Kolekcje Floriana cz.1
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Agnieszko, w 'Judith' pięknie przeplatają się różowe i białe smugi.
Aster lateriflorus 'Nanus' jest mały w stosunku do gatunku ale nie jest takim karzełkiem. Ma ok. 30cm wysokości. Natomiast prawdziwym karzełkiem wśród astrów jest aster płożący:
bardzo podobny do niego jest przedstawiciel astra wrzosolistnego:
Luas12, witam serdecznie! Cieszę się, że podobają Ci się moje kwiaty Mam nadzieję, że astry też, bo one na topie.
A skoro były najniższe, to teraz najwyższy aster. Osiąga 2,5m. I w dodatku najpóźniej kwitnący więc teraz kwitnie w najlepsze:
Aster lateriflorus 'Nanus' jest mały w stosunku do gatunku ale nie jest takim karzełkiem. Ma ok. 30cm wysokości. Natomiast prawdziwym karzełkiem wśród astrów jest aster płożący:
bardzo podobny do niego jest przedstawiciel astra wrzosolistnego:
Luas12, witam serdecznie! Cieszę się, że podobają Ci się moje kwiaty Mam nadzieję, że astry też, bo one na topie.
A skoro były najniższe, to teraz najwyższy aster. Osiąga 2,5m. I w dodatku najpóźniej kwitnący więc teraz kwitnie w najlepsze:
Re: Kolekcje Floriana cz.1
O ten wysoki bardzo mi się podoba Nie wiedziałam, że astry mogą być aż tak wysokie...
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florek
Wszystkie bardzo ładne
Cholerka myślałam ,że mój ''kosmiczny'' jest najwyższy, zaszokował mnie aster tatarski
On się sam w pionie trzyma, czy trzeba przywiązywać, na delikatny wygląda.
Nie wiem Florku gdzie Ty takie cuda oryginalne zdobywasz
Z automatu wykupuję wszystkie spotkane astry, ale takich ''innych'' nie widuję u nas w sprzedaży.
Wszystkie bardzo ładne
Cholerka myślałam ,że mój ''kosmiczny'' jest najwyższy, zaszokował mnie aster tatarski
On się sam w pionie trzyma, czy trzeba przywiązywać, na delikatny wygląda.
Nie wiem Florku gdzie Ty takie cuda oryginalne zdobywasz
Z automatu wykupuję wszystkie spotkane astry, ale takich ''innych'' nie widuję u nas w sprzedaży.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Tataricum to oryginał jest całkiem inny niż pozostałe astry z tym pojedynczym ulistnieniem i praktycznie prawie gołymi łodygami.jednak to wielkolud góruje nad wszystkimi astrami
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kolekcje Floriana cz.1
To, że nie lubię astrów to nie znaczy, że nie jestem pod wrażeniem! Podajesz coraz to fajniejsze odmiany! I chyba już Ci to pisałam, ze dzięki Tobie wiem, ze nie istnieją astry fioletowe, różowe i białe, ale znacznie więcej odmian!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Agnieszko, "u nas" w sprzedaży nie ma co najmniej połowy astrów, jakie posiadam Ale moje "u nas" nieco się różni Mam dwa kroki do przyjaciół Czechów, a Niemcy i Austriacy też mieszkają niedaleko. Zobacz na ofertę ich szkółek. Tam aż roi się od astrów.
