Witajcie
Janeczko Co do dendrobium to jakoś z tym okazem idzie łatwo. Jeżeli chodzi o Twojego MM nie martw się na pewno doczekasz się i trzymam kciuki mocno za to. Mój też nie wygląda idealnie ale też dostałam go z wełnowcami i przelanego

Ale pomału i rośnie i tak samo będzie u Ciebie
alphax dziękuje za odwiedziny, co do ciapatych jakiś sentyment do nich mam i je uwielbiam
Arku dziękuję za odwiedzinki i miły wpis staram się aby ładnie rosły
A teraz chciałabym sie pochwalić obecnymi kwitnieniami oto pierwsze z nich
Hybryda zakupiona w markecie ( to nie jest ten z avatara) kwiaty ma nieduże ale bardzo intensywny kolor i nie blednie jak inne
Kolejna hybryda z marketu bardzo ją lubie ma piękne duże kwiaty tylko szkoda że, bledną jej kwiaty byłaby idealna gdyby nie to
I na koniec dzisiejszej sesji Mój ulubieniec który nieustannie kwitnie, przedłuża pędy, rosną mu nowe i tak calusieńki czas. A po za tym jest piękna (przynajmniej ja tak uważam

)
Ehhh żeby nie było tak pięknie to niestety trapi Mnie plaga przędziorków chyba walczę z nimi od jakiegoś czasu jak pozbędę się
w jednym pokoju to są w drugim załamka. Przez to usunęłam tej białej hybrydzie dwa liście bo wyglądały dramatycznie ( wiem że, nie powinno się tak robić ale były okropne, zresztą jeden był żółty) Mam nadzieję że, w końcu pozbędę się tej plagi
Pozdrawiam
