Agita- kolejne sezony storczykowe

ODPOWIEDZ
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2811
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko pooglądałam Twój wątek, same cudne kwitnienia pokazałaś, falki masz niesamowite, tyle kwiatów a dziwaczek raczył Ci taką piękną kaskadą kwiatów. Strasznie mi się od podoba. ;:167
Katlejka piękne ma kolorki i widzę ze musiałaś ją obdarzyć ogromną opieką ;:167 skoro przetrwała u Ciebie i do tego zakwitła.
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

No ta niespodzianka ostatnia. Szczęka opada. Piękność !
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Witam serdecznie, niestety znów po przerwie- ale to już chyba nowa świecka tradycja w moim wykonaniu :)

Jesień minęła, kolejne pędy już pędzą w górę- czas więc najwyższy pokazać co było :wink:


A więc bez zbędnych wstępów- pomarańczowa ascocenda: miałam napisać, dlaczego się na nią obraziłam. Otóż dlatego, że kiedy doczekałam się w końcu wymarzonego i wyczekanego pędu na keiki- wyrósł dokładnie w czasie pomiędzy jednym a drugim pędem "na górze", i nie mogłam się cieszyć podwójnym kwitnieniem. O takim numerze u vandowatych jeszcze nie słyszałam :|

Tu pędzik spomiędzy korzeni rośliny-matki:

Obrazek

Kwitnące keiki- 7 kwiatków (na górze widać świeżo uschnięty pęd matki po prawej i nowy, wyrastający z lewej strony):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jedyne "podwójne" zdjęcie- w tym samym dniu, kiedy otwierał się pierwszy kwiatek na kolejnym pędzie matki, keiki spektakularnie przekwitało... ;:145 [Przepraszam za małą korektę, odbiłam się w kadrze :wink: ]:

Obrazek

Cattleya od Asi w pełni kwitnienia (Asiu, rzeczywiście całkiem przyjemnie pachnie- jedyne zastrzeżenie: mogłaby mocniej :wink: ) :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok na mój koszyk z katlejami:

Obrazek

Fioletowa cattleya:

Obrazek

Obrazek

Najładniejsze jak dotąd kwitnienie bordowego oncidium (a może tylko najładniejsze zdjęcia?)- na dwóch pędach (obecnie rosną 4 kolejne- uwielbiam je ;:oj ) :

Obrazek

Obrazek

Na koniec moi dzielni pomocnicy w walce z ziemiórkami ;:190 - żyjemy ze sobą w symbiozie i wzajemnym szacunku; z wdzięczności za ich wkład pracy w mój spokój, zawsze bardzo uważam, żeby nie uszkodzić im pajęczynki, kiedy gmeram przy kwiatach :wink: :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cdn jutro (czy tam kiedyś...) - nie mam już siły, coś mi się dzisiaj net ślimaczy. Nie jest jednak fajne uzupełnianie wątku raz na parę miesięcy... ;:219

;:196
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 854
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Jaka rozrośnięta vanda! :D wspaniały widok, a ten pomarańcz mmm.. dodaje energii w te chłodne dni :)
Cattleya - ciągle się przymierzam, ale jakoś nie mogę zebrać się na odwagę, a miejsca też nie przybywa.. :lol:
Pająki! ;:202 może i pożyteczne, ale ja z moją fobią nie pozwoliłabym im się tak zagościć.. :lol:
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3965
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Cattleya i oncidium piękne. Moje oncidium teraz też szaleje.
Cattleye kiedyś chciałam, ale już się wyleczyłam, bo wiem , że nie wszystko można mieć
A pajączkowi podziękuję :wit
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
furious
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1965
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

pierwszy raz wszedłem do Ciebie... ile mnie ominęło..... ;:145
Agita pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko, jesteś średnio co 3 miesiące z nowym wpisem, ale nigdy nie byłam rozczarowana po wejściu do Twojego wątku ;:224
Dziś znów wróciłam przypadkiem do wrześniowych kwitnień...
Keiki to już chyba nieźle podrosły (niezależnie od tego do kogo trafiły).
Ja pierwszy raz przeżywam historię z własnymi tzn. wyhodowanymi u mnie i jest to wielka frajda obserwować jak powoli dorośleją :)

Twoja Ascocenda zaszczyciła Cię kwitnieniem 'dzidziusia' - to wspaniały widok ! W dodatku roślina mateczna też kwitła - ojjj rozpieszcza Cię ten storczyk.
Obserwuję u wielu osób, że one są bardzo chętne do kwitnień. Może czas sobie taką sprawić ?? :)

Również katlejki wyraźnie Cię polubiły. Kwitną i powtarzają kwitnienia - znak, że im dobrze u Ciebie. Co do zapachu tej ode mnie, to pamiętam
jak w okolicy przekwitania kwiatów pachniała aż za bardzo. Musiałam ją odsuwać dalej od siebie. Ciekawe, czy doczekam kiedyś dorosłej rośliny
z tego pojedynczego liścia. Póki co ma zastój. Na wiosnę koniecznie muszę ją przesadzić.

Onciudium musi być niezwykłe na żywo i pewnie też pachnie (?) Super ma kolory.
A współpraca z pajączkiem bardzo mi się spodobała (pajęczynka regularna jak od linijki :wink: ) I co, ziemiórek nie ma ?
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko, jak zwykle jestem oczarowana ale o tym napisała też Joasia więc by się nie powtarzać napiszę, że zadroszczę Ascocendy. Przymierzam się zakupieniem jej ale zawsze coś innego jest na top-liście, ostatnio catteleye, zwłaszcza się chyba się zaczynam dogadywać z nimi :D
Nie gniewaj się Ascocendę :wink: miałaś przynajmniej możliwość oglądania dłużej jej cudnych kwiatów.
Awatar użytkownika
ajania
1000p
1000p
Posty: 1184
Od: 10 lut 2011, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Wspaniałe kwitnienia. Mnie najbardziej oczarowały Cattley"e, są cudne ;:oj . Ja też do katlejastych robię drugie podejście. Zobaczymy co z tego wyniknie. Na razie nacieszyłam oczy zaprezentowanymi przez Ciebie kwitnieniami :wit .
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Ewelinko, Justynko, Furious, Asiu, Małgosiu, Andziu, dziękuję za ciepłe słowo, miło Was gościć :)

Cattleye polecam dla osób cierpliwych i z większą ilością miejsca; w sumie nie są takie trudne, mnie do trzymania większej ilości (poza brakiem miejsca) zniechęca trochę fakt, że z nimi cały rok roboty a tylko 2-4 tygodnie radości z kwitnienia. O ile dobrze nam pójdzie w danym sezonie, oczywiście :wink:

Asiu, ziemiórki niezmiennie są, niestety. Nie pomagają ani lepy, ani pajączki (są tylko 2, po 1 w każdym pokoju, i to malutkie :D), ani roślinki owadożerne- ale na pewno trochę ograniczają ich populację. Tak po prawdzie, to nigdy nie widziałam, żeby któryś z tych pajączków upolował ziemiórkę, ale z czegoś przecież muszą żyć, a jednego obserwuję już od kilku miesięcy i jakoś "ciągnie" ;:oj
Oncidum bordowe pachnie pięknie i na cały pokój, tak jakoś waniliowo, ale świeżo, nie męcząco- bardzo je polecam!


Pozostałe kwitnienia jesienne:

Obrazek

Obrazek

Końcówka kwitnienia:

Obrazek

Moja namiastka Phal. Pink Panther (wciąż leży mi na sercu :wink: )- bida z nędzą, praktycznie tylko jeden dobry kwiatek miał, ale już przedłuża pęd ;:138 :

Obrazek

Obrazek

Tu uparciuch, którego udało mi się zmusić do kwitnienia po dłuższej przerwie; jak to leń, wysilił się tylko na 5 kwiatów i to każdy w inną stronę, nawet nie było jak zdjęcia zrobić (zdjęcie z lampą i bez):

Obrazek

Obrazek

Keiki, tak wyglądały rok temu- po 1 listku i zastój kompletny:

Obrazek

Tak jest dzisiaj; zostały tylko 2 na roślinie, jedno z nich zakwitło:

Obrazek

Niestety, z bardzo ładnych kwiatków zrobiła się forma peloric, która też mi się podoba, ale już mniej- zbyt liczyłam na poprzedni widok (ciekawe jak będzie w kwitnieniu rośliny-matki, jak już się zdarzy- na razie się nie zanosi):

