Grubosz (Crasula)

Zablokowany
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Iwonko to ja dziękuję :wink: Lubię oglądać kwiaty na takich "nietypowych" roślinach, do tego na całkiem niezłych zdjęciach ;:333 Sam mam jedynie te najpopularniejsze grubosze Crassula ovata bodajże. Jest jeszcze jeden, jakiś inny ale nie znam nazwy. Dam później do identyfikacji.

Mountain może mimo wszystko ma za mokro :?:
Myślę tak dlatego, że ziemia w doniczce przysypana warstwą piasku i grysu wolniej się przesusza, trzyma wilgoć. Z lektury forum wynika, że ziemia do sukulentów powinna być mieszana dodatkowo z piaskiem i/lub żwirem żeby zwiększyć przepuszczalność a tym samym żeby korzenie nie były narażone na stałą wilgoć. Wyjmij delikatnie roślinę z doniczki i sprawdź jaka jest kondycja korzeni i czy faktycznie ziemia nie jest mokra. Obserwuj czy objawy się potęgują, dwa usychające liście to nie tragedia ale daje sygnał, że coś może się dziać.
Zafunduj gruboszowi świeże powietrze bo pora dobra. Moje od dziś na balkonie.

:D pisaliśmy ze skarpetką prawie jednocześnie :D
Michał
Mountain
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 3 maja 2015, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Skarpetka stoi w rogu okna zarówno w zimie jak i w lecie, temperatura w pomieszczeniu waha się między 23 a 18 stopni.

JAWiktor grubosz jest tak zasypany kamieniami i piachem że raczej trudno będzie mi go wyjąć :D w dzień stoi przy otwartym oknie więc ma trochę świeżego powietrza :)

Uważacie że ma za mokro, więc jak często mam go podlewać, co trzy miesiące, raz na pół roku?
Awatar użytkownika
JAWiktor
100p
100p
Posty: 181
Od: 21 mar 2013, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Kiedyś i tak będziesz go musiał/chciał przesadzić a wtedy tą bryłę korzeniową "...tak zasypaną kamieniami i piachem..." będziesz zmuszony wyjąć.
Czy ma za mokro ?- nie przekonasz się jak nie wyjmiesz, roślinie nie zaszkodzisz.
"Róg okna" to kreślenie mało precyzyjne jeśli chodzi o kierunki świata - chodziło o to czy okno wychodzi na północ, południe, wschód czy zachód.
Pisząc o świeżym powietrzu miałem na myśli wystawienie rośliny na zewnątrz, żeby postała sobie pod gołym niebem. Ty też lubisz czasem być na plaży a nie oglądać plażę.
Powiem Ci, że ziemia nawet w nie za dużej doniczce potrafi być wilgotna bardzo długo jeśli jest "zbita". Przeczytaj cały wątek o gruboszach, a znajdziesz wiele informacji o hodowli gruboszy.
Twój wybór. My proponujemy - Ty decydujesz bo to Twoja roślina.
Michał
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Przydałaby się fotka tego całego ustrojstwa.
W ogóle kiedy był przesadzany? Może już czas?
Ziemię do sukulentów należałoby dodatkowo rozluźnić (gruby piasek, perlit, żwir, zeolit, seramis), ale raczej unikałabym marmurowego grysu zarówno na wierzch, jak i jako domieszki. Bazalt albo kwarc.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Moje łobuziaki, choć stoją od zachodu i mają słońce dopiero przed 16., poparzyło. Nie wszystkie ale głównie owaty. Mam nadzieję, że się zregenerują. Za rok postaram się je czymś przykryć by rozproszyć promienie.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

To akurat nie dziwi - inaczej jest, kiedy 'napromieniowanie' słońcem rośnie powoli wraz z postępem dnia, a inaczej, kiedy roślony dostają nagle sporą dawkę promieni bez przygotowania. Dlatego zachodniej wystawie daleko do doskonałości i trzeba uważać.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
maqa
500p
500p
Posty: 812
Od: 26 lut 2012, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Moje grubosze również uległy lekkiemu poparzeniu, przestawiłam w inne miejsce i już lepiej,
największe grubosze zostały już dość solidnie przycięte i widoczne są nowe malutkie liście :)
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Trochę nie rozumiem, Onetico. Tyle razy czytałam, że inni stawiają kwiaty najpierw np. od zachodu by potem stopniowo w ciągu kilku tygodni przesuwać je na południe. Ja tak teraz robię. Może pominęłam jakiś szczegół?
Mają stanowisko zachodnie tuż przy ścianie bo tutaj najpóźniej dostaną słońce i na najkrócej. Zrozumiałam, że tak to powinno być. Nie mam typowego zacienionego stanowiska północnego, w którym mogłyby by się przyzwyczajać, powoli wychodzić na słoneczniejsze stanowiska. No tak mam ustawiony dom, że cień właściwie przez większość doby jest na zachodzie. Myślałam, że dobrze robię. Jak w takim razie powinnam? :)

Do tej pory mieszkałam w bloku. Całą zimę były w moim pokoju na południowym ale zacienionym parapecie. Potem wiosną szły na ten sam parapet ale już po drugiej stronie okna, by po jakimś czasie już wystawać zza balkonu na pełnym słońcu. To im krzywdy nie robiło.
Teraz mając ogród uczę się na nowo co znoszą dobrze a co gorzej.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Iwona piekna ta twoja crassula buddha ;:oj
Gdzie można takie cudo kupić ?
Ewa
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Bywają w marketach typu OBI, LM, Castorama a także na znanym aukcyjnym portalu internetowym. Ja nie pamiętam skąd mam dokładnie, moje już mają z 5 lat. :)
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

No niestety do tych marketów mam kawałek drogi :(
Na tym znanym aukcyjnym portalu nie ma. Juz sprawdzalam :wink:
Ale będę wytrwale szukac :)
Ewa
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

marlenka - bo to jest tak: słonko z rana świeci mniej, potem coraz mocniej, więc jak roślinka ma je od rana, to ma czas na reagowanie - przygotowanie się na upał. a jak stoi od rana w cieniu 'na zachodzie', to potem, kiedy słońce już grzeje na maksa, nagle dostaje duża dawkę promieni i łatwiej o poparzenie, dlatego mówia, że lepsze sa wystawy wschodnie, niż zachodnie. Nie znaczy to oczywiście, że się nie uda, tylko trzeba bardziej uważać.
To trochę tak, jak z naczyniem - jak jest zimne i nalejesz do niego goracej wody, to pęka, a jak się powoli ogrzewa, to możesz spokojnie gotować i nic mu nie będzie. Oczywiście nie mówię, żebyś gotowała grubosza :wink:
Trzeba go tylko przygotować i w razie co - szybko reagować.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Już rozumiem. No popatrz, a ja myślałam, że słońce po tej 15 będzie dawać na tyle słabiej, że nie zrobi krzywdy. Mam nadzieję, że nie stracę roślin.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”