Taki - sobie ogród cz.3

[Steasi]

Raczej zbierz fundusze

Białe dalie są śliczne!

[Margaret2014]

To się ciesz że cię taka niespodzianka nie spotkała. Na szczęście sprzedawca zwrócił kasę. Pozdrawiam

[takasobie]

Margaret! Czyli jednak Happy End Ale co się człowiek nawkurza!

Paula! Wikt i opierunek zapewniam A ja w przyszłym roku odwiedzę Twoje okolice

Jacku! Cieszę się, że dalie się udały Moich kilka niedomaga, kilka w ogóle nie wyszło, ale od Ciebie rosną. Musze tylko zrobić analizę, które to, bo te, które wypadły - wykreśliłam z listy, ale żadna nie była od Ciebie

Dziś wkurzyłam się na powojnika "Kardynał Wyszyński", bo miał uwiąd i zdechł. Popatrzałam na niego i pojechałam do Auchana po jakieś inne nowe. No i kupiłam:



Kupiłam jeszcze osłonkę na storczyka, nawozy do róż i rododendronów.

Potem posadziłam róże Ispahan i Rose de Resht. Będą z nich w przyszłym roku konfitury. Posadziłam też jednego powojnika , nie wiem, gdzie posadzić resztę

Kardynał i Jan Paweł II poszły do doniczek, bo nie miałam sumienia ich wyrzucić zupełnie

Parę fotek na dziś:

Moje liliowce:

nn - nie pamiętam, gdzie włożyłąm opakowanie, ale zakwitł po 3 sezonach


od Małgosi!


I takie popularne, ale równie urocze:




A mój Mikelite jest cudowny, czy te wielkokwiatowe nie mogą też tak kwitnąć?

[Deirde]

O - liliowiec zakwitł.
Nie wiem tylko czy powojnik Montana Rubens to dobry wybór - w naszych warunkach są delikatne, sama myślałam nad zakupem ale zrezygnowałam. Z Polish Spirit będziesz zadowolona.

[takasobie]

No właśnie jego jeszcze nie wsadziłam. Szukam dla niego ciepłego miejsca, a jak nie - poszukam ciepłego miejsca gdzie indziej. Nie mogłam w sklepie znaleźć jakiś konktetnych informacji i próbowałam w telefonie w necie. A wiesz, jak się szuka w telefonie

Posadziłam tylko Marjorie

[leszczyna]

MIŁKA nie odpuszczasz z zakupami, też chodzą za mną powojniki ale na razie nie bardzo na czym by miały się wesprzeć więc odpuszczam.
U mnie dalie w dobrej kondycji poza jednym krzaczkiem i nie potrafię ocenic co jemu...wyglada zdechle, jakby porazony choróbskiem ale żal do przenieść na miejsce spoczynku.
Za to u Ciebie dalie chyba dają popis

[Margaret2014]

U mnie te z Auchana się nie przyjmują. Kupione w szkolce rosną i kwitną jak szalone

[Steasi]

Montana rubens Trochę jakby od jakiegoś czasu na liście chciejstw.
Kochanie na pewno przyjadę tylko nie wiem kiedy

[takasobie]

Paula! Montana Rubens ponoć jest zbyt wrażliwa jak na nasz klimat i często przemarza, pochopnie go kupiłam i nawet nie wiem, gdzie go posadzić.

Margaret! Te z Auchana też są ze specjalistycznej szkółki

Krysiu! Właśnie ostatnio mało kupuję A z tych trzech powojników nadal dwa w doniczkach Na jednego mam pomysł, na Montanę już nie Dalie nadal delikatnie, czekam na kolejne otwarcie pąków.

Ja walczę z trociniarką czerwicą na gruszy. Straszny to szkodnik i chyba niedługo pożegnam się z gruszą A dopiero co opanowałam rdzę i grusza po kilku latach nareszcie ma owoce. w ogóle ten owad wydziela straszny zapach pomiędzy starą skórą a zgniłymi jabłkami i do tego zlatują się motyle z całej okolicy. Nie wiem, czy śmiać się czy płakać

Kilka kwiatków na dziś i idę ryczeć pod gruszę

[PEPSI]

Miłka, a na tą trocinarkę to nie ma żadnej chemii?
Boże, ileż to różnych chorób nosi się po ogrodach
Zakupy poczyniłaś I dalie och te dalie. W zeszłym roku, dzięki daliom właśnie, a właściwie jednej pięknej dalii zmieniłam komunikację międzyludzką. Otóż była w naszej firmie ( i jest) taka gwiazda, okropnie zarozumiała, niesympatyczna dla otoczenia. Któregoś dnia przyniosłam jej dalię w doniczce. Cały sezon gadała tylko o tym pięknym kwiatku. Tematów nagle zrobiło się mnóstwo, wiesz jak to jest. I kto mi powie, że świat roślin nie jednoczy ludzi

[takasobie]

Małgosiu! Na razie wydłubaliśmy 3 egzemplarze i pożegnały się z tym i innymi drzewami na zawsze. Kolejną chyba dorwałam w dziurze, którą wydłubała, ale nie jestem pewna, czy poległa Chemię kupię jutro. Wprowadza się waciki nasączone trucizną do dziur w drzewie. Jestem taka wściekła, że najchętniej wlazłabym do tych dziur z toporkiem

Ja wiecznie coś daję ludziom zielonego. Na razie się cieszą i mnie lubią w pracy ale niedługo to będą ode mnie uciekać jak sąsiad

Właśnie dowiedziałam się, że jeż mi je ślimaki w hostach. Lubię go za to

[Tolinka]

Kurcza Miłka ale masz fajnego jeża ,może go wypożyczysz za opłatą oczywiście ,o! miałby co u mnie pojeść nieboraczek

[Margaret2014]

Wszystko się zgadza.
Wydaje mi się jednak że po 1 przeznaczone do marketów są gorsze egzemplarze, a po 2 sposób przechowywania i pielęgnacji w markecie też ma znaczenie.

Ale nie ma reguły więc już się nie odzywam w tym temacie.

Jeszcze tylko dodam, że to samo mam z ketmiami.