Obrazek

Uwielbiam takie "niespodzianki" jak ta falbanka ;:173 :

Obrazek

Pokazywałam już moją miniaturkę? Taka tam zwyczajna, ale za to płodna: kupiona bez kwiatów, w ciągu niecałego roku wydała dorodne keiki (dawno odcięte) i zakwitła:

Obrazek

Obrazek

Widok, który uwielbiam- wysyp pączków u miltonidium tuż przed kwitnieniem:

Obrazek

I samo kwitnienie:

Obrazek

Obrazek

No i na koniec Dendrobium fire bird; udało się i w tym roku :) Niestety kwiatów mniej niż ostatnio; kładę to na karb faktu, że zakwitło o jakieś 2 miesiące wcześniej niż rok temu i dużo mniej się przechłodziło- pąki były chyba już pod koniec września. A może potrzebuje przesadzenia i wymiany podłoża, czego nie zrobiłam- zmobilizuję się wiosną :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


No i tak już zupełnie na koniec: z cyklu "okazja za grosze"; wciśnięta w ciasne szkło, z połamanymi i częściowo podgniłymi korzeniami, ale zdrowa, kompaktowa i z małym keiki- liczę, że się uchowa i będzie równie wdzięczna jak ta pomarańczowa :

Obrazek

Asiu, Małgosiu- bardzo polecam ascocendy; w porównaniu do vand są naprawdę bezproblemowe; szybciej rosną, chętnie kwitną i chyba w sumie niewiele im trzeba! :wink:
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
ajania
1000p
1000p
Posty: 1184
Od: 10 lut 2011, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Equestrisik cudny a Pink. Panther, to nie taka namiastka - całkiem niewiele ustępuje oryginałowi :D . Też za mną chodzi taka hybrydka a'la "Pink...
Rozwiń proszę swoją myśl co do Cattleya. Co masz na myśli pisząc "jeśli dobrze nam pójdzie". Chodzi o czas prowadzący do potencjalnego kwitnienia czy o długość kwitnienia ? Jak przygotowujesz swoje do wydania kwiatuchów? Widać, że Tobie poszło dobrze ;:oj .
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3965
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agita pisze: Obrazek
Ten jest śliczny ;:167
Twoje miltonidium jest inne niż moje oncidium, ma inny kolor - moje jest bardziej różowe i pachnie czekoladą.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Andziu, jak kupowałam "namiastkę", miałam nadzieję, że to może JEST Pink Panther, choć bez fiszki- ale wróciłam do domu, porównałam zdjęcia i nie ma szans :wink: Ten ma zbyt okrągłe i zbyt rzadko rozrzucone plamki, PP ma cieniutkie, gęsto ułożone kreseczki, ma też dużo węższe płatki. "Namiastkę" specjalnie pokazuję z profilu, bo tak najbardziej przypomina PP :lol:
Mam jeszcze nieśmiałą nadzieję, że może był wcześniej źle prowadzony i "moje" kwiatki będą bardziej przypominały PP, ale czy to możliwe, hmm... :;230

Co do cattlei, potrzebują dużo światła i sporych różnic temperatur dzień/noc, dlatego moje stoją w najjaśniejszym pomieszczeniu, a latem się werandują. Napisałam "o ile się uda", bo nieodpowiednie warunki, zaniedbania bądź jakieś inne przyczyny mogą spowodować przestój w kwitnieniu na sezon- dwa, a wtedy to już naprawdę pokłady cierpliwości trzeba wykazać. Ja nie przepadam za takimi opornymi egzemplarzami, wygodna jestem :D

Justynko, to ten sam, zerknij sobie w google. Mój też pachnie "czekoladą", ale nie lubię tego zapachu, dla mnie jest zbyt sztuczny i męczy mnie, aż głowa boli. W pierwszych dniach kwiatki są pomarańczowo- brązowe (i ten etap wolę), a potem przebarwiają się na połączenie różu z bordo i zaczynają mocno pachnieć. Na dowód zdjęcie z września- kwitnienie na poprzednim pędzie, kwiatki już starsze, czyli bardziej różowe :wink: :

Obrazek
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”