Słoneczne rabaty
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Słoneczne rabaty
Sabinko widzę, że się pojawiłaś w innych wątkach Pokaż co tam u Ciebie w ogrodzie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty
Sabinko pewnie odpoczywasz po wakacjach w ogrodzie. Mam nadzieję, że wszystkie rośliny przetrwały w dobrej kondycji. Mary Rose z białą lilią i różowa z ostróżką jednoroczną pięknie pokazana. Szkoda, że Astrid Graafin tak szybko w upał przekwita, jest wyjątkowo śliczna. Moje Pink Peace podobnie się zachowują. Bonica to taka niepozorna róża, ale w pierwszej fazie kwitnienia jest ładniejsza od niejednej wielkokwiatowej. Lawenda zwieszająca się kamiennego murku cudna, a ja posadziłam w takim miejscu kocimiętkę. Muszę to zmienić. Nie przepracowuj się w ogrodzie, bo znowu gorąco.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16183
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Słoneczne rabaty
Witaj Sabinko. Pośród róż i różyczek, które tak radują oczy, zauważyłam fajnie powiązane w snopki liście... tylko właśnie od czego te liście? To irysy czy liliowce? Też będę musiala tak zrobić, bo jedne rośliny zagłuszają drugie o tej porze roku.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13069
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Słoneczne rabaty
Skarbie napisz mi o First Lady - u Ciebie cudo, moja od deszczu klapnęła, teraz słońce i nic z niej nie będzie, nie ma efektu - powiem jeszcze pierwsze jej kwitnienie u mnie niestety muszę spisywać na straty dopiero jesienne maja urok, działa tu pogoda. Na jakim stanowisku u Ciebie rośnie?
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Słoneczne rabaty
Witaj Sabinko,odpoczynek jak najbardziej wskazany i jeszcze taki z przytupem trzeba trochę poszaleć,mam nadzieję że się dobrze bawiliście,
na pewno krzyk róż nie był taki tragiczny i mają się dobrze,lilie też sobie poradziły
na pewno krzyk róż nie był taki tragiczny i mają się dobrze,lilie też sobie poradziły
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Słoneczne rabaty
Witaj Sabinko,róże masz śliczne ,gdzieś czytałam ,że zastałaś w ogrodzie po powrocie miszmasz ,nie miej żadnych wyrzutów sumienia ,że Cię trochę nie było,ja byłam ,a huragan ,który mnie nawiedził,tak zniszczył niektóre rabaty,że do dzisiaj nie ogarnęłam ,połamał drzewa,ogród wyglądał tragicznie ,a nasza obecność w takiej chwili nic nie daje ,bo w ogóle nie mamy na to wpływu,pozdrawiam i miłego dnia życzę ,wszystko sie pozbiera i znowu będzie najpiękniej
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Słoneczne rabaty
Sabinko, Twoja Comte de Chambord uwodzi A wiesz, że moja po przesadzeniu zakwitła kilkoma kwiatami? I na dodatek wypuściła trzy, nowe pędy Co prawda nadal jest mała, ale zaczyna już lepiej wyglądać Może jeszcze nie pójdzie na kompost i będzie mnie cieszyć.
First Lady piękna jest Ciekawa jestem jak znosi te wysokie temperatury i mocne ?
First Lady piękna jest Ciekawa jestem jak znosi te wysokie temperatury i mocne ?
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Słoneczne rabaty
Hej, ja już po 10-dniowym urlopie i mój ogród "przeżył" beze mnie ten czas nie najgorzej
A jak u Ciebie?
Urzekła mnie pokazana przez Ciebie First Lady i Queen of Sweden. Oj coś czuję, że będzie polowanko...
A jak u Ciebie?
Urzekła mnie pokazana przez Ciebie First Lady i Queen of Sweden. Oj coś czuję, że będzie polowanko...
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty
Kochani . Na sam początek napiszę tak: Dziękuję wam za pamięć i to, że jesteście i odwiedzacie mój wątek, mimo, że ja go ostatnio zaniedbuję do kwadratu...
Wszystko przez to, że zagrzebałam się po uszy, a może nawet po czubek głowy w pracy ogrodowo-domowo-przetworowej . Najpierw ogarniałam ogród po nieobecności.. Wydawać się może, że tydzień to niewiele, ale tydzień upału plus dwa dni nawałnic zrobiły swoje. Wycięłam większość przekwitłych róż, pousuwałam połamane lilie (sztuk 3 ) i wyplewiłam wszelką biedę, która zrobiła sobie używanie między tym co cieszy oczy Kiedy większość spraw była ogarnięta i wydawało się, że można wrócić do starych przyzwyczajeń dostałam ciężką przesyłkę z ogórkami i czereśniami. Moja mama zadbała żebym się nie nudziła W międzyczasie zamówienia na dwa torty "na już" i tak jestem dopiero dzisiaj, ale nie ma tego złego.. Zebrałam wszelkie zaległe zdjęcia i z racji otwarcia sezonu liliowego otworzyłam nowy wątek.. ooo TUTAJ
Zapraszam serdecznie i darujcie nieobecność
Wszystko przez to, że zagrzebałam się po uszy, a może nawet po czubek głowy w pracy ogrodowo-domowo-przetworowej . Najpierw ogarniałam ogród po nieobecności.. Wydawać się może, że tydzień to niewiele, ale tydzień upału plus dwa dni nawałnic zrobiły swoje. Wycięłam większość przekwitłych róż, pousuwałam połamane lilie (sztuk 3 ) i wyplewiłam wszelką biedę, która zrobiła sobie używanie między tym co cieszy oczy Kiedy większość spraw była ogarnięta i wydawało się, że można wrócić do starych przyzwyczajeń dostałam ciężką przesyłkę z ogórkami i czereśniami. Moja mama zadbała żebym się nie nudziła W międzyczasie zamówienia na dwa torty "na już" i tak jestem dopiero dzisiaj, ale nie ma tego złego.. Zebrałam wszelkie zaległe zdjęcia i z racji otwarcia sezonu liliowego otworzyłam nowy wątek.. ooo TUTAJ
Zapraszam serdecznie i darujcie nieobecność