Datura-wszystko o niej,praktyczne porady cz.1(11.2008-06.2011)

[iwa3003]

ja też mam problem z odpadającymi pąkami - podlewam często i nawożę

[meluzyna]

A ja nie mam problemu z odpadającymi pączkami, bo ich nie ma na żadnej z trzech rodzajów datur. Podlewanie i nawożenie wg wszelkich prawideł uprawy datur.

[max1232]

Ja moje datury podlewam nawet 2 razy dziennie a nawożę raz w tygodniu

[raistand]

A ja mam problem z jedną.
Traktowana tak samo jak pozostałe.
Zwijają się młode listki. Tak jak widać na obrazku. Co gorsze zauważyłem też podeschniety zalążek kwiatu...




Duże też mają podwinięte boki.


Tutaj widać, że środek liścia jest zielony a brzegi jaśniejsze.

Ta datura stała w najbardziej "dusznym" miejscu. Dziś rano ją przestawiłem w bardziej przewiewne.

[x-ja]

Moje tegoroczne mają już pąki, więc trzymam kciuki
A wiecie, jak wczoraj podlewałam moją fioletową daturę, zauważyłam, jak ona cudnie pachnie Szkoda tylko, ze tak krótko trzyma kwiatuszki.

Czy to kwitnienie może być zależne od wielkości ukorzenionego badylka? moje były maleńkie za to góra ładnie przyrasta czy w takim przypadku mogę liczyć na kwiatuszki ?
Już się nie mogę doczekać kwitnienia i zapachu daturek który wieczorami niesie się po całym ogrodzie

[gosia07]

Andrzej ty dobrze sprawdź czy na nich coś się nie zadomowiło.

[raistand]

Mam zamiar je czymś popryskać.

[pamelka]

Pokażę moją variegatkę, zgadnijcie ile pączków? Sorry, że powtarzam na forum zdjecia, ale nie każdy zagląda do zdjęć ogrodów


i drugą z badylków


Tija i Twoje zakwitna, u mnie dwie jeszcze bez paków, ale jeszcze czerwona i fioletowa

[meluzyna]

I proszę, oto wyniki eksperymentu - ukorzenianie liścia datury

[maniusika]

dobrze wiedzieć że liście wypuszczają korzenie ,łatwiej będzie ukraść pożądany kolor , nikt się nie domyśli że powiększam swoją kolekcję ..

[darla80]

pamelko-widać,że dbasz o nią należycie
tijo-nic się nie martw,daj papu i sypnie pączkami zanim się obejrzysz
Moja mała jest z tego samego(tegorocznego) cięcia co Wasze i zaraz rozkwitnie
Starsza natomiast jest bardziej oporna bo jeszcze nawet się nie rozgałęzia


meluzyno-gratuluję Niestety mi się nie udało ale kontynuuję eksperyment
Ciekawa jestem jak dalej będzie się rozwijać sytuacja
W jakich warunkach trzymałaś liście?
W domu moje zwiędły i się zeschły,na podwórku zostały pożarte przez gąsienice i szczypawki Teraz trzymam nowe liście w przedsionku.

[meluzyna]

Liście trzymałam w słoiku na balkonie w mocno zacienionym miejscu. Nie wymieniałam wody, nie dodawałam węgla. Teraz posadzę je do ziemi i będę bacznie obserwować co z tego będzie. Tak więc eksperyment trwa nadal

[markonix]

Na all.... z Lublina sprzedają sadzonki fioletowej po 12 zł..... a zapłaciłem jak osioł.... niestety Lublin za daleko