Moja mała "dżungla" - part III
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja mała "dżungla" - part III
No widzisz cierpliwość popłaca śliczniutki kwiatuszek fiołeczka
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
-
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Moja mała "dżungla" - part III
ładniutki fiołek, ale hibiskus cudo, prawdziwy słodziak, zaczynam coraz bardziej nabierać chęci na te kwiaty
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20236
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Gratuluję kwitnienia fiołka. Tak długo wypadło czekać? Hm... W takim razie nie wiele a jak cieszy!
Tatiana ładna choć jak na mój gust może zbyt... różowa.
Tatiana ładna choć jak na mój gust może zbyt... różowa.
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Śliczne te fioletowe anturium, ostatnie różowe kwitnienia tez cudne.
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Ła jaki uroczy ten fiołasek
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Mniodkowa...i wreszcie dotarłam do Ciebie...
Ale się uśmiałam z tych "cyk"-ów
Powalający kolor anturium, nagarbia - też śliczna.
A potem, to już bajka u Ciebie... hibek - reanimek - miodzio
I fiołek...Jak przeczytałam, że Czekałaś na jego kwiaty 1,5 roku...to się za głowę zlapałam. Masz Kobieto cierpliwość do roślinek
Ale się uśmiałam z tych "cyk"-ów
Powalający kolor anturium, nagarbia - też śliczna.
A potem, to już bajka u Ciebie... hibek - reanimek - miodzio
I fiołek...Jak przeczytałam, że Czekałaś na jego kwiaty 1,5 roku...to się za głowę zlapałam. Masz Kobieto cierpliwość do roślinek
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
No i spróbuj nie łazić koło swoich kwiatków jak jakaś nawiedzona to ci zeżrą takie mendy jedne twoje ukochane kwiatuszki
No i co to za badziew??? właśnie z tych cholernych pelargonii przelazło mi chyba i uwierzcie - wczoraj popołudniu tego nie było a dziś od 8 rano ja już z hibkiem biegam po łazience i balkonie, kąpię i pryskam od takich no I to urodziło się na drugim reanimowanym hibku na północnym parapecie... Ale wczoraj na południowej wystawie też ratowałam hibiskusa pomarańczowego bo na jednej główce też zobaczyłam to coś ten pąk dotykał szyby i miał mokro... miałam wrażenie, że chyba mu warunki stworzyłam do zarażenia się, dziś ponowny oprysk i stoi sobie na balkonie, ech...
I było sobie ładnie, kolorowo...
No i co to za badziew??? właśnie z tych cholernych pelargonii przelazło mi chyba i uwierzcie - wczoraj popołudniu tego nie było a dziś od 8 rano ja już z hibkiem biegam po łazience i balkonie, kąpię i pryskam od takich no I to urodziło się na drugim reanimowanym hibku na północnym parapecie... Ale wczoraj na południowej wystawie też ratowałam hibiskusa pomarańczowego bo na jednej główce też zobaczyłam to coś ten pąk dotykał szyby i miał mokro... miałam wrażenie, że chyba mu warunki stworzyłam do zarażenia się, dziś ponowny oprysk i stoi sobie na balkonie, ech...
I było sobie ładnie, kolorowo...
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- IkaD
- 1000p
- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Kwiatki masz śliczności a to paskudztwo to mszyca i przegladnij wszystkie rosliny w całym domu bo toto się rozłazi niezauważenie...
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moja mała "dżungla" - part III
No,anturium mnie powaliło
Mszyce są łatwe do zwalczania.Jak niewielkie ilości,to nawet bez chemi można-ręcznie
Mszyce są łatwe do zwalczania.Jak niewielkie ilości,to nawet bez chemi można-ręcznie
Re: Moja mała "dżungla" - part III
spróbuj popryskać wodą z kilkoma kroplami płynu do mycia szyb - jak nam oblazły bazylię to mama popryskała ją wodą z butelki po płynie do mycia okien (niby wylała resztkę więc pewnie odrobina została) - i na następny dzień już ich nie było
pozdrawiam
Karolina
Karolina
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Z mszycami to sobie poradzisz łatwo, ale to drugie, to pierwszy raz na oczy widzę Może to jakieś mało szkodliwe. Czy ja dobrze widzę, że one mają takie długie "ryjki" nie przypominają żadnego znanego mi dotąd szkodnika. Pewnie bez chemii się nie obejdzie walcz z tymi potworami Powodzenia
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Aga ale wyhodowałaś piękne, tłuściutkie mszyce zdolna z Ciebie dziewczynka
Tak, jak pisały dziewczyny mszyce łatwo wytępić, a tym białym badziewiem nie przejmuj się, bo to są wylinki mszyc
Pewnie słyszałaś o linieniu zwierząt. No wiesz wąż zrzuca skórę, a ty robisz peeling...chociaż ty pewnie nie, bo za młoda jesteś
Tak, jak pisały dziewczyny mszyce łatwo wytępić, a tym białym badziewiem nie przejmuj się, bo to są wylinki mszyc
Pewnie słyszałaś o linieniu zwierząt. No wiesz wąż zrzuca skórę, a ty robisz peeling...chociaż ty pewnie nie, bo za młoda jesteś
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
heliofitka pisze:Aga ale wyhodowałaś piękne, tłuściutkie mszyce
zdolna z Ciebie dziewczynka
znaczy co? mam być z siebie dumna? to te przeklęte pelargonie z balkonu mi naniosły
heliofitka pisze:a ty robisz peeling...chociaż ty pewnie nie, bo za młoda jesteś
no wiesz a niby skąd taka młoda? toż od peelingu
Nolinka pisze:walcz z tymi potworami
karcias pisze:spróbuj popryskać wodą z kilkoma kroplami płynu do mycia szyb
dzięki dziewczynki nawet nie zdążyłam pomyśleć o płynie a rzuciłam się na spray na wszystko kwiatki na balkonie zdeczko.. klapły, wystraszyłam się, że zamordowałam, umroziłam albo nie wiem co.. ale w domu już dochodzą do siebie ufff
IkaD pisze:przegladnij wszystkie rosliny w całym domu bo toto się rozłazi niezauważenie...
no właśnie już z 10 razy biegałam wokół parapetów dziś, dobrze, że mam wolne to choć rośliny na tym skorzystały te mendy przelazły z pelargonii stojących obok (pelargonie już w koszu jak tylko zobaczyłam) no ale przy tym hibku pełno fiołków, anturium... rany, mam nadzieję, że w porę go zabrałam
jola1313 pisze:Jak niewielkie ilości,to nawet bez chemi można-ręcznie
no to względem tej rady - "ręcznie" pod prysznicem topiłam
Dziękuję dziewczynki za tak szybką reakcję i pomoc ostatnio jestem jakaś zniechęcona do kwiatków, odniosłam nawet głośno wrażenie, że mam ich za dużo sporo z nich nie chce u mnie rosnąć, stoją, miejsce blokują więc jakieś mszyce to mnie jakoś nie zachęcają do tego całego pielęgnowania, sadzenia, pryskania itp...
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego