Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Witaj Lucynko, trzy popołudnia wędrowałam po Twoich wątkach. Sprawiło mi to ogromną radość. To nie jest tak, że dopiero kilka dni temu odkryłam Twój ogródek, wchodziłam cichaczem już dawno, tylko nie pozostawiałam żadnego wpisu. Czas to naprawić !!!
Podziwiam Cię, że na tak małym areale potrafisz tyle roślin pomieścić, wszystkie nasadzenia zaplanowane, ładnie skomponowane.
Działka w ROD sprawia dużą przyjemność, wokół ma się pasjonatów, ludzi którzy nas rozumieją i wspierają. Uprawiałam taka działkę prawie 15 lat, żal było ją zostawiać, chciałam mieć dobrego zastępcę. Przy dużej ilości chętnych wybrałam swoją koleżankę, dziś wiem, że wybór nie był trafiony, moja, a wcześniej praca mojej cioci poszła na marne.
Pasja Twojego męża gołębiarstwo nie tylko piękna, ale dla ogrodu bardzo przydatna. Zeszłego sezonu dostawałam od gołębiarza guamo, ponieważ nie miałam żadnego doświadczenia w używaniu tej materii, przeczytałam info w necie, że dobrze jest przesypywać nim kompost. Zobaczymy jak się udało go wzbogacić. Jesienią dostałam ponownie 3 ogromne wory tego dobrobytu, zdecydowaliśmy z mężem, że przed kopaniem sypniemy cały warzywnik. dziś wiem, że będę mogła zwrócić się do Ciebie w tej niezbyt ładnie pachnącej sprawie z pytaniami na razie dość prywaty.
Zwierzyniec pozostały bardzo sympatyczny Misię proszę pomiziać, doczytałam jak ją musiałaś wychowywać, karmić, widać że to spokojny kotek, tak grzecznie pozuje między kwiatuszkami. Pieski, bo wydaje mi się że widziałam 2, bardzo sympatyczne.
Życzę na Nowy Rok wszystkiego dobrego, spełnienia ogrodowych wyzwań.
Pozwolisz, że co jakiś czas będę zaglądała, pospaceruję wśród rabatek, przysiądę, a może coś wypatrzę i wykorzystam później u siebie.
Ciebie zapraszam do siebie, ponieważ mam dług wdzięczności za twoje serducho będzie mi miło jak coś wypatrzysz dla siebie z chęcią się podzielę.
Podziwiam Cię, że na tak małym areale potrafisz tyle roślin pomieścić, wszystkie nasadzenia zaplanowane, ładnie skomponowane.
Działka w ROD sprawia dużą przyjemność, wokół ma się pasjonatów, ludzi którzy nas rozumieją i wspierają. Uprawiałam taka działkę prawie 15 lat, żal było ją zostawiać, chciałam mieć dobrego zastępcę. Przy dużej ilości chętnych wybrałam swoją koleżankę, dziś wiem, że wybór nie był trafiony, moja, a wcześniej praca mojej cioci poszła na marne.
Pasja Twojego męża gołębiarstwo nie tylko piękna, ale dla ogrodu bardzo przydatna. Zeszłego sezonu dostawałam od gołębiarza guamo, ponieważ nie miałam żadnego doświadczenia w używaniu tej materii, przeczytałam info w necie, że dobrze jest przesypywać nim kompost. Zobaczymy jak się udało go wzbogacić. Jesienią dostałam ponownie 3 ogromne wory tego dobrobytu, zdecydowaliśmy z mężem, że przed kopaniem sypniemy cały warzywnik. dziś wiem, że będę mogła zwrócić się do Ciebie w tej niezbyt ładnie pachnącej sprawie z pytaniami na razie dość prywaty.
Zwierzyniec pozostały bardzo sympatyczny Misię proszę pomiziać, doczytałam jak ją musiałaś wychowywać, karmić, widać że to spokojny kotek, tak grzecznie pozuje między kwiatuszkami. Pieski, bo wydaje mi się że widziałam 2, bardzo sympatyczne.
Życzę na Nowy Rok wszystkiego dobrego, spełnienia ogrodowych wyzwań.
Pozwolisz, że co jakiś czas będę zaglądała, pospaceruję wśród rabatek, przysiądę, a może coś wypatrzę i wykorzystam później u siebie.
