
No i to chyba najczęstsza teoria, na dwa pędy. Tadeusz tez tak robi. Więc złoty środek to dwa!

Bez urazy , ale tu nie o Ciebie chodzi , tylko o pomidory , a ta "niewielka różnica " dla pomidorów wynosi w tych przypadkach wzrost o 44% powierzchni ( na jeden krzew ) . No ale jak tam chcesz , pomidorki w określonym czasie same się wypowiedząPKasia pisze:Tadeusz sadzi 60x60 na dwa pędy, ja sadziłam 50x50 jeden pęd, dla mnie to nie wielka różnica.