Groszek zielony - wszystko o grochu cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9890
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
vivien333 , Bajkę uprawiasz na strączki czy też na groszek ?
Wtym roku uprawiałam odmianę Pegaz tradycyjnie i eksperymentalnie
fioletowy . Pegaz bardzo smaczny , fioletowy dla mnie paskudny , ale
plenny .
Wtym roku uprawiałam odmianę Pegaz tradycyjnie i eksperymentalnie
fioletowy . Pegaz bardzo smaczny , fioletowy dla mnie paskudny , ale
plenny .
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Ja nie daję im szans- wsuwam takie płaskie strączki.
Jak nie zdążę oberwać, to robią się kulki, ale te już nie są takie smakowite i szybko robią się gorzkie.
W przyszłym roku Bajka będzie na 100% i myślę też wysiać tą fioletową odmianę dla urody chociażby, choć sporo osób narzeka, że paskudna.
Jeszcze zapytam: skąd mam wiedzieć, czy ten pożółkły groch jest tylko stary, czy złapał mączniaka?
Jak nie zdążę oberwać, to robią się kulki, ale te już nie są takie smakowite i szybko robią się gorzkie.
W przyszłym roku Bajka będzie na 100% i myślę też wysiać tą fioletową odmianę dla urody chociażby, choć sporo osób narzeka, że paskudna.
Jeszcze zapytam: skąd mam wiedzieć, czy ten pożółkły groch jest tylko stary, czy złapał mączniaka?
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Czy ktoś próbował uprawiać groszek pod osłoną z gęstej siatki?
Jak on się zapyla? Wiatr? Owady?
W zeszłym roku posiałam groszek, po paruletniej przerwie, i chociaż pięknie wyrósł i wydał plon, znowu były w nim robale Po roślinach chodziły owady podobne do strąkowca grochowego, chociaż te 'moje' były sporo większe niż 4-5mm z opisu, więc może to nie to. Chodzi mi po głowie, żeby groszek osłonić namiotem z siatki. Nie sieję go dużo; w zeszłym roku do skrzyni-inspektu 120x80, a na takie skrzynie są nawet gotowe namioty z siatki (aczkolwiek do groszku trochę za niskie, więc zrobię sama).
Pytanie tylko czy on się zapyli pod tą siatką..?
W ogóle dziwne to, bo działkę mam w miejscu gdzie wokół same działki rekreacyjne i lasy; chyba jestem jedyną osobą w okolicy, która próbuje cokolwiek uprawiać. Skąd to przylatuje.. Bo przecież to mało prawdopodobne, że za każdym razem mam nasiona z robalami...
Jak on się zapyla? Wiatr? Owady?
W zeszłym roku posiałam groszek, po paruletniej przerwie, i chociaż pięknie wyrósł i wydał plon, znowu były w nim robale Po roślinach chodziły owady podobne do strąkowca grochowego, chociaż te 'moje' były sporo większe niż 4-5mm z opisu, więc może to nie to. Chodzi mi po głowie, żeby groszek osłonić namiotem z siatki. Nie sieję go dużo; w zeszłym roku do skrzyni-inspektu 120x80, a na takie skrzynie są nawet gotowe namioty z siatki (aczkolwiek do groszku trochę za niskie, więc zrobię sama).
Pytanie tylko czy on się zapyli pod tą siatką..?
W ogóle dziwne to, bo działkę mam w miejscu gdzie wokół same działki rekreacyjne i lasy; chyba jestem jedyną osobą w okolicy, która próbuje cokolwiek uprawiać. Skąd to przylatuje.. Bo przecież to mało prawdopodobne, że za każdym razem mam nasiona z robalami...
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Robale pojawiają się przy późnym siewie, spróbuj wysiać tak wcześnie, jak tylko pozwoli pogoda. Ja robię rozsadę i w marcu wysadzam rośliny podrośnięte i z dobrze wykształconym systemem korzeniowym, dzięki temu plon zbieram szybko, w maju i czerwcu, zanim lokatorzy się rozgoszczą. W tym roku wysiałam 11 lutego, kilka dni potrzymam go jeszcze na domowym parapecie, po czym wyniosę do garażu, żeby się nie wyciągnął.
