Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izuś widzę, że pracujesz w ogródku jak mróweczka ;:196
Róża cudo..... a może to Souvenir du dr jamain???
U Ciebie i wiosna i lato i jesień...... ale pogoda tak piękna, że trudno uwierzyć, że to już połowa października :D
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Grażynko zdjęcia nie usuwaj - piękna róża. Poczytałam o niej i mam wątpliwości. Niby opis pasuje, ale nie do końca.

Janku ciekawa jestem jakie róże Cię skusiły. Wspominałeś kiedyś, że zauroczyła Cię u kogoś w ogrodzie Degenhardt. Czy ją też kupiłeś? Niestety u mnie ten sezon też niezbyt ciekawy. Niewiele zrobiłam, nie miałam nawet zbyt wielu okazji by po prostu nacieszyć się tym co rośnie i kwitnie. Sprzątanie podobnie jak Ty zostawiam zawsze na wiosnę. Mimo wszystko sporo się u mnie jeszcze dzieje. Mogę powiedzieć, że działka wygląda kwitnąco. Mam sporo marcinków i chryzantem. Róże też próbują nadrobić stracony przez upały sezon.

Dorotko cieszę się, że wróciłaś do wątku. Byłam i widziałam - niestety bez śladu :oops: Jeśli pogoda dopisze, to jeszcze długo będziemy cieszyli się jesienią.

Jacku kupować cebulki uwielbiam! Gorzej jest z sadzeniem...Po dzisiejszym dniu powzięłam postanowienie, że w przyszłym roku nie kupię żadnych nowych cebulek ;:224 Prawie mi się udało zakończyć sadzenie. Zostały mi tylko 4 opakowania, ale to i tak ok.90 cebulek :wink: Nie wiem jak to zrobiłeś, ale zgadłeś. W donicy czerwieni się fotergilla. To mój tegoroczny nabytek i już dostała swoją miejscówkę. Dzięki za słowa uznania!

Elu miło Cię widzieć. Dość intensywnie dziś myślałam o Tobie. To chyba telepatia ;:196 Wiem dobrze jak to jest z tym pisaniem. Albo nie ma czasu, albo chęci. No właśnie co z tą książką? Miałam ją mieć. Jest gdzieś do kupienia? Inspekcji sąsiadek wcale się nie bój. Nie wyobrażam sobie, że jest ktoś na kim Twój ogród nie zrobiłby wrażenia. Wiem co mówię, bo widziałam w realu. Z tym deszczem może być krucho. Na wszelki wypadek leję teraz wodę na działce ile się da i gdzie się da. Dzisiaj to nawet ten betonowy krąg zamieniłam w basen :;230 Mam nadzieję, że woda wsiąknie niebawem.

Witaj Agness! Niestety nie mogę poświęcić działce tyle czasu ile bym chciała i potrzebowała. Ale staram się zdążyć z najważniejszymi pracami przed zimą. Dzięki za podpowiedź, ale to nie jest ta róża, bo mocno kolczasta. Mam nadzieję, że z Twoją ręką już wszystko w porządku i działasz w ogrodzie. Widziałam zdjęcia tarasu - robi wrażenie.

Piękną jesień mamy, bynajmniej na północy. A jak jesień to królują u mnie marcinki i chryzantemy. Jak co roku zrobiłam wypad na rynek i kupiłam kilka kolejnych sztuk. A nuż się uda którąś przezimować. Zawsze kupuję małe doniczki, takie za 2-3 zł. Dzisiaj miałam akcję sadzenia cebulek i doszłam do wniosku, że muszę odpuścić. Wystarczy tych cebul, bo nie mam gdzie sadzić :roll: A tyle jeszcze ciekawych odmian jest...
Jak uda mi się dopaść drugi komputer to pokażę swoje królestwo w jesiennej odsłonie.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Jesień...
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo, taką jesień jak na twoich fotografiach lubię.
Kolorowa i słoneczna. Kępy marcinków imponujące.
Myślałam, ze tylko moje róże oszalały, zaczynają kwitnąc w najlepsze. Chyba trzeba będzie starannej okryć na zimę.
Obawiam się, czy zdążą zdrewnieć?
Pozdrawia z deszczowych :wit
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5381
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Nie jestem przekonany,że róże pasują na moje górki.Nie jestem przekonany również,że one uchowają się u mnie.Kilka lat temu miałem je ale tylko jeden sezon.
Zmarzły,pomimo okrycia,nie rosły wiec poszły w odstawkę.Teraz zrobiłem odstępstwo dla żony.Bez przerwy dulczała mi,że różyczki i różyczki.Więc wybrała z listy
jakie szkółka oferowała.I wybrała Pastella,Parole,Jasmina,Alocha,GartenspaB.Czy one będą u mnie rosły to nie wiem.W każdym bądż razie miejsce znalazłem i
dołki wykopałem.Przy okazji ja również interes zrobiłem bo taki był warunek.Kupiłem trójlisty i teraz czekam niecierpliwie na kuriera.Ładne astry masz.Ja białe wyrzuciłem ponieważ zawsze mączniak na nie wchodził.Zgubiłem jeszcze różę Jugendliebe.Też będzie.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Pięknie Izuś i jak kolorowo. ;:224
Ciekawa jestem tego poletka chryzantemek.
U mnie już zniszczone deszczami przekwitły niestety.
Teraz tylko muszę się o nie postarać, żeby dobrze przezimowały.
Białe marcinki masz obłędne. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

A ja siedzę na wyrku zasmarkana załzawiona z bólem głowy :( Przez lata nie chorowałam mimo słabej odporności a teraz mi dowaliło przeziębienie z anginą + migrena + jeszcze jedna o której pisac nie będę , nic tylko się utopic ;:145 w każdym razie , mam wolne :roll:
Twoje marcinki nie łapią mącznika ? te koło domu od Ciebie póki co zdrowe ;:196 z kretami masz spokój ? bo nic nie piszesz :wink: moje małpy zaczynają wykopki .
Nasturcja w skrzyneczce bordo ? bo tak ją widzę
Piękna jesień u Ciebie ;:196
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo masz rację jak masz tyle kwitnących jeszcze to jesień piękniejsza. Moja zdecydowanie ładniejsza niż rok temu a w porównaniu do jeszcze poprzedniego roku to już jestem :D
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Myślałam, że tylko mnie dopadło zniechęcenie pogodowe, ale widzę, że Ty też odcierpiałaś swoje. Za długo zwlekałam z powrotem do ogrodu i na forum :roll:
Posadziłam sobie trochę nowych tulipanów (może ze 30 sztuk :D) i trochę szachownic. Czekam na wiosnę :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Dołączam do grona zasmarkanych :twisted: .
Nie dajmy się ;:304 .

Ewciu, szukałam cię ;:196, wątek zamknięty?!
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4527
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Iza , u Ciebie jak zwykle , piękne zdjęcia pięknych roślin ;:oj Bardzo podobają mi się tojady pod ścianą ;:63
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo, aster (nowobelgijski chyba?) z pierwszego zdjęcia super!
Dzisiaj miałam akcję sadzenia cebulek i doszłam do wniosku, że muszę odpuścić. Wystarczy tych cebul, bo nie mam gdzie sadzić
I tak trzymać! Mi znudziły już się kolorowe opakowania cebulek i w tym roku nie kupiłem ani jednej. Też już mam ich za dużo, tym bardziej że wszystkie wykopuję.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Kochani! Miło, że zaglądacie i piszecie. U mnie w końcu troszkę popadało. Przez dwa dni była pogoda barowa - mżyło i kropiło na zmianę. Solidnej ulewy nie było, ale rośliny odżyły. Choć nie wszystkie. Niektórym marcinkom i chryzantemom opady zaszkodziły. Na szczęście tylko wizualnie. Mam takie zaległości, że sama nie wiem co pisać i co pokazać. Chyba zacznę od dowodu, że jestem kiepskim ogrodnikiem. Nie wiem czy pamiętacie, że w zeszłym roku zapomniałam o cebulach lilii kupionych na jesiennych targach. Nie chciałam ryzykować i posadziłam je w donicy. Liczyłam, że zakwitną na Wielkanoc. W domu na parapecie nabrały takiego tempa, że zakwitły na Boże Narodzenie. Planowałam wysadzić je wiosną na działce. Znów zapomniałam. A że donica poszła na balkon to czasem dostały wody przy okazji podlewania. Ku memu zdziwieniu nie wiedzieć kiedy znów zaczęły rosnąć :shock: , a nawet zawiązały pąki. I właśnie dzisiaj jeden się otworzył. Wygląda na to, że znów zimę spędzą w domu ;:223

Moja balkonowa, październikowa lilia:
Obrazek

Dzisiaj było słonecznie i nadspodziewanie ciepło. Udało mi się skończyć sadzenie nowych cebulek. Zostało troszkę drobnicy wykopanej przy okazji rewolucji rabatowej. Zadołowałam kalmię, bo nie znalazłam jej sensownego miejsca. Muszę pomyśleć jeszcze gdzie przezimować donicę z powojnikiem Piilu. Na działce coraz bardziej jesiennie. Zaczynają opadać liście z krzewów i drzew. Słońce już tak nisko operuje, że prawie cała działka jest w cieniu. Cały czas "kombinuję" jak przyciąć te wielkie drzewa i nic nigdzie nie uszkodzić ;:24

Justynko trzeba przyznać, że ładna jesień nam się trafiła. Zima jednak też by się przydała. Nie chciałabym kolejnej "angielskiej" zimy. Marcinki mam puszczone samopas i pewnie dla tego dorodne - choć nie wszystkie niestety. Te odmianowe to jakoś nie specjalnie u mnie rosną. O przykrywaniu róż jeszcze nie myślałam :oops:

Janku nie myślałam, że Ty taki "interesowny" ;:224 W zasadzie to przydałyby Wam się dwie oddzielne działki. Róże piękne Żona wybrała. Trzymam kciuki by dobrze rosły. Niestety żadnej z nich nie mam. Gdybyś chciał marcinków to mów śmiało. U mnie prawie żadne nie łapią mączniaka. Trójlisty to łakomy kąsek. Nie dziwię się, że ;:65 Ja chyba jeszcze do nich nie dorosłam.

Grażynko te białe marcinki są bardzo żywotne i zdrowe. Tylko potrzebują sporo miejsca. Jeśli tylko chcesz, to wiosną dołożę do paczki. Zadomowione u mnie chryzantemy są w większości wybujałe. Chyba zbyt mało słońca mają. Obawiam się, że jedną późną chyba straciłam. Jakoś nie rzuciła mi się w oczy. Muszę przy okazji zajrzeć w ten kąt :oops:

Takie chryzantemki kupiłam tym razem:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Eluś nie poddawaj się i zdrowiej. Mimo wszystko trochę wolnego myślę, że Ci dobrze zrobi ;:196 U mnie tylko jedna odmiana marcinków (takie buraczkowe - zapomniałam nazwy ) szybko łapie mączniaka. Reszta w miarę odporna. Kretów na razie nie widać. Za to uaktywniły się nornice lub inne "ryjówki". Sypię im w dziury ostrą paprykę i pieprz. Ponoć to pomaga podjąć im decyzję o wyprowadzce :wink: Dobrze zauważyłaś - nasturcja jest bordowa. Skrzynia, a właściwie nasadzenia w niej znów okazały się niewypałem. Z całej paczki tylko jedna nasturcja przeżyła. Kielisznik w doniczce też nie poszalał. Zakwitł jednym kwiatkiem - to moja kolejna porażka tegoroczna.

Dorotko przy Twoim zacięciu i pomocy FO każda kolejna jesień, i wiosna, i lato będą ładniejsze od poprzednich.

Ewo no nareszcie się pokazałaś. Dopytywałam o Ciebie - wiadomo u kogo. Cieszę się, że jesteś. 30 tulipanów to nie tak wiele jak na Twój ogród. A ile nowych róż masz zamiar posadzić? :wink:

Danusiu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Czytałam, że kolejne "hektary" dokupiłaś...Kiedy znajdziesz czas na te warzywa? Jesteś niesamowita!

Jacku obawiam się, że nie wytrzymam w tym postanowieniu zbyt długo. Do lata zapomnę o trudnościach i jesienią znów nakupuję cebulek ;:224 Na pierwszym zdjęciu jest mix astrów. Chyba same siewki. Czy nowobelgijskie nie wiem...Zawsze mi się plączą nowoangielskie i nowobelgijskie :oops:

Zostając w temacie chryzantem:
Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek

A na koniec mała niespodzianka - zakwitł fiołek ;:oj
Obrazek
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Izo, te jaśniutką różową pełną mam od ciebie ;:196 .
Jeszcze chudzieńka, ale zapowiada się na piękność.
Miło czytać, że nie tylko ja zapominam o kupionych cebulach ;:306 .
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5381
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

Post »

Dwie działki Iza to dla mnie już za dużo.Kto będzie robił na drugiej ? Żona chętnie zrywa kwiatki ale tylko to.Z liliami to może jesteś polski Miczurin ? Coś
wynalazłaś.Wielkie odkrycia to najczęściej przypadki.Sadzonki chryzantem robiłaś w tym roku ? Też mam taki szeroki parapet i dekoracja na czasie.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”