Kolory usychania iglaków Cz.1

[pogotowie ogrodnicze]

przecież to nie choroba tylko problemy gospodarki mineralnej

[MirekL]

Janusz, pisz po naszemu
I jedno i drugie ma źle. Autor nie raczył napisać, na czym toto rośnie, jakie ma pH, czy zasilane, czym i ile.
A rady chce...
Zgodnie z Wojtka radą należałoby usunąć wszystko... nie zostanie reszta do pryskania. Może i dobrze, bo szkoda preparatu...

[moniab_1]

Do Mirka L, już odpowiadam (choć pisałam o tym wcześniej ) ziemia u mnie gliniasta - jedno i drugie sadzone w zeszłym roku do dołków wypełnionych ziemią do iglaków. Pod koreankę dawana była dodatkowo mikoryza. Jedno i drugie zasilane wiosną nawozem długodziałającym substral osomocote. Zarówno koreanka jak i sosna sciółkowane są korą sosnową. Jeśli chodzi o sosnę to jak ją kupowałam miała już trochę suchych igieł, ale sprzedający mówił że to dlatego że rośnie w donicy. pH nie mierzyłam, ale mogę to zrobić.

[MirekL]

Koreanka nie lubi gliny. Lubi sprawną, żyzną dość glebę o dobrych stosunkach powietrzno-wodnych.
Co to jest ziemia do iglaków to ja nie wiem...
Sosna czarna rośnie na wszystkim prawie, więc kupiłaś chyba wyjątkowe g....
Wykopanie dziury w glinie i wsypanie tam czegokolwiek skutkuje tym, że po dłuższych opadach masz coś na kształt wiadra wypełnionego błotem.

[moniab_1]

To znaczy że nie da się z tym nic zrobić ?? I jeśli ma się glinę to co wyklucza to sadzenie iglaków.
Ziemia do iglaków - to taka ziemia w workach którą sprzedają w centrach ogrodniczych z napisem do iglaków ;) to mogę powiedzieć bo gleboznawcą nie jestem

[MirekL]

Nie wyklucza.
Ale trzeba rozluźnić i usprawnić tą glinę. Na całej powierzchni. Być może sadzić niektóre rośliny na wywyższeniach.
I na pewno nie używać "ziemi do iglaków"

[moniab_1]

A z tym co rośnie to mogę jeszcze coś zrobić.. czy trzeba wykopać i przesadzić ?
I jakiej ziemi w takim razie używać ?

[MirekL]

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =18&t=2837

[daffodil]

Witam. Jestem na Forum już jakiś czas i nieraz się przekonałam, że na pomoc Forumków zawsze można liczyć. I właśnie teraz bardzo jej potrzebuję, bo moje świerki chorują. Wprawdzie przeglądałam ten wątek i cały wątek o chorobach świerków, ale niestety nie potrafię jednoznacznie dopasować opisywanych chorób do moich chorych świerków.
Drzewka rosną w gliniastej, okresowo bardzo mokrej ziemi. Ziemia przed sadzeniem była wymieniana, od dwóch lat jest zrobiony drenaż. Świerki sadziliśmy w 2006 roku jesienią, były kopane z gruntu. Pierwszy świerk ?usechł? trzy lata temu, drugi w zeszłym roku, a teraz trzeci zginął. Pozostało jeszcze 14 i bardzo chciałabym, żeby one ?przeżyły.? Do tej pory nie zastosowałam żadnych chemicznych oprysków, ponieważ dwa pierwsze świerki rosły obok siebie i w miejscu gdzie często było bardzo mokro więc myślałam, że zginęły z nadmiaru wilgoci. Jednak ten trzeci świerk rośnie pomiędzy dwoma innymi zdrowymi (chyba jeszcze) świerkami. Wiosną zeszłego roku pryskałam Promanalem i podsypywałam kompostem. Staram się nie używać chemii w ogrodzie, ale jak nie ma innego wyjścia to też rozumiem. Igły świerka są bardziej brązowe od zewnątrz, wewnątrz drzewka są bardziej zielone. Niektóre gałązki są bardziej brązowe, inne mniej. Dodam jeszcze, że to usychanie następuje bardzo szybko, ponieważ jesienią świerk wyglądał ?podejrzanie? ale nie aż tak żle. Ale może wtedy niezbyt dokładnie go oglądnęłam i teraz płacę za swoje błędy



Upsss... po raz pierwszy wklejam zdjecia i coś nie wyszło. Postaram się to poprawić.

[daffodil]

Mam nadzieję, że tym razem uda mi się poprawnie wkleić zdjęcia. I jeszcze raz bardzo proszę o pomoc.


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

I jeszcze ostatnie zdjecie gałązki świerka w całości zielonego, oprócz tej jednej, dolnej gałązki. Czyżby to były "początki końca" kolejnego świerka?



Uploaded with ImageShack.us

[pisanka]

Asiu świerka już nie uratujesz ,przyczyną są suche lata, małe ilości opadów,ale nie martw się ,zrobisz miejsce pozostałym zdrowym świerkom i dzięki temu pięknie się rozrosną ,ale nie zapominaj o podlewaniu zwłaszcza późną jesienią ,przed przymrozkami, sprawdź jeszcze czy pomiędzy korzeniami nie urzędują nornice lub inne myszowate. Mam ten sam problem i trzy piękne świerki do wycięcia takie od 6-8m wysokie Pozdrawiam .Hanka

[daffodil]

Hanko dzięki za zainteresownie i Twoją opnię. Tego świerka wiem, że nie uratuję ale boję się o pozstałe (chyba 14 - muszę policzyć) . Nie wiem czy one rzeczywiście uschły, bo tam jest wilgotno. I stąd właśnie ten mój post. Straciłam już trzy - co roku jeden i chciałabym żeby był to koniec. Jeszcze raz dziękuję i wpółczuję wycinania takich dorodnych świerków. Pozdrawiam asia

[Sure]

Asiu, nie jestem pewna,czy gleba mogła świerkowi serbskiemu zaszkodzić. To iglak, który podobno preferuje zasadowe podłoże i do tego raczej cięższe, gliniaste, żyzne, choć na innych też rośnie. I na mróz też jest odporny, choć nie wiem, co z zalewaniem - czy aż tak, że stoją w wodzie?. Może warto poszukać innych przyczyn, u mnie podobnie wygląda jedna z choin kanadyjskich, ale w sąsiedztwie znalazłam otwór w ziemi, może to gryzonie są powodem...

[daffodil]

Dziękuję Wszystkim, którzy starają się mi pomóc i tutaj i na PW Zdaję sobie sprawę jak trudne jest zdiagnozowanie choroby na podstawie kilku zdjęć i chaotycznego opisu. Niestety, dalej jestem w punkcie wyjścia. Warunki pogodowe nie pozwalają jeszcze wykopać świerka i poddać go dokładnym oględzinom, bo albo leje albo jak wracam z pracy to jest ciemno. Ale muszę napisać sprostowanie do mojej poprzedniej wypowiedzi. Otóż odgrzebałam stare zdjęcia i porozmawiałam jeszcze raz z m., który osobiście kopał doły pod świerki. Okazało się, że ziemia była wymieniana tylko pod 3-4 świerki, a reszta była sadzona bezpośrednio, ponieważ ziemia była tam ok.
Zrobiłam jeszcze raz dokładne oględziny i brązowiejące galązki (jak na ostatnim zdjęciu) znalazłam prawie na każdym z pozostałych świerków. Jednak występują one tylko w dolnej części drzewek - tak do wys. 50cm. Wyżej są tylko zielone i wyglądające zdrowo.
Przepraszam, że tak drążę ten temat, ale świerki stanowią granicę działki - przede wszystkim od wzroku sąsiadów itd, itp.
Będę wdzięczna za każdą sugestię, każdą radę staram się sprawdzić . Su nornic u mnie pod dostatkiem, ale nie widać dziur przy świerkach.

[Manda]

Witam serdecznie,
Moje świeżo wsadzone w listopadzie iglaki teraz wyglądają tak



Myślę, że przed zimą nie zdążyły się obudzić bo juz spały, no a teraz to nie wiem co o nich myśleć. Pocieszający chyba jest fakt, że mają zielone czubki. Czy należy obciąć to co jest uschnięte, czy tak zostawić?