Mój kiełkujący groszek
Mój kiełkujący groszek
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Dzięki za radę
Groszek trochę kłopotliwy; próbowałam podpędzić w zeszłym roku i korzeń szybko wylazł mi z doniczek torfowych. Spróbuję wysiać do plastikowych, przynajmniej nie będę widzieć powyłażonych korzeni ;).
A do garażu wynosisz jasnego czy ciemnego..? Czy o temperaturę niższą chodzi?
I kiedy masz w planach wysadzenie?
Zastanawiam się też, czy nie podkiełkować nasion w wodzie i nie wysiać już w najbliższych dniach prosto do ziemi, ale przykryć inspekt agrowłókniną lub folią...? Pogoda teraz zupełnie niezimowa... Ewentualnie równolegle wysiać do doniczek rezerwowe groszki, na wypadek jakby jednak wróciła zima i te wysiane poległy...
Groszek trochę kłopotliwy; próbowałam podpędzić w zeszłym roku i korzeń szybko wylazł mi z doniczek torfowych. Spróbuję wysiać do plastikowych, przynajmniej nie będę widzieć powyłażonych korzeni ;).
A do garażu wynosisz jasnego czy ciemnego..? Czy o temperaturę niższą chodzi?
I kiedy masz w planach wysadzenie?
Zastanawiam się też, czy nie podkiełkować nasion w wodzie i nie wysiać już w najbliższych dniach prosto do ziemi, ale przykryć inspekt agrowłókniną lub folią...? Pogoda teraz zupełnie niezimowa... Ewentualnie równolegle wysiać do doniczek rezerwowe groszki, na wypadek jakby jednak wróciła zima i te wysiane poległy...
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Tak, chodzi o to żeby miał chłodniej, bo słońca o tej porze roku jeszcze za mało i w cieple wybujałby za bardzo. Groszek w garażu w ciemności byłby blady i wiotki, stawiam go przy oknie i jest zieloniutki i krępy. Wysadzić do gruntu zamierzam w połowie marca (lub przy końcu, gdyby się za zimno zrobiło).
Inspekt przykryty folią będzie dobry, groszek będzie miał cieplej i jasno. Na pewno warto też wysiać w doniczkach rezerwowe, można później podosadzać w wolne miejsca, gdyby tym w ziemi coś się stało (zmarzły, wyschły, zgniły, zostały pożarte...). Ja robię zawsze rozsadę, idę na pewniaka.
Inspekt przykryty folią będzie dobry, groszek będzie miał cieplej i jasno. Na pewno warto też wysiać w doniczkach rezerwowe, można później podosadzać w wolne miejsca, gdyby tym w ziemi coś się stało (zmarzły, wyschły, zgniły, zostały pożarte...). Ja robię zawsze rozsadę, idę na pewniaka.
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
To jak trzeba przenieść do chłodnego, to niestety muszę siać/sadzić do inspektu. 18 stopni to najmniej co jestem w stanie osiągnąć, a garaż i piwnica ciemne. Jutro zrobię kilka sztuk na rozsadę, kilka wysieje wprost do inspektu na początku marca, zobaczymy co wyjdzie
Dzięki za pomoc
Dzięki za pomoc
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1242
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Groszek toleruje przesadzanie czy trzeba operację przeprowadzić bardzo delikatnie?
Pozdrawiam. Sławka
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1007
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Wszystkie operacje trzeba przeprowadzać delikatnie, żeby pacjent przeżył.
Mój groszek słabo w tym roku wschodzi. Może się rozkręci.
Posiałam w tym roku niski. 60 cm.
Mój groszek słabo w tym roku wschodzi. Może się rozkręci.
Posiałam w tym roku niski. 60 cm.
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 14 sty 2022, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuków
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Ja musze jutro wysiać groch łuskowy i cukrowy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9890
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
Do tej pory siałam groszek Pegaz , teraz dokupiłam Douce Provenence .
Zaciekawił mnie bo dedykowany do jesiennego wysiewu .
Praktykował ktoś jesienne wysiewy groszku ?
Zaciekawił mnie bo dedykowany do jesiennego wysiewu .
Praktykował ktoś jesienne wysiewy groszku ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Groszek zielony- wszystko o grochu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów