Moje kwiaty w hydroponice

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
x-M-8
---
Posty: 4224
Od: 4 gru 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Tereso jako,że masz wątek w hydro to pokażę jak moje 2 difki radzą sobie w uprawie hydroponicznej:
Obrazek

Obrazek

i bluszczyk
Obrazek
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Mirku.....difki i bluszczyk ,piękne!!!!!!!!.Widzę ze masz fantastyczne wyczucie do polewania bez wkazników ;:138 .
Kilkanaście lat temu miałam identycznego bluszcza w ziemi. Miał 3 podpórki związane na górze i osiagnął wysokość 1metra albo i więcej,nie pamiętam dokladnie :D (skleroza :D ).Był przepiękny.Niestety zjądły go paskudne mszyce :( Pewnie gdybym wówczas wiedziała o hydro nie doszło by do tego.
Żeberka.... każdy ma swoje gusta ,w moim typie nie są kaktusy :D bo strasznie kłują :;230 ...........a niedośpiał jest przeuroczy jak się go ładnie poprowadzi.Zapraszam do obejrzenia za kilka miesięcy .
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Witaj Teresko :wit

cieszę sie, że urlop się udał.
ja też mam 2 niedośpiany które rosną szybko i w cały świat. Ciekawa jestem jaki masz sposób na poprowadzenie swojego?

Miro ładne difcie. A co jest na zdjęciu, srebrne pręty z kulkami? Już mi się to podoba ;:224
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

:wit Teresko wpadłam do Ciebie z wizytą zobaczyć co u Ciebie ciekawego zobaczę :D
Na razie zostawiam ślad i lecę obejrzeć początek :D


Przejrzałam wątek o powiem Ci, że jestem pod ogromnym wrażeniem i pełna podziwu dla Ciebie ;:138
Masz śliczne okazy grudniki, fiolki i nawet hoje zauważyłam :shock: ;:224
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Witaj Diament...o urlopie juz zapomniałam :D .Co do prowadzenia niedośpianu to będę to robić pierwszy raz.Wyczytałam w necie informacje jak go prowadzić aby był krzaczasty i nie rósł bardzo w górę.Otóż młodej roślinie należy kilka razy obciąć wierzchołki w celu rozkrzewienia.Zobaczę czy mi się to uda :D .Na razie muszą się ukorzenic ,więc trzymaj kciuki.
Arlet witaj moich skromnych progach.Ciesze się że wątek Ci sie spodobał.Myślę że moje skromne, dalekie od profesjonalnych rady,sprawiły że wiele osób zainteresowało sie hydroponiką.Sama zaczynałam od" ZERA" nie mając żadnej wiedzy.Teraz ciesze się że mogę służyć pomocą i swoim doświadczeniem.Nie mam zbyt wiele czasu ale sie staram :D .
Twój storczykowy wątek tez odwiedziłam i dowiedziałam sie ciekawych rzeczy.Następnym razem zostawię wpis.Dzisiaj juz mi go zabrakło :oops:
Man nadzieję że Mirkowe niedośpiany w końcu dotrą do Ciebie ;:215
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

dziękuję za informację, jutro obcinam swoje niedośpiany bo za bardzo szaleją ze wzrostem do góry.
trzymam kciuki za Twoje :uszy i czekam na efekty.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Witaj Teresko
Dawno nie byłam u Ciebie więc serdecznie pozdrawiam - już nadrobiłam zaległości i jestem na bieżąco.
Coraz więcej fanów hydro, to cieszy bo będzie większa wymiana doświadczeń choć Ty dla nas jesteś MISTRZEM w tym temacie.
Rośliny o liściach z różnymi zmianami kolorystyki tez sa w moim guście zarówno domowe jak i gruntowe.
Jak dostałam fikusa sprężystego variegata to tak jakbym wygrała w ToTo... :;230
Lubię też takie srebrno-zielone z kutnerem na liściach.
Kwiaty od Ciebie już sie zadomowiły - zrobię zdjęcia i wstawię.
A teraz trzymam kciuki za niedośpiana aby sie udało.
Jak trafię sadzonki od kogoś tez pójdą do hydro. Ostatnio skubnęłam sadzonki pnącza z maleńkimi listkami - odmiana zielona i variegata - juz rośnie w hydro ale więcej jest zielonych a skubałam jednakowa ilość ...
Potrzebuje pomocy w temacie filodendron postrzępiony w hydro ale zbyt dużo pisania więc zrobię to na PW
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Witaj Krysiu.....dziękuję za odwiedziny.Serdecznie się uśmiałam czytając Twoje PW :;230 .Muszę to tutaj zacytować pużniej :;230 aby ktoś nie zastosował sie kiedyś do takich banialuków :;230 :;230 :;230 .czas mnie goni więc zrobię to za jakiś czas :wit
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

W związku z informacją jaką dostałam od CHRISTINYdotyczącą uprawy hydroponicznej,pragnę sie podzielic króciutkim opisem dla początkujących .
Do uprawy hydroponicznej potrzebny jest;wkład+wskaznik,osłonka,woda i trochę cierpliwości w oczekiwaniu na wzrost rosliny :D
Kolejnośc postępowania'



1/ na dno wkładu wsypujemy trochę kermazytu na wysokość ok 2cm
2/wkładamy roślinę aby korzenie sięgały kermazytu
3/zasypujemy kermazytem do górnej krawędzi wkładu
4/wkład wkładamy do dopasowanej osłonki
5/podlewamy do poziomu optymalnego (jezeli masz wskaznik).....jeżeli nie masz to niestety na oko :D .
Na jednej z ostatnich stron wątku wstawiłam zdjęcia poziomów wody.
Teraz trzeba czekac cierpliwie na wzrost roślinki.
Tak to wygląda na zdjęciach.
Obrazek Obrazek Obrazek
Poniżej kopiuję niezrozumiały i zawiły opis który przeczytała Christina.

Filodendron to roślina wprost stworzona do uprawy w kulturze wodnej.
Potrzebne będą: plastikowa doniczka z podłużnymi otworami w ściankach i dnie przez które będą wystawać korzenie rośliny, szklane naczynie na tyle szerokie aby pomieścić roślinę z doniczką i na tyle wąskie, aby doniczka nie wpadała do słoika.
Poza tym, gliniana osłonka, w której umieszcza się szklane naczynie, odżywka do uprawy hydroponicznej, keramzyt lub żwir, mech torfowiec.
Roślinę wyjmujemy z ziemi, płuczemy korzenie w wodzie aby oczyścić je z ziemi, sprawdzamy, czy nie ma zgnitych, a jeśli są, odcinamy do zdrowego miejsca.
Szyjkę korzeniową i część korzeni owijamy mchem, korzenie przewlekamy przez otwory w doniczce.
Na dno doniczki sypiemy garść keramzytu lub żwiru, umieszczamy na nim roślinę i zasypujemy żwirem /keramzytem do miejsca z którego wychodzą korzenie.
Tak przygotowaną doniczkę z rośliną wsadzamy do szklanego naczynia do połowy wypełnionego wodą i odpowiednią zalecaną przez producenta) dawką odżywki.
Dolewamy wody, aby zalewała ok. 2 cm dna doniczki.
Poziomu wody mają dotykać tylko końce korzeni!
Całość umieszczamy w glinianym pojemniku.
Pojemnik taki musi być nieprzeźroczysty, aby pod wpływem światła nie tworzyły się glony.
Od tej chwili roślina jest zaopatrzona w wodę, powietrze (mokra gleba często osiada i zatyka przestrzenie powietrzne, co powoduje gnicie korzeni) i nawóz.
W miarę upływu czasu należy dolewać wody, aby dolna część doniczki była zanurzona w wodzie i sprawdzać czy roztwór nie cuchnie.
Przy wymianie wody (raz na miesiąc), można przetrzymać roślinę przez 2-3 dni w świeżej wodzie bez nawozu.

Nie polecam tego sposobu ze względu na mech który powoduje gnicie,nastepstwem czego jest częste płukanie kermazytu.

Tak naprawdę to nie wiem po co 2 doniczki +wkład i mech
Przepraszam za wymądrzanie się :oops: nie chciałabym tym wpisem kogoś urazić.Dzielę sie swoim 10-letnim doświadczeniem.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
x-M-8
---
Posty: 4224
Od: 4 gru 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Moim zdaniem ktoś kto pisał te porady to nie wiedział o czym i co pisze.
Po co płukać korzenie a później okręcać mchem????
No i gliniana doniczka,która ma być nie przeźroczysta ;:223 ;:223 ;:223 Szkło jest przeźroczyste ale gliny takiej nie widziałem... :roll:

Ja zastanawiałem się na jakiej wysokości ma być posadzona roślina,ale dzięki temu wątkowi moje wątpliwości się rozwiały. :D
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Mirku...można tez postawić pytanie ,w jakim celu przeciągać korzenie przez otwory we wkładzie.Przecież w czasie rozrastania się bryły korzeniowej same wyjdą poza wkład.To tak jakby do ziemi wsadzić małego krecika :D aby prostował korzenie.Ups stałam się złośliwa :oops:. W powyższym opisie są tez sprzeczności dotyczące poziomu wody..."Tak przygotowaną doniczkę z rośliną wsadzamy do szklanego naczynia do połowy wypełnionego wodą......Dolewamy wody, aby zalewała ok. 2 cm dna doniczki." Jedno zaprzecza drugiemu.
Przypomnę również ze w hydroponice NIE WYMIENIA SIĘ WODY tylko DOLEWA.Chyba że zastosuje się mech który zgnije powodując nieprzyjemny zapach.Mnie w mojej ponad 10-letniej przygodzie zdarzyło się to tylko raz w ubiegłym roku.Prawdopodobną przyczyną było podlanie zbyt ciepła wodą (tego nie jestem pewna).Po dokładnym przepłukaniu kermazytu wszystko wróciło do normy.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Widzisz Teresko jaki miałam problem ze zrozumieniem a już myślałam,że coś nie tak ze mną :;230
Nie będę podawać jaka instytucja jest autorem tego artykułu ale pogratulować wiedzy i wyobraźni mogę ... Trafiłam na niego w czasie szukania odmian filodendronów aby znaleźć swojego.
Prawie rok trwa moja przygoda z HYDRO a mimo to nijak nie mogłam zrozumieć o co tu chodzi ???
Pamiętasz naszego kolegę Diodasa ... on miał super pomysły, od razu przystępował do dzieła i dobrze wyłuszczał co i jak. Ciekawe czemu tu nie zagląda ?
Dziękuję Teresko - dziś jestem padnięta po podróży ale za kilka dni wstawię fotki i uściślę dane.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Krysiu ,,już dawno zastanawiałam się co się dzieje z naszym" Dobromirkiem" :D Diodasem.Był pełen wspaniałych pomysłów i świetnym gawędziarzem.Może ktoś z forumowiczów wie co się z nim dzieje?
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Teresko to człowiek który ma wciąż nowe pomysły i ciągle sprawdza sie w czymś nowym.
Spotykam jego wypowiedzi w temacie dżdżownice kalifornijskie bo ciekawi mnie to zagadnienie.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Pragnę Wam przedstawić moje nowe szczepki i ich historię zdobycia :D które oczywiście wylądują w hydroponice.
Będąc na zakupach w Leroy Merlin nie omieszkałam zahaczyć o stoisko ogrodnicze :D .Zadzierając głowę do góry zauważyłam wiszącą, przepiękną paprotkę która wyglądała jak kula.Liście przykrywały tak gęsto doniczkę że nie było jej prawie widać.Pomyślałam że musi być moja :;230 .Poprosiłam młodego sprzedawcę aby mi ją zdjął,bo nie widzę ceny.Zrobił to chętnie i przy okazji wdałam się z nim w dyskusję o hydroponice która zaowocowała cichym przyzwoleniem na :D "pobranie" kilku szczepek.Taki młody a zorientował się o co chodzi :D ;:138 .Jestem bardzo ciekawa czy się przyjmie bo bardzo trudno było uszczknąć,ponieważ była tak gęsta i krucha,w związku z tym ogonki nie dość że są krótkie to jeszcze zakręcone jak litera C.Wsadziłam do wody i czekam na korzonki.
A wyglądają tak

Obrazek Obrazek
Obrazek

Poniżej mięta pieprzowa.Kupiłam od znajomej pani 2 spore pęczki tejże mięty w celu ususzenia na herbatkę w zimowe wieczory.Była świeżo zerwana więc podzieliłam się z nią wiadomością że zetnę kilka wierzchołków (mały eksperyment) w celu ukorzenienia.Nie dawała wiary że się uda i przyniosła mi dodatkowo wykopany korzeń który wsadziłam do ziemi na balkonie.Zobaczymy co będzie na wiosnę.
Ucięte wierzchołki wypuściły bardzo szybko korzonki i są już dosyć długie jak widać na zdjęciu a ja nie mam wkładu i kermazytu :( .Jutro trzeba będzie lecieć do sklepu.

Obrazek

Niedośpiał od Mirka, jeszcze nie puścił korzonków za to pochwalił sie jednym śliczniutkim kwiatuszkiem

Obrazek
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”