Różyczka i inne choroby ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewo, Previcur kup. Też planuję. On jest odpowiedni nawet do młodych siewek. Oglądałam o tym w którejś Mai w ogrodzie. Też polecała.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Na pleśń jest dobry olejek goździkowy. 10 kropli do pół litra wody. Tym należy spryskać ziemię. Roślinom nie zaszkodzi. Pleśni owszem. Potem można profilatycznie 4 krople na tą samą ilość wody Z chemią nie ma się co spieszyć...
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewo zaznacze sobie Tówj wątek, żeby pochodzic po nim w wolnej chwili.
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Co zaglądam do jakiegoś wątku to wysiewy wyglądają jakby za chwilę miały być wysadzone do ogrodu
Ja aksamitki będę dopiero wysiewała a Twoje to olbrzymy
Potwierdzam sposób Ani z olejkiem goździkowym, fajnie się sprawdza
Ja aksamitki będę dopiero wysiewała a Twoje to olbrzymy
Potwierdzam sposób Ani z olejkiem goździkowym, fajnie się sprawdza
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ilonka, wiem - przesadziłam z tymi wysiewami...prawdę mówiąc w tej dziedzinie jestem zdecydowanie początkująca i jeszcze nie bardzo wiem, co i kiedy... No cóż - będę wysadzała już kwitnące
Aniu - cieszę się, że do mnie zajrzałaś i zapraszam!
Aniu - sweety - dziękuję za przepis z użyciem olejku goździkowego...muszę koniecznie nabyć
Ale zakup Previcuru, Jolu, zleciłam M-owi swoją drogą, może warto go mieć
Mirka...no zbieram się do tego pikowania, zbieram...mam nadzieję, że niedługo będzie można rośliny wywieźć na wieś, tam mam w pomieszczeniach więcej miejsca, więc jakoś może poradzę
A tymczasem jestem w drodze...aktualnie w okolicach Poznania...tu prawie wcale nie ma śniegu!
Aniu - cieszę się, że do mnie zajrzałaś i zapraszam!
Aniu - sweety - dziękuję za przepis z użyciem olejku goździkowego...muszę koniecznie nabyć
Ale zakup Previcuru, Jolu, zleciłam M-owi swoją drogą, może warto go mieć
Mirka...no zbieram się do tego pikowania, zbieram...mam nadzieję, że niedługo będzie można rośliny wywieźć na wieś, tam mam w pomieszczeniach więcej miejsca, więc jakoś może poradzę
A tymczasem jestem w drodze...aktualnie w okolicach Poznania...tu prawie wcale nie ma śniegu!
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Swoje siewki też mam zamiar wreszcie przepikować, tylko od kilku dni nic mi się nie chce robić Co wyjrzę przez okno, zaraz mnie widok zniechęci. Ale do kwitnienia to moim jeszcze daleko Jedno, co już załatwione, to zniesienie wielodoniczek ze strychu.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Przepikowałam ponad 230 pomidorów....mogę pomóc Ewie
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ha, jestem w Wielkopolsce...i tu nie ma śniegu! Aż trudno uwierzyć To jednak jakaś nadzieja, ze taki stan jest w ogóle możliwy, bo już zwątpiłam...
Ewciu - to ja mam tak samo...pogoda za oknem zdecydowanie mnie demobilizuje...
Aniu...to ja też poproszę o pomoc w pikowaniu
A tak na serio - planuję pikowanie po powrocie; zleciłam telefonicznie M-owi zakup wielodoniczek, zadanie wykonał, więc nie mam już wymówki.
Ewciu - to ja mam tak samo...pogoda za oknem zdecydowanie mnie demobilizuje...
Aniu...to ja też poproszę o pomoc w pikowaniu
A tak na serio - planuję pikowanie po powrocie; zleciłam telefonicznie M-owi zakup wielodoniczek, zadanie wykonał, więc nie mam już wymówki.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Witaj Ewka! Z pleśnią często też walczę, nigdy chemią. Zbieram sukcesywnie wierzchnią warstwę, pomaga też kawałek czosnku położonego na powierzchni. Z czasem znika. O olejku goździkowym też nie miałam pojęcia.
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewcia, spoko, ja tam lubię patrzeć na wysiłek siewno - pikowalniczy, bo na pomoc w pikowaniuto za daleko ode mnie
Dlatego do większości wysiewów używam takich tam sobie szklarenek, co nie oznacze , że brak u mnie np. niskich pojemników po lodach
Ja tak miałam w zeszłym roku, że wcześniej wysiewałam a później nie wiedziałam co z tymi doniczkami robić. W tym roku już trochę spokojniej w tym zakresie
A u mnie pada piękny, biały śnieżek
Dlatego do większości wysiewów używam takich tam sobie szklarenek, co nie oznacze , że brak u mnie np. niskich pojemników po lodach
Ja tak miałam w zeszłym roku, że wcześniej wysiewałam a później nie wiedziałam co z tymi doniczkami robić. W tym roku już trochę spokojniej w tym zakresie
A u mnie pada piękny, biały śnieżek
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
To ja się mogę śniegiem podzielić z Wielkopolską Miałam dziś problem żeby wyjechać autkiem z posesji
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
No u nas w sumie też śniegu już mało co...tak niezauważalnie dla gołego oka, ale jednak topnieje Dojdzie i do Was ...kiedyś, w końcu...
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
W mojej części szkieletczyzny wczoraj topniało, dziś jakoś nie kapie, ale Banderasa ciągnie w łydkach....więc...zmiana pogody idzie...na bank tylko na jaką zmianę? Dowiem się wieczorem gdy Ba..... siędzie z 2 pilotami i z normalnej odległości od TV...
-a nie mówiłem że moje łydki i kark i kręgosłup i....to najlepsze barometry
-a nie mówiłem że moje łydki i kark i kręgosłup i....to najlepsze barometry
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię