W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Królica, po uczynionym przeze mnie bałaganie, sprząta i znów kotnik zapycha. Jutro jej rozkopię. Ciekawe ile się tak będziemy bawić ;:219
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42266
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Asiu ale masz zabawę ;:306
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Uszami mi wychodzi ;:219 :wink:
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Lepiej jej zostaw te gniazdo! Będziecie się bawić na okrągło, a skutków pożytecznych nie przyniesie bo samica będzie bardziej nerwowa i może się nie zakocić przy stresie. Jak straci zainteresowanie gniazdem, to wtedy możesz je rozebrać, ale jak zbiera i układa lepiej ją zostaw to jej się znudzi po jakimś czasie. Piszą, że ciąża urojona może trwać od 15-17 dni (możesz jej meliski na uspokojenie zaparzyć lub rumianku/szałwi...i tu mówię poważnie :D).

Aha i ciąża urojona, to dobry czas na krycie :wink: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Asiu, nie podpowiem z ciążą urojoną, bo w swojej hodowli, niedawno pierwszy raz się z tym zetknęłam. Wiem tylko, że jak samiczka nie okoci mi się do 19 lutego, to trafi na przysłowiowy pasztet.
U mnie też tak czasami jest, ze daję samiczkę do samca i ta przez kilka pierwszych sekund ucieka, a potem się daje królikowi pokryć.
Może próbuje udawać niedostępną :;230
To jak w tym kawale o kurze i kogucie:
"Kogut goni kurę po podwórku. Zrobili już 10 okrążeń.
A kura do siebie gada:
- A pobiegnę jeszcze jedno okrążenie żeby nie pomyślał ze jestem łatwa" ;:215

Ja mojej gniazdo rozwaliłam dopiero jak było 5 dni po wykocie. Dałam ją do samca 2 razy. Zobaczymy co z tego będzie.
ania
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42266
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Asiu o ten sam samiec, a może samiczka wie że nici z tego krycia, bo naboje puse ;:306
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Ginka, ja obstawiam, że to nie jest urojona. Kotnik jest duży, więc by mieć pewność co do ewentualnego wykotu - muszę sporo wyjąć. Ta samica jest oazą spokoju ;:173 więc mogę z nią się pobawić w kotka i myszkę. Nie raz zresztą tak zaglądałam do gniazda samicom i nigdy się nie irytowały. No, poza jedną. Jej i gniazda nie tykałam.

annor, tak dokładnie widziałam rolę samiczki uciekającej przed samcem.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Nie spotkałam się, nawet w teorii, by ciąża urojona odbywała się bez rwania futra.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Zajrzałam do gniazda i pusto. Znowu po mnie poprawiła i utkała otwór.
40 dzień mija...

Twixi wołam Cię, bo to mini Twixi tak rozrabia.

A królica, która zadziornie uciekała wczoraj przed samcem zanim ją dopadł, przekopała ściółkę i pierwszy raz warknęła na mnie gdy wsadziłam rękę! Czy to za wczorajsze? :wink:
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
_fox_

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

I ja myślę wiosną kilka krolików nabyć ale skoro takie fochy mają ;:124 Co prawda nie miałem takiego przypadku i to przy sporej ilości pasztetów ;:131 A nawet do swoich maluchów z mamą podkładałem małe od sąsiada któremu samica zeszła a oseski za małe by samodzielnie się wyżywić, wychowała i przysposobione ;:108
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Ja dzisiaj zrobiłam przeprowadzę samiczce, która ma 3 maluchy. Niby 1 lutego mam je od matki odsadzać, ale nie wiem czy jeszcze trochę ich nie przetrzymam z nią, bo takie maleńkie jeszcze są. Zobaczę, zawsze szkoda mi samicy i maluszków jak przychodzi czas odsadzania i muszę matce zabrać małe :( Już trochę wykotów mam za sobą, a ciągle mi żal :(
Samiczkę z małymi przeniosłam, bo ja mam klatki 3 piętrowe, ta samica była na samej górze i chciałam coby trochę mi klatki obeschły te dolne, tym bardziej, że w stodole mam wolne w tej chwili 2 średnie klatki 6 małych i 1 większą. Oczywiście małe z samicą trafiły do tej większej :) Po sąsiedzku mają samca, i to dosłownie po sąsiedzku, bo za ścianką. Wygląda na to, że samica ma rujkę, bo samic wariuje.
Wywaliłam też wszystko z wykotnika samiczce, która miała 13 młodych. Młodych zostało 10. Ostatnio wywaliłam 2 martwe, które samiczka wyniosła z wykotnika, ale tego jednego nie wiem czemu nie wyniosła i buszowałam za nim. Małym zostawiłam tylko samo gniazdo, reszta poszła do wywalenia. W razie co, samiczka dostała dzisiaj więcej siana, coby mogła je bardziej opatulić, jeśli stwierdzi, ze taka konieczność zaszła.
Malutkie dzisiaj kończą 13 dni, niektóre otwierają już oczka. Mam nadzieję, że ta 10 już się ładnie wychowa i za tydzień wszystkie wyjdą z gniazda :)

Jacku, dobrą samiczkę miałeś :) Ja tak właśnie planowałam teraz, coby się mi 3 w podobnym czasie wykociły i kilka małych z dużego miotu, podłożyć samiczce z małym miotem. Ale niestety się nie udało :( Jedna samiczka wykociła się w grudniu, druga w styczniu, a trzecia ma na luty kolejny termin.
A tak z ciekawości, to do jakiego wieku trzymacie, bądź macie zamiar trzymać samiczki?
ania
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Fajnie z tymi maluchami :D

U mnie wymiana samic nastąpiła "naturalnie". Dwa lata temu miałam myksomatozę, padła mi samica. Druga po przelocie choroby nie chciała się zakocić, choć pierworódką nie była. Trzecia, zeszłego lata padła podczas wykotu. Najwyraźniej jakieś problemy były, albo za gorąco. Teraz mam nauczkę by nie dopuszczać na lato, bo nie da się przewidzieć upałów.

No więc mam świeże samiczki. I przerzuciłam się na rasowe.


Zajrzałam do Twixi, znów kotnik zapchała, ale bez wykotu. Zaniosłam ją do samca. Wpierw się wzbraniała kładąc płasko na podłodze, potem jednak pokrył ją dwukrotnie.

Dam mu szansę do końca marca. Jak żadna nie zaskoczy to zmienię samca, choć taki ładny jest. :roll:
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Generalnie mówi się o 3 latach intensywnej reprodukcji u samicy.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”