KRYSIU -bardzo mi miło że pospacerowałaś po moim ogrodzie i miło o nim piszesz

Ja lubię właśnie róże takie kolorowe
bo one wydają mi się bardziej ciekawe i jak piszesz zmieniają kolorki a jeszcze jak pachną to już pełen sukces
Święta minęły bardzo rodzinnie były wszystkie dzieci i wnuczki a teraz już spokojnie,wszyscy świętują u siebie a ja odpoczywam.
Amelka to moja radość i chyba wzajemnie się lubimy a teraz już jest bardzo rozumna ,mogłabym godzinami z nią się bawić i zawsze mi mało

Ja jeszcze o nowym sezonie ogrodowym nie myślę a jeżeli myślę to tylko o tym żeby mi nic nie zmarzło bo u nas -9
a śniegu jak na lekarstwo tylko popudrowane ale mam nadzieję że jakaś pierzynka ze śniegu jeszcze będzie
