Elizabetka po śląsku cz.4

[JAKUCH]

ELUSIA czy ta jasno-różowa nie będzie czasem Queen Elisabeth . Pokażę Ci ją u mnie tylko poszukam fotek . Tak mi sie wydaje miłej niedzieli

[Elizabetka]

Walentynko mam nadzieję, że w przyszłym roku nam znów zakwitną.
Gniewusko dzięki za poszukiwania....wiesz ta Bicolette to całkiem możliwe ale najpierw poczytam i poobserwuję ją w przyszłym roku. Czyżbym miała TAKĄ różę ....aż niemożliwe.
Mario Tereso fotki kwiatków zawsze wychodzą gorzej niż w naturze bo któż jej dorówna....na szczęście.
Agnieś nie potrafię oddać rzeczywistego piękna lilijek ale Ty wiesz o co chodzi.
Moniś dzięki ale dużo im jeszcze brakuje szczególnie "wykończenia" ale mam nadzieję, że co roku będzie lepiej.
Baśko i właśnie ku tej Etiudzie najbardziej sie skłaniom....wpierw miarkowałach, że to może Parade ...ale skąd by taka róża u mnie była. Prawdopodobie ostatecznie bydzie to Etiuda....przyszłe lato to osądzi.
Jadźko być może, że to Queen Elizabeth ale mom ją już parę dobrych lat i myślisz żeby to ona była? Przyjda sie do Ciebie obejrzeć.

[goryczka143]

WITAJ ELIZABETKO
Przyszłam aby jeszcze raz popodziwiać różę z czwartego zdjęcia.
Jest przepiękna.

[kogra]

Elżuś a czy twój sklepik funkcjonuje ?
Pewno już świątecznie wystrojony.
Trzym się ciepło i zdrowo.

[Tosia1]

Dawno mnie nie było u Ciebie. Ale róże masz cudowne. Eluśko,czy ten wiesiołek się sieje, czy sadzonki. Mam wiesiłka,ale ma inne kwiatki. Ten Twój mi się bardzo podoba. Pozdrawiam Cię cieplutko. Oby do wiosny!

[JAKUCH]

ELUSIA zdjęcia wstawiyłach obejrzyj ,ale wydaje mi się ,ze to ta sama ,ona u mnie dopiero 1 sezon

[Elizabetka]

Krysiu też mi się bardzo podoba....jest taka delikatna. Dzięki za odwiedzinki.
Tak Grażko ale ja mam już urlop.....a u Was tj. Koło Istebnej słyszałam, że jest 1 metr śniegu tam musi być dopiero cudnie. Szkoda, że nie moga pojechać.
Tosiu ten wiesiołek po kwitnieniu ścinam do samej ziemi i tworzą się rozetki...jest ich dużo i na pewno dostaniesz ode mnie nawet pół wiadra.
Jadźko widziałach ale nie mam pewności czy to ta ale w przyszłym sezonie sie jej przyjrza.
Pozdrawiam cieplutko wszystkich odwiedzających.

[gloriadei]

Eluś,

takich róż jest kilka, np.
Kronenbourg,
Caprice de Meilland,
Colorama,
Fan Fare,
Triumph,
i jeszcze kilka japońskich hodowców, ale raczej u nas niedostępne.
Moim zdaniem najbardziej prawdopodobne są dwie pierwsze, juz swoim okiem porównasz która ci podpasuje ;)
Różowa może być Queen Elizabeth ale równie dobrze kilka innych podobnych. trudno porównać. Kolejny sezon pokaże

[kogra]

Elżuś u mnie w Cieszynie jest pół metra śniegu, to w Istebnej pewno jest tyle.
Fajnie, ze masz już urlop, przyda się przed świętami.
Wiosną za to będzie się działo.......

[Elizabetka]

Ewiczko Kronenburg to na pewno nie jest bo ją mam a resztę zaraz sprawdzę....ale fajnie....teraz to taki czas poszukiwań i nauki.
Buziak za pomoc.
Grażko przed świętami idę jeszcze do pracy ale jak się domyślasz to sama radość dla mnie.
A wiosną to się będzie działo ...już nie mogę się doczekać nowych nasadzeń...żeby tylko wszystko się wykotasiło z ziemi. :P A póki co trzeba zrobić zakupy i brać się za wypieki....ale to też uwielbiam robić.

[AniaDS]

Queen Elizabeth
lekko pachnie, wysokość się zgadza, kwitnie po kilka kwiatów w kwiatostanach, zawiązuje owoce.
Bardzo duże liście.

[Elizabetka]

Wyłamuję przekwitłe kwiaty więc nie widziałam owoców. A liście ...jakoś nie pamiętam ...przeszukam fotki.
:P

[kogra]

Mam Quen Elizabeth i też wyłamuję kwiaty, bo szkoda mi zostawiać owoce, wtedy róża mniej kwitnie.
Jest ładna, ale chyba nie należy do zbyt odpornych bo u mnie zeszłej zimy dość mocno przemarzła.
No i szkoda, że nie pachnie mocniej.
No to Elżuś trzymam palce za twoje wypieki, żeby się udały.