , wysiadła niby nowoczesna waga, szybko ta była wyciągnięta ...i na moim jest śmieli się ze mnie że graty trzymam teraz będzie na honorowym miejscu...
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu..bardzo ładnie jeszcze w twoim ogródeczku i ta piękna bakopa. . Tak czytam o modrzewiu...sama mam na pniu. Chyba taki nie będzie mi przeszkadzał. . Na początku naszego panowania na naszej działeczce posadziliśmy świerka srebrnego. Mały, ładniutki..więc przy głównej alejce. Mieliśmy zupełny brak wyobraźni co do rozmiarów. . Tak się rozrósł że nie było przejścia alejką.. . Na szczęście po kawałku..znikł.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Ale masz piękną wagę