Ciebie zapraszam do siebie, ponieważ mam dług wdzięczności za twoje serducho będzie mi miło jak coś wypatrzysz dla siebie z chęcią się podzielę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7673
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko ja też przyszłam się przywitać w Nowym Roku...wróciłam na własnych nóżkach, wyparowało co miało wyparować, oddech już zdrowy
Wam życzę zdrowka i wiele radości
Wam życzę zdrowka i wiele radości
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko piękne ogrodnicze życzenia na Nowy Rok Tobie również życzę wszystkiego co najlepsze, ogrodniczo i nie tylko - oby ten kwiatuszek był pierwszym z wielu, a nowy rok lepszy niż poprzedni
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Pierwszy dzień nowego roku chyli się ku końcowi. Słoneczko, które pokazało się u mnie na kilkanaście minut przed zachodem, już dawno poszło spać, a ja miałam dzisiaj duchową ucztę w postaci historycznego filmu w godzinach przedpołudniowych i dwóch odcinków nowego serialu historycznego wieczorkiem. W międzyczasie cieszyłam się obserwowaniem skoków narciarskich uwieńczonych drugim już zwycięstwem Kamila Stocha w konkursie 'Czterech Skoczni'. Czego chcieć więcej w takim dniu.....
Tak więc nowy rok zaczął się dla mnie bardzo sympatycznie, pełen pozytywnych emocji.
Irenko [adamiec] - kochana, zapewne inni balowali, dlatego nie mieli możliwości odwiedzać znajomych na Forum. Zajrzą do Ciebie, gdy się wyśpią i wrócą do normy po nocnych szaleństwach.
Za życzenia serdeczne dzięki. Oby nam się!
Tereniu [TerDob] - witaj, kochana!
Cieszę się, że jesteś.
Dorotko [korzo_m] -witam Cię, kochana i oczywiście zapraszam w każdej wolnej chwili. Furteczka otwarta, a ja z radością witam Gości.
Podglądaj do woli i jeśli coś Ci wpadnie w oko, to nie krępuj się, tylko pisz, a z radością się z Tobą podzielę.
Ja też będę podglądała u Ciebie, choć ta moja działeczka zrobiła się jakaś taka malutka i nie chce być gumowa.
Żal Twojej działeczki, ale cóż... nie wszyscy kochają i potrafią dbać o roślinki. Nasze hobby ma to do siebie, że wymaga nie tylko pracowitości i cierpliwości, ale jeszcze miłości do ogrodów.
Jeśli mogę Ci doradzić w sprawie guano, to radziłabym z jego rozrzuceniem nie czekać do wiosny. To jest mocny nawóz i zbyt późno wysiany może zaszkodzić młodziutkim roślinkom. My rozrzucamy przed zimą na te grządki, które będą kopane wiosną oraz pod truskawki, maliny i jeżyny, a tuż przed skopaniem tam, gdzie kopiemy jesienią. Wiosną robię gnojówkę z guano, którą potem rozcieńczam do podlewania tych roślin, które nie dostały nawozu, np. cebulowych. No i drzewa oraz krzewy owocowe tą gnojóweczką podlewamy.
Kicia wymiziana, jako że nieustająco się tego domaga, to nawet z nawiązką, a pieska mamy jednego na stałe, a drugi od czasu do czasu przyjeżdża do nas z synem. To jego pies.
Pięknie dziękuję za życzenia i z całego serca odwzajemniam.
Natalko - dziękuję za wszystkie dobre życzenia. Oby się spełniły, to już niczego więcej nie będzie mi trzeba.
Byle do wiosny!
Tak więc nowy rok zaczął się dla mnie bardzo sympatycznie, pełen pozytywnych emocji.
Irenko [adamiec] - kochana, zapewne inni balowali, dlatego nie mieli możliwości odwiedzać znajomych na Forum. Zajrzą do Ciebie, gdy się wyśpią i wrócą do normy po nocnych szaleństwach.
Za życzenia serdeczne dzięki. Oby nam się!
Tereniu [TerDob] - witaj, kochana!
Cieszę się, że jesteś.
Dorotko [korzo_m] -witam Cię, kochana i oczywiście zapraszam w każdej wolnej chwili. Furteczka otwarta, a ja z radością witam Gości.
Podglądaj do woli i jeśli coś Ci wpadnie w oko, to nie krępuj się, tylko pisz, a z radością się z Tobą podzielę.
Ja też będę podglądała u Ciebie, choć ta moja działeczka zrobiła się jakaś taka malutka i nie chce być gumowa.
Żal Twojej działeczki, ale cóż... nie wszyscy kochają i potrafią dbać o roślinki. Nasze hobby ma to do siebie, że wymaga nie tylko pracowitości i cierpliwości, ale jeszcze miłości do ogrodów.
