Ogród zielonej

[sauromatum]

Ranniki uwielbiam, dla mnie to chyba najbardziej urocze zwiastuny wiosny (na równi z przebiśniegami ) Także super, że się Tobie rozsiewają - widocznie pasuje im u Ciebie.
Jeśli masz w dzień temperatury powyżej zera to piwonię wystawiaj choć na dzień. Najlepiej byłoby dać ją do jakiegoś tunelu lub szklarni żeby się nie wyciągnęła bardziej. Rzeczywiście rosnącym piwoniom nie straszne są kilkustopniowe mrozy - ale te Twoje są zbyt wyciągnięte. Moje piwonie w tunelu powoli rozkładają liście - a w nocy mam do -5 stopni, im to nie szkodzi. I chyba od razy zrobiłbym podpory dopóki te pędy się nie usztywnią. Ale z pozytywów widać, że kupiłaś ładne karpy, bardzo dużo pędów wypuściły
Współczuję kreta - oby udało się go przegnać.

[plocczanka]

Soniu, przede wszystkim gratuluję wnusi.
Tak pięknie zakwitły Ci ranniki A moje jeszcze czekają, tak raportuje M, ale on widzi tylko duże kwiaty z daleka widoczne.
Nie mogę jechać na działkę, bo mi żal Misię samą zostawić.
W Twoim ogrodzie już bardzo widoczne są zwiastuny wiosenne. Mam nadzieję, że nic już im nie zaszkodzi. Zapowiadają nawet dość duże nocne mrozy, u mnie nawet -9*.
A kretowiska podobno i moją działkę zdobią.

Pozdrawiam cieplutko.

[Wanda7]

Sporo już krokusów u ciebie kwitnie. Na moich jeszcze nawet koloru nie widać. Hortensje przycinałam dotychczas w dniach, gdy kwitły krokusy, ale teraz podobnie jak Ty mam już przycięte. Ale i tak podchodzę do nich kilka razy i zawsze coś utnę - za każdym razem coraz grubsze pędy.
Obecności kreta współczuję, no ale z drugiej strony wyjada on opuchlaki z ziemi.

[anida]

Gratuluję zostania prawdziwą babcią, nie tylko żoną dziadka. Aż Ci zazdroszczę.

[nyna76]

Gratulacje Mała różowa królewna Niech się zdrowo chowa. Jakie rodzice wybrali imię?

Chociaż porodu w pandemii nie zazdroszczę.

[Iwonka1]

Będziesz nie tylko kupować lalki i sukienki, ale również pleść warkocze, pora zacząć się uczyć Gratulacje
Żebym tylko nie zapeszyła, ale wysiana w poniedziałek rudbekia Cherry, właśnie wschodzi i jak na razie jest jej całkiem sporo. Zobaczymy ile się uchowa do pikowania. Tak ją lubię, że nawet kilka bardzo by mnie cieszyło. W tamtym roku jej nie siałam, ale dostałam od teścia kilka sadzonek i rosły niespodziewanie ładnie. Ranniki są super, u Ciebie to już rannikowa łączka zaczyna się robić. Już nie mogę się doczekać Twoich irysów żyłkowanych, pamiętam jak cudnie rosły w zeszłym roku Mam zaledwie kilka sztuk, ale i tak jeszcze ich nawet nie widać.
Wcześnie wycinasz hortensje, ale teraz już rzeczywiście nic im raczej nie grozi. Lepiej teraz niż za późno, po co mają się wysilać na produkcję pąków, które zostaną wycięte. U mnie zrobiło się ponuro, dzisiaj wiał lodowaty wiatr, padał śnieg z deszczem i było bardzo zimno. Brrr, gdzie ta wiosna?

[ewelkacha88]

Witaj Soniu . Super wiadomość . Teraz będziesz prawdziwą babcią a nie żoną dziadka . Chłopcy na pewno się cieszą i cała rodzina też. W Twoim ogrodzie piękna wiosna, masz sporo koloru już . U mnie cebulowe jeszcze tak nie szaleją . Dzisiaj powrót zimy ale na szczęście śnieg już się topi. Pozdrawiam .

[jarha]

Witaj Soniu I ja przyłączę się do gratulacji z okazji zostania prawdziwą Babcią niech maleństwo zdrowo rośnie na pociechę dla Rodziców i Dziadków
Piwonie spokojnie mogły zimować w ogrodzie. Kiedyś mi się zdarzyło, ze wiosną znalazłam przy kompoście jakąś zapomnianą małą karpę, która przeleżała tam całą zimę niczym nie przykryta i wyglądała jakby tyle co wykopana z ziemi.

Pozdrawiam ciepło

[ewita44]

Soniu
Ja również przyłączam się do gratulacji zostania Babcią.
Już widzę oczyma wyobraźni jak z wnuczką chodzisz do ogródka i razem uprawiacie roślinki
albo jak w kuchni pieczecie ciasteczka.
Roślinki ładniutkie.

[cyma2704]

Wszystkim Paniom dużo zdrowia, miłości i radości z pracy w ogrodach.

[lojka 63]

Dziękujemy bardzo i Tobie Soniu dużo zdrowia i radości ja też wspólnie z wnusią miłości


mam nadzieję że nie zaśmiecę ci bardzo wątku tym zdjęciem to tak z czułości

[Reni4]

Soniu ..wspaniała nowina..gratulacje ja jeszcze nie mam wnusi.może i ja kiedyś się doczekam..
mnie tez już zachciało się przycinać..i nie wytrzymałam dwie hortensję przycięłam z resztą czekam ..bo trochę te mrozy mnie wystraszyły...dzisiaj znowu -8..szkoda mi tych wiosennych bo tak ładnie już wychodziło wszystko..ranniki mam w pakach ale takie biedy dzisiaj zmarznięte odrobina ciepła i zacznie się:))

[megi1402]

Witaj Soniu, ja również gratuluję wnusi. Ogród jak zawsze mnie zachwycił.