Wszystko o pomidorach cz. 13

[grazka100]

Moje właśnie się hartują. Muszę zwracać uwagę na opady... i zdążyć schować je przed ewentualnym deszczem.

[mamaAmelka]

Carmelka00,
kilka moich pomidorków wygląda podobnie Zanim ustaną chłodne noce, zmężnieją i będzie można je sadzić w miejsca docelowe

Mam 9 szt Betaluxa. Dwie szt chciałabym umieścić w donicy 60l. To mój pierwszy rok z pomidorami i zastanawiam, które sadzonki wybrać do donicy: te silniejsze, a słabsze do tunelu? Czy nie ma to większego znaczenia?

[Elfia]

Moje aktualnie takie, zbyt wysokie to nie są

Moja też nie są większe. Późno je przepikowałam do pojedynczych pojemniczków, bo w tym roku wielkanoc i te całe przygotowania zajmowały czas. Ale podlałam je niedawno nawozem do pomidorów i od razu lepiej rosną. W sumie jest tak zimno, że nie wiem czy zacząć sadzenie w szklarni po 15-tym, czy poczekać jeszcze trochę.
Ja swoich pomidorów jeszcze ani razu nie hartowałam na zewnątrz. Po prostu nie da się, bo albo pada, albo wieje tak, że połamałabym sadzonki na wietrze (o ile wiatr nie rozwiałby ich wcześniej po całym tarasie).

[elaos]

Moje pierwszy raz na powietrzu. Dobra pogoda na przyzwyczajenie do słońca, bo dużo chmur i nie powinny się pomidory przypalić.
Tylko wiatr jest paskudny, postawiłam w miarę zacisznym miejscu , poosłaniałam krzesłami plastikowymi, pozawijałam na nich włókninę (na krzesłach nie na pomidorach) i hartują się biedaki.
Niektóre rozsady - dynie, ogórki-chowam do samochodu, inne do domu, potem znowu wynoszę, pomidorom poprawiam włókninę i tak latam cały dzień jak głupia, aż termometr gdzieś zgubiłam. Ja już chcę ciepła

[Wojteck]

Witam,
proszę o pomoc - czy to brak jakiegoś składnika???







Dziękuję i pozdrawiam...

[aria]

To samo co u Twojej papryki, niesamowicie przenawożone

[Wojteck]

Czy samo przejście na czystą wodę wystarczy???

[Carmelka00]

No oby te chłody w końcu minęły,ja planuję wsadzać do tunelu 13 teraz w sobotę, hartowałam je w oknie na strychu to co się nie zmieści wsadzam od razu w grunt, trudno albo przetrwa albo nie i mam nadzieję,że porządnie się rozrosną

[Rzepka]

Czy uprawiał ktoś w gruncie Tomimaru Muchoo F1?
Ja mam zawsze w tunelu i jestem z nich zadowolona, teraz mam zamiar wydać sadzonki dla osoby uprawiającej w gruncie, jeżeli się nie sprawdza taka uprawa, to wolę upchnąć u siebie w tunelu.

Pozdrawiam Irena

[bologno]

W tym sezonie po raz pierwszy zdecydowałem się posadzić część pomidorów w tunelu metodą 2na1.

Poczytałem trochę o tej metodzie już na forum, jednak chciałbym zaczerpnąć "świeższych opinii" na ten temat...
Pomidory w moim tunelu są podwiązywane sznurkami.

Pytanie więc czy podwiązywać oba przy jednym sznurku, czy lepiej puścić obok siebie dwa osobne dla każdego

Czy sznurki prowadzić prostopadle do podłoża i góry tunelu, czy zalecane jest lekkie rozszerzenie na kształt litery "V"

Czy przy sobie można sadzić dwa pomidory tego samego gatunku, czy może wskazane jest mieszanie odmian

Odległość między pomidorami w rzędzie ustaliłem na 67cm, natomiast między rzędami 70cm. Razem metodą 2na1 posadzę 2 rzędy po jednej stronie tunelu. Myślę, że to wystarczające odległości. Chyba, że się mylę , wówczas proszę mnie poprawić Zastanawia mnie jednak, jaka minimalna odległość powinna być pomiędzy pomidorami tzw. "jedno-palikowymi"

Najgorszy zawsze pierwszy raz zacząć coś nowego

[Dorcinda]

Też w tunelu używam wyłącznie sznurków. Przez ostatnie 2 lata sadziłam metodą 2 na 1, bo wydawało mi się, że wcisnę tym sposobem więcej do namiotu niż tradycyjnie. Owszem na 9m2 zamiast 26 miałam 32 sztuk i dobrze owocowały, ale jakoś nie mogłam dopatrzyć się przewagi tego sposobu nad tradycyjnym. Sznurki przywiązuję bezpośrednio do łodygi i koniec pod sufit, początkowo szły równolegle do roślin (każdy pomidor miała swój sznurek), ale z czasem i tak oddalałam, je od siebie na kształt V, bo myliły mi się sąsiednie krzaki, co miało znaczenie przy usuwaniu nadmiaru liści czy zawiązanych owoców. Ze sznurkami tańcowałam także, żeby zrobić przejście, bo jak się ma w tych 30 sztukach 10 odmian, to każdy pomidor trochę inaczej rośnie i nierównomiernie zajmują przestrzeń. W tym roku planuję 32 sztuki, ale rozmieszczę je pojedynczo co ok.40 cm. Poniżej ilustracja kolejnych rozmieszczeń.

[toldi]

Kochani dostałem w ramach AWN pomidor opisany Gigant Śliwka i nie mogę nic o nim znaleźć(wyszukiwarka milczy). Możecie coś o nim napisać lub zamieścić jakieś foto

[elaos]

W tym sezonie po raz pierwszy zdecydowałem się posadzić część pomidorów w tunelu metodą 2na1.

Poczytałem trochę o tej metodzie już na forum, jednak chciałbym zaczerpnąć "świeższych opinii" na ten temat...
Pomidory w moim tunelu są podwiązywane sznurkami.

Pytanie więc czy podwiązywać oba przy jednym sznurku, czy lepiej puścić obok siebie dwa osobne dla każdego

Czy sznurki prowadzić prostopadle do podłoża i góry tunelu, czy zalecane jest lekkie rozszerzenie na kształt litery "V"

Czy przy sobie można sadzić dwa pomidory tego samego gatunku, czy może wskazane jest mieszanie odmian

Odległość między pomidorami w rzędzie ustaliłem na 67cm, natomiast między rzędami 70cm. Razem metodą 2na1 posadzę 2 rzędy po jednej stronie tunelu. Myślę, że to wystarczające odległości. Chyba, że się mylę , wówczas proszę mnie poprawić Zastanawia mnie jednak, jaka minimalna odległość powinna być pomiędzy pomidorami tzw. "jedno-palikowymi"

Najgorszy zawsze pierwszy raz zacząć coś nowego

Wydaje mi się, ze metoda 2 na 1 ma sens w gruncie, oszczędność palików i miejsca. Jakoś nie widzę prowadzenia 2 pomidorów na jednym sznurku, tym bardziej, że zbytnie zagęszczenie w foliaku powoduje zbyt mały przepływ powietrza, wzrost wilgotności. Ale nigdy nie uprawiałam w tunelu, więc nie chcę za bardzo się wymadrzać .

[jeszcze]

Ja mam w tunelu 2x1 i będę wiązać każdy osobno. A czy zda egzamin to się dopiero okaże. W gruncie się sprawdziło.

[elaos]

Nie bardzo łapię, tzn. 2 pomidory w jednym dołku? Bo jak każdy ma swój sznurek to jest 1 na 1 . W gruncie wbijam palik i po dwóch stronach palika sadzę pomidora, mają 1 palik , ale 2 dołki.