Jeśli mogę Ci doradzić w sprawie guano, to radziłabym z jego rozrzuceniem nie czekać do wiosny. To jest mocny nawóz i zbyt późno wysiany może zaszkodzić młodziutkim roślinkom. My rozrzucamy przed zimą na te grządki, które będą kopane wiosną oraz pod truskawki, maliny i jeżyny, a tuż przed skopaniem tam, gdzie kopiemy jesienią. Wiosną robię gnojówkę z guano, którą potem rozcieńczam do podlewania tych roślin, które nie dostały nawozu, np. cebulowych. No i drzewa oraz krzewy owocowe tą gnojóweczką podlewamy.
Kicia wymiziana, jako że nieustająco się tego domaga, to nawet z nawiązką, a pieska mamy jednego na stałe, a drugi od czasu do czasu przyjeżdża do nas z synem. To jego pies.
Pięknie dziękuję za życzenia i z całego serca odwzajemniam.
Natalko - dziękuję za wszystkie dobre życzenia. Oby się spełniły, to już niczego więcej nie będzie mi trzeba.
Byle do wiosny!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Witaj Lucynko,trochę nadrabiam zaległości w wątkach ,bo czas wrócić do normalności,koniec roku mam nadzieje ,że i u mnie kłopoty też się skończyły .Bardzo się cieszę ,że wyniki męża są lepsze i oby już tak zostało ,u mnie podoga do bani ,prawie cały czas pada ,ylko tydzień przed wigilią napadało śniegu i byłó cudnie całe dwa dni .Lucynko az się gęba cieszy do tych Twoich krokusików a i nadal czekam na wnuka ,bo to będzie wnuk,termin minął w sylwestra .Moje dzieci też cały czas mi powtarzaja żebym przystopowała i chyba zacznę ich słuchać .Nowy kolorek włosów ładny ja próbuje z czarnego zejśc ,bo bardzo widać siwizne a mam jej dużo.jak ja już chcę wiosny albo chociaż kilka dni słonecznych.Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i zdróweczka
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Witaj Lucynko
życzę Ci w tym nowym roku ogromnej ilości słoneczka na wszystkie dni sezonu i poza nim oraz zdrowia dla Ciebie, męża i całej rodzinki.
Mam nadzieję, że ten sezon będzie dla Nas wszystkich lepszy, choćby ze względu na pogodę
życzę Ci w tym nowym roku ogromnej ilości słoneczka na wszystkie dni sezonu i poza nim oraz zdrowia dla Ciebie, męża i całej rodzinki.
Mam nadzieję, że ten sezon będzie dla Nas wszystkich lepszy, choćby ze względu na pogodę
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko jak tak dalej pójdzie z pogodą, to u mnie takie fotki będę robić w styczniu
Spokojności na ten 2018 dla całej rodzinki
Spokojności na ten 2018 dla całej rodzinki
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Witajcie!
Drugi dzień nowego roku sprawił mi dużą niespodziankę w postaci pięknej słonecznej pogody.
Rano ziemia była ścięta lekkim mrozem, dzięki czemu - mam nadzieję - roślinki na działce śpią i nie próbują zamienić stycznia w marzec. Zresztą na mojej działce zawsze jest zimniej. Tak jest położona.
Wysłałam nareszcie zamówione nasionka, kamień z serca, bo nie lubię zwlekać, a w grudniu nie wszystko układało się tak, jakbym sobie życzyła.
Jeśli ktoś jeszcze chciałby nasionek, to proszę o kontakt, a wyślę na PW spis nasion, które mam do rozdania.
Tereniu [tencia] - miło Cię widzieć.
Czasami tak nam się życie komplikuje, że absorbuje nasz czas bez reszty. Zawsze jednak po burzy świeci słońce i Tobie równię zaświeciło.
Wnusia się doczekasz. Chłopcom na ogół nie śpieszno opuszczać ciepełko maminego brzuszka. Wiem coś o tym. Mam trzech 'budrysów' i każdy zwlekał z przyjściem na ten świat.
Jeśli chodzi o włosy, to mnie się marzył blond z uwagi na szybko powstające odrosty, nawet rozjaśniłam, ale gdy zobaczyłam w lustrze swoje odbicie, to się przeraziłam, bo wyglądałam, jakbym w ogóle włosów nie miała, choć w rzeczywistości mam gęstą szopę.
U mnie też dużo deszczu pada, ale wydaje mi się, że wiatr i czasami pokazujące się słoneczko nieco przesuszyły ziemię. Choć na działce dawno nie byłam.
Też mi się marzy wiosna, niestety, trzeba czekać. Wkrótce zaczną się siewy, będzie łatwiej.