Aster tatarski jest sztywny jak drut. Prawdziwy Tatar Teraz listki przebarwiły mu się na czerwono i żółto no i nadal kwitnie więc wygląda pięknie! Równie pięknie wygląda aster, który, jeśli mnie pamięć nie myli, trafił już do Ciebie
A że lubisz astry nowoangielskie, to jeszcze dwie "sąsiadki":
Jadziu, masz rację; aster tatarski góruje nad wszystkimi astrami a teraz w zasadzie nad całym ogrodem, bo już nic nie kwitnie tak wysoko. Tak, pędy ma prawie gładkie za to u podstawy rozetę liści podobną do chabra wielkogłówkowego. Zupełnie nie przypomina astra, póki nie zakwitnie. Taki z niego cudny dziwoląg Co go łączy z następnym astrem gawędką? Obydwa nie pochodzą z Ameryki, czyli ojczyzny astrów:
jeszcze jeden aster gawędka w chmurce któregoś astra wrzosolistnego:
Tak Miłko, pisałaś mi o tym i potrafię to sobie wyobrazić, bo ja też tak mam w stosunku do niektórych roślin Tylko mała poprawka; astry to przede wszystkim różnorodność gatunkowa, a w drugim rzędzie odmianowa. Inaczej niż u dalii Dlatego wkładanie je do jednego worka pod nazwą "marcinki" to jakiś absurd! No może powiem bardziej dyplomatycznie - niewiedza
Ale bogactwo odmianowe też jest, zwłaszcza wśród tak popularnego gatunku jak aster nowobelgijski:
Aster tatarski jest sztywny jak drut. Prawdziwy Tatar Teraz listki przebarwiły mu się na czerwono i żółto no i nadal kwitnie więc wygląda pięknie! Równie pięknie wygląda aster, który, jeśli mnie pamięć nie myli, trafił już do Ciebie
A że lubisz astry nowoangielskie, to jeszcze dwie "sąsiadki":
Jadziu, masz rację; aster tatarski góruje nad wszystkimi astrami a teraz w zasadzie nad całym ogrodem, bo już nic nie kwitnie tak wysoko. Tak, pędy ma prawie gładkie za to u podstawy rozetę liści podobną do chabra wielkogłówkowego. Zupełnie nie przypomina astra, póki nie zakwitnie. Taki z niego cudny dziwoląg Co go łączy z następnym astrem gawędką? Obydwa nie pochodzą z Ameryki, czyli ojczyzny astrów:
jeszcze jeden aster gawędka w chmurce któregoś astra wrzosolistnego:
Tak Miłko, pisałaś mi o tym i potrafię to sobie wyobrazić, bo ja też tak mam w stosunku do niektórych roślin Tylko mała poprawka; astry to przede wszystkim różnorodność gatunkowa, a w drugim rzędzie odmianowa. Inaczej niż u dalii Dlatego wkładanie je do jednego worka pod nazwą "marcinki" to jakiś absurd! No może powiem bardziej dyplomatycznie - niewiedza
Ale bogactwo odmianowe też jest, zwłaszcza wśród tak popularnego gatunku jak aster nowobelgijski:
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Trochę się ostatnio wyedukowałam bylinowo i odrobiłam lekcje. Już mam świadomość, że to nie wszystko "marcinki". Całe życie się człowiek uczy!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Miłko, bardzo budujące to, co piszesz Ja też lubię się uczyć i nie powielać błędów wynikających z braku wiedzy. Od niedawna nawet zakładam "tornister" i grzecznie maszeruję co drugi weekend do szkoły
Aster cudem odratowany, z czego bardzo się cieszę, bo to jedyny mój aster pyrenaeus:
Niektóre odmiany pięknie rozjaśniają się do środka tak jak ten aster dumosus:
Ten też ma tę cechę. I choć jest bezimienny trzymam go, bo ma dodatkowo piękny kolor, duże zagęszczenie kwiatów na łodydze i charakterystyczne krótkie płatki:
Aster cudem odratowany, z czego bardzo się cieszę, bo to jedyny mój aster pyrenaeus:
Niektóre odmiany pięknie rozjaśniają się do środka tak jak ten aster dumosus:
Ten też ma tę cechę. I choć jest bezimienny trzymam go, bo ma dodatkowo piękny kolor, duże zagęszczenie kwiatów na łodydze i charakterystyczne krótkie płatki:
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Ten ostatni cudny Jak będziesz dzielić to o mnie pamiętaj ;-)
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Mnie również urzekł ten asterek cudny ma kolor .Florianie czy jest taki w realu
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12495
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Wiesz, ja u Ciebie najbardziej lubię właśnie te ?dodatki?. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florian
Wszystkie piękne
Ja też jestem ciekawa ,czy w realu jest równie niebieski ostatni kultywar.
''Fuldatal'' mam od Ciebie, ale bardzo nędznie kwitł w tym sezonie przez deszcz.
To jeden z najładniejszych, jeśli nie nr.1 u mnie
No jestem ciekawa tego tornistra, nowy fakultet
Gratuluję Jednym się nic nie chce a inni potrafią pogodzić pracę zawodową, rozbudowane hobby w które wkładają całe i czas wolny i jeszcze naukę.
Wszystkie piękne
Ja też jestem ciekawa ,czy w realu jest równie niebieski ostatni kultywar.
''Fuldatal'' mam od Ciebie, ale bardzo nędznie kwitł w tym sezonie przez deszcz.
To jeden z najładniejszych, jeśli nie nr.1 u mnie
No jestem ciekawa tego tornistra, nowy fakultet
Gratuluję Jednym się nic nie chce a inni potrafią pogodzić pracę zawodową, rozbudowane hobby w które wkładają całe i czas wolny i jeszcze naukę.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Kasiu, prawda że piękny? Będę pamiętał
Kolejny aster nowobelgijski też zaliczam do wyjątkowych, bo ma bardzo ciemne pędy!
Jadziu, według mnie jest taki lub ciut bardziej fioletowy. Aparat chyba trochę dodał mu niebieskości. Ale i tak kolor tego astra jest magnetyczny. W dodatku bardzo jasny, bielejący środek
Jeszcze jeden aster nowobelgijski w klasycznym kolorze ale też ma "coś do powiedzenia" Nie jest taki wysoki jak inne i potrafi bardzo obficie zakwitnąć, że nie widać łodyg i liści:
To też klasyka astrów nowobelgijskich. Potrafi mieć długie płatki (do 3cm), a w pączku jest cytrynowy. Uroczy!
Dzięki Loki! Astry niby takie podobne, a przy bliższym poznaniu różnią się wieloma szczegółami (dodatkami) I wciąż odkrywam nowe formy!
A to już klasyka wśród astrów krzaczastych:
I jeszcze jeden bardzo jasny ale podkręcony różem:
Agnieszko, dziękuję Aster nowobelgijski bez nazwy według mnie wpada w podobny odcień co 'Fuldatal' (na pewno by Ci się spodobał ). Choć tak sobie myślę, że skoro robię tym samym aparatem zdjęcia i wychodzą różne kolory, to chyba jednak tak jak na zdjęciu - jest bardziej niebieski. Trochę zaczyna mi się to mieszać
Astrów nowobelgijskich jest mnóstwo. Tu kolejny rozjaśniający się do środka:
Jeszcze jeden odcień fioletu z nowobelgijskich :
Kolejny aster nowobelgijski też zaliczam do wyjątkowych, bo ma bardzo ciemne pędy!
Jadziu, według mnie jest taki lub ciut bardziej fioletowy. Aparat chyba trochę dodał mu niebieskości. Ale i tak kolor tego astra jest magnetyczny. W dodatku bardzo jasny, bielejący środek
Jeszcze jeden aster nowobelgijski w klasycznym kolorze ale też ma "coś do powiedzenia" Nie jest taki wysoki jak inne i potrafi bardzo obficie zakwitnąć, że nie widać łodyg i liści:
To też klasyka astrów nowobelgijskich. Potrafi mieć długie płatki (do 3cm), a w pączku jest cytrynowy. Uroczy!
Dzięki Loki! Astry niby takie podobne, a przy bliższym poznaniu różnią się wieloma szczegółami (dodatkami) I wciąż odkrywam nowe formy!
A to już klasyka wśród astrów krzaczastych:
I jeszcze jeden bardzo jasny ale podkręcony różem:
Agnieszko, dziękuję Aster nowobelgijski bez nazwy według mnie wpada w podobny odcień co 'Fuldatal' (na pewno by Ci się spodobał ). Choć tak sobie myślę, że skoro robię tym samym aparatem zdjęcia i wychodzą różne kolory, to chyba jednak tak jak na zdjęciu - jest bardziej niebieski. Trochę zaczyna mi się to mieszać
Astrów nowobelgijskich jest mnóstwo. Tu kolejny rozjaśniający się do środka:
Jeszcze jeden odcień fioletu z nowobelgijskich :