Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
W tym roku ich nie posiałam, znowu za rok będą. U mnie nie doczekały suszenia - były tak pożerane. Nawet na kanapkach.
A ten czerwony i bez dióbka to też bym chętnie spróbowała. De Barao czerwonego niestety nie mam.
A ten czerwony i bez dióbka to też bym chętnie spróbowała. De Barao czerwonego niestety nie mam.
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
I sprawdza się to o czym często tu piszemy, o gustach nie dyskutujemy. Alyya mam po kilka nasion De Barao w czterech kolorach: czerwony, żółty, czarny i różowy. Są bardzo odporne, choć dość późne. Moge się podzielić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Bożenko było by super - ja mam tylko żółtego. Tak z niego byłam zadowolona iż w tym roku jest znowu (a większość pomidorków to nowości dla mnie).
Jak obrobię zdjęcia by nie były takie duże to pochwalę się krzakami i owocami (na razie bez podpisów odmian).
Jak obrobię zdjęcia by nie były takie duże to pochwalę się krzakami i owocami (na razie bez podpisów odmian).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Bożenko,nie znam D.B.Sprawdzałem u Tatiany i tam nie jest taki śliczny,owalny.Mój błąd.Zapoluję na niego na akcji
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1961
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Do Samsu. W tym sezonie moje pomidorki były pryskane od posadzenia do teraz preparatami polecanymi co 7 - 10 dni. Gdzieś tak w połowie czerwca był oprysk Ridomilem zapobiegawczo, jeden raz. Na razie wszystko jest OK, żadnych oznak chorobowych, niedoborów czy nadmiarów. Ale Maliniak rosnący w kompostowniku złapał SZW, mimo oprysku OW nie przeszło mu. Jest sobie tam nadal, dwa krzaczki, niech się szara karmi.
Cała reszta zachwyca
Cała reszta zachwyca
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
To dobrze, dziękuję za potwierdzenie, moje mają dzióbki. To pomidorek, który u mnie spisuje się na medal, na początku trudno go opanować, ma bardzo dużo liści, ale potem wiąże pomidorki bez opamiętania. Zaraza go nie dopada i pod koniec sezonu można zerwać resztę zielonych w całych gronkach i dojrzewają nie tracąc na smaku i soczystości. To są moje spostrzeżenia:)BozenaX pisze:Krysiu. Mówiąc o drugim zdjęciu powyżej, miałam na myśli Twoje zdjęcie. One tak właśnie wyglądają i Ty masz na pewno Princippe. Ten charakterystyczny szpic na spodzie owocu jest dobrze widoczny na tym dojrzałym pomidorku.
KaLo. Jednak upierałabym się przy De Barao Red.
http://www.gcplus.com.ua/semena-ovosche ... krasniy-su
Uprawiam je już od kilku lat. Dojrzałe na moich krzakach wyglądają identycznie jak u idy 74. Jeśli zdążą dojrzeć to wstawię zdjęcia.
pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Piękne pomidorki.badzia pisze:Do Samsu. W tym sezonie moje pomidorki były pryskane od posadzenia do teraz preparatami polecanymi co 7 - 10 dni. Gdzieś tak w połowie czerwca był oprysk Ridomilem zapobiegawczo, jeden raz. Na razie wszystko jest OK, żadnych oznak chorobowych, niedoborów czy nadmiarów. Ale Maliniak rosnący w kompostowniku złapał SZW, mimo oprysku OW nie przeszło mu. Jest sobie tam nadal, dwa krzaczki, niech się szara karmi.
Cała reszta zachwyca
U mnie SZW pojawiła się w upały na Kalmanie. Pierwsze grono nietknięte, ale wyższe partie zaatakowane. Reszta pomidorów jak u Ciebie bez zmian. Zrobiłam oprysk OW, zobaczymy czy zatrzyma Szw.
Aga
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Bardzo podobnie wygląda Mama Leone. Dobry do suszenia i plenny.
Poszperam i jak mam nasiona to też Wam dorzucę.
Poszperam i jak mam nasiona to też Wam dorzucę.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Mam 3 krzaki truskawkowego od tysonki w gruncie.
Przypominają mi Principe Borghese.Mają też dziubek,krzaki podobne do wspomnianego.Miałam go 3 lata temu.
Przypominają mi Principe Borghese.Mają też dziubek,krzaki podobne do wspomnianego.Miałam go 3 lata temu.
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 13 maja 2015, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Kalo Czy kibic, jest samokończący?
BozenaX Jak by dało radę to też bym reflektował .
Pozdrawiam!
BozenaX Jak by dało radę to też bym reflektował .
Pozdrawiam!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Samokończący,tylko,że skończyć nie może.Po 2 tygodniach postoju wypuścił nowe pędy z kwiatami.Podejrzewam,że wiem ,czemu wypadł z doboru.Dojrzałe pomidorki są mięciutkie,że nożem można smarować .Jeśli pomidor nie nadaje się do transportu,to inne zalety się nie liczą.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Wyjeżdżam na prawie miesiąc i tak sobie gdybam, że mogłabym już ogłowić pomidory. Po połowie sierpnia nie mam jak tego zrobić a w ubiegłym roku końcówka września i październik były deszczowe i sporo owoców mi się popsuło.
Z tego linku http://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny ... -i-papryki wynika, że najlepiej byłoby się za ogławianie wziąć po 20 sierpnia. Mam nadzieję, że za dużo nie stracę zabierając się do roboty teraz
Mam swoją czarną listę odmian. Numer 1 to sam marzano. Raz, że 1/4 owoców ma suchą zgniliznę to do tego dojrzałe owoce mają twardą tkankę przy ogonku i muszę sporo wycinać. Zniesmaczona jestem nim i stąd ta ocena.
Z tego linku http://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny ... -i-papryki wynika, że najlepiej byłoby się za ogławianie wziąć po 20 sierpnia. Mam nadzieję, że za dużo nie stracę zabierając się do roboty teraz
Mam swoją czarną listę odmian. Numer 1 to sam marzano. Raz, że 1/4 owoców ma suchą zgniliznę to do tego dojrzałe owoce mają twardą tkankę przy ogonku i muszę sporo wycinać. Zniesmaczona jestem nim i stąd ta ocena.
Pozdrawiam Jola