Ciebie również pozdrawiam cieplutko i wzajemnie zdrówka życzę.
Malwinko - witaj, kochana!
Tak dawno Ciebie nie było. Już wiem, co było powodem i bardzo się cieszę, że jesteś.
Za życzenia serdecznie dziękuję i z całego odwzajemniam.
Ewuniu [ewarost] - może nie będzie tak źle. Wiosna musi przyjść w swoim czasie i musi nas cieszyć, obowiązkowo!
Dziękuję. Wzajemnie dobrego roku życzę.
W oczekiwaniu na wiosenne widoki ogrodowe.
Drugi dzień nowego roku sprawił mi dużą niespodziankę w postaci pięknej słonecznej pogody.
Rano ziemia była ścięta lekkim mrozem, dzięki czemu - mam nadzieję - roślinki na działce śpią i nie próbują zamienić stycznia w marzec. Zresztą na mojej działce zawsze jest zimniej. Tak jest położona.
Wysłałam nareszcie zamówione nasionka, kamień z serca, bo nie lubię zwlekać, a w grudniu nie wszystko układało się tak, jakbym sobie życzyła.
Jeśli ktoś jeszcze chciałby nasionek, to proszę o kontakt, a wyślę na PW spis nasion, które mam do rozdania.
Tereniu [tencia] - miło Cię widzieć.
Czasami tak nam się życie komplikuje, że absorbuje nasz czas bez reszty. Zawsze jednak po burzy świeci słońce i Tobie równię zaświeciło.
Wnusia się doczekasz. Chłopcom na ogół nie śpieszno opuszczać ciepełko maminego brzuszka. Wiem coś o tym. Mam trzech 'budrysów' i każdy zwlekał z przyjściem na ten świat.
Jeśli chodzi o włosy, to mnie się marzył blond z uwagi na szybko powstające odrosty, nawet rozjaśniłam, ale gdy zobaczyłam w lustrze swoje odbicie, to się przeraziłam, bo wyglądałam, jakbym w ogóle włosów nie miała, choć w rzeczywistości mam gęstą szopę.
U mnie też dużo deszczu pada, ale wydaje mi się, że wiatr i czasami pokazujące się słoneczko nieco przesuszyły ziemię. Choć na działce dawno nie byłam.
Też mi się marzy wiosna, niestety, trzeba czekać. Wkrótce zaczną się siewy, będzie łatwiej.
Ciebie również pozdrawiam cieplutko i wzajemnie zdrówka życzę.
Malwinko - witaj, kochana!
Tak dawno Ciebie nie było. Już wiem, co było powodem i bardzo się cieszę, że jesteś.
Za życzenia serdecznie dziękuję i z całego odwzajemniam.
Ewuniu [ewarost] - może nie będzie tak źle. Wiosna musi przyjść w swoim czasie i musi nas cieszyć, obowiązkowo!
Dziękuję. Wzajemnie dobrego roku życzę.
W oczekiwaniu na wiosenne widoki ogrodowe.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Witaj Lucynko
Wszystkiego dobrego w nowym roku!
Śliczny avatarek z kicią
Wszystkiego dobrego w nowym roku!
Śliczny avatarek z kicią
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Widzę,że coś tu się zmieniło.Fajne zdjęcie wstawiłaś z kotkiem.
Wiosna też już jest u Ciebie.Fajnie pooglądać kwiatki w zimie.Prawdę mówiąc ta zima mnie martwi.Będzie dużo robactwa.
Pozdrawiam Noworocznie.
Wiosna też już jest u Ciebie.Fajnie pooglądać kwiatki w zimie.Prawdę mówiąc ta zima mnie martwi.Będzie dużo robactwa.
Pozdrawiam Noworocznie.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25181
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, oby był lepszy od poprzedniego
U mnie może być z tym różnie
Ale nie przesądzam jeszcze bo dopiero się zaczął
Najważniejsze, że dzisiaj zaświeciło słoneczko i poprawiło mi humor
U mnie może być z tym różnie
Ale nie przesądzam jeszcze bo dopiero się zaczął
Najważniejsze, że dzisiaj zaświeciło słoneczko i poprawiło mi humor
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko przypomniałaś mi o nasionkach i zaglądnęłam do tego co mam Wyjęłam nasionka pelargonii, na których jest data ważności 2018... więc na nie czas czy można już wysiać? Jakoś nie byłam do nich przekonana, ale i tak je trzymałam na zaś... jeszcze od czasów blokowych, bo na balkonie przeważnie zawsze miałam surfinie i komarzyce... teraz dorosłam do pelargonii
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa