Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16241
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Storczyk łaciatek to mój ulubiony.
A eksperyment z różami przeprowadzam taki sam. W życiu udało mi się ukorzenić tylko jedną różę i to właśnie tą metodą, więc teraz powtarzam. Ale tylko z trzema na razie. U Ciebie dwukrotnie więcej:uszy
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ale ładne te grudniki ja myślałam, że są tylko czerwone.
Tak poproszę przepis, spróbuję, mój eM to prosto z Poznania sobie zamawia przez kolegę :wink: .Teraz by nie musiał.
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6367
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko zacznę zapisywać zatem na luźnych kartkach i zobaczymy co z tego wyniknie ;:306
Moje małpy kudłate wszystkie biegną jak tylko rękę wyciągam aby je przytulać i głaskać, bardziej rozpieszczone jak wnuki ;:224
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko super masz grudniki. Wszędzie szukam czerwonego i chyba mam jakiegoś pecha. Same białe. Różowy też mi gdzieś mignął. Ale czerwony... ;:185 . Mam nadzieję że uda mi się gdzieś go w końcu dorwać. Na różowego też mam chrapkę. Biały u mnie już przekwitł. Trzymam kciuki za powodzenie eksperymentu różanego :)
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Trzymam kciuki za Twoje patyczaki.... Qrde, kciuki mi odpadną... Do wiosny tak daleko... :oops: Chyba zacznę wiosną, tylko przypomnij!! ;:oj ;:138
Awatar użytkownika
becia123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5002
Od: 12 wrz 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: RYPIN -okolice

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko witaj podziwiałam chryzantemy ,róże psiaki i doszłam do pomocników kuchennych a jakie apetyczne rogaliki palce lizać ;:108 ;:196
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7702
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

ILONKA..... ja myślę, że nie tylko jedna się ukorzeni ;:108 ja wokół butelek zrobiłam jeszcze kopczyki i to dzisiaj miałam ziemie kopostową w worku i je otuliłam.
Domowe jak Tobie kwitną ładnie, mój grudnik jeden wybrał sobie pażdziernik.

:wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9832
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko! Życzę powodzenia z różami i trzymam kciuki! Masz rękę więc pewnie tak jak w znanym powiedzeniu, wsadzisz miotłę do ziemi, a wypuści liście ;:333 Ja nie miałam szczęścia, ale nie byłam taka dbała i cierpliwa jak Ty :roll:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Wreszcie dotarłam Ilonko ... wieki całe nie byłam ale pamietam o Tobie ... Ty wiesz ;:196
W tym sezonie inaczej ułożyły sie obowiązki i trzeba było z czegoś zrezygnować.... tak czasami bywa.
Jesień miałam przepiękna w ogrodzie dzięki chryzantemom bo jak widac sporo ich masz. Do tego niezawodne róże i ta kompozycja z dyń dopełniła całości.
Z daliami masz problemy zima ale jak widać sadzisz i cieszysz oko nie tylko swoje - sa pięknie i warte tego zachodu.
Miłka umie zarazić każdego - mam nadzieje,że mile spędziłyście wspólne chwile.
Teraz już częściej będę zagladać - do miłego :wit
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3411
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Witajcie kochani, musiałabym jak zwykle (ostatnio zresztą) zacząć od tłumaczenia, niestety nie mogę się "wygrzebać" i nie mam weny do pisania, ale jestem czytam, zaglądam do Was, aby być na bieżąco, jednak przed świętami postanowiłam się zmobilizować, aby złożyć Wszystkim najserdeczniejsze życzenia, chciałam to zrobić w wątku specjalnie do tego przeznaczonym, ale nie mogę go niestety znaleźć :oops:, więc robię to tutaj życząc Wam przede wszystkim zdrowia, (s)pokoju jak najmniej zmartwień oraz spełnienia najskrytszych marzeń. Odezwę się po świętach, wówczas odpowiem każdemu z osobna, dziękuję serdecznie, że pomimo mojej mniejszej aktywności wciąż o mnie pamiętacie ;:196
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20149
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Pamiętamy Ilonko, pamiętamy, bo ja o tak pięknym ogrodzie zapomnieć można :wit zdrowia Ilonko dla Ciebie i Twojej rodzinki ;:196
Awatar użytkownika
agata9
500p
500p
Posty: 526
Od: 22 lip 2011, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Też Ilonko pamiętam:) :wit i zagladam do Ciebie.Cieplutko pozdrawiam :heja :wit
"Żyj z całych sił .. i uśmiechaj się do ludzi.."
Nasze Ranczo
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Zaglądam po małej nieobecności spowodowanej życiowymi zakrętasami.
Pozdrawiam ciepło i liczę na trochę zdjęć wspominkowych.
Trzymam też kciuki za eksperyment różany, bardzo jestem ciekawa efektu ;:215
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7702
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

ILONKO witaj poświątecznie, może już czas skończyć biesiadowanie i zajrzeć do nas ;:108 ja już dom doprowadziłam do ładu i zasiadłam na forum - zaczynam szperać co by tu zamówić na wiosenne nasadzenia.

Życzę Tobie i Twoim bliskim na Nowy Rok zdrówka
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3411
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Obiecałam i w końcu się zmobilizowałam, śląc Wam najlepsze życzenia noworoczne odpowiadam kochani i lecę do Was ;:108


Wandziu, bardzo bym chciała, żeby eksperyment się udał, gdyż jeszcze nigdy żadnej róży nie ukorzeniłam, ale jeśli nie, to za rok znów powtórzę, może kiedyś będzie mi dane, trzymam również kciuki za Twoje ;:108

Dorotko, a ja myślałam, że są tylko różowe ;:306, ciekawa jestem czy skorzystałaś już z przepisu i czy smakowały?

Marysiu, moje też są strasznie rozpieszczone, na szczęście są też grzeczne i strasznie kochane

Madziu, ja też kiedyś najbardziej poszukiwałam czerwonego, a później białego, gdyż mi z kolei trafiały się same różowe, przypomnij się wiosną to spróbuję tego czerwonego Ci ukorzenić

Piotrek, do wiosny to rzeczywiście kciuki by Ci odpadły ;:306, przypomnę się wiosną o ile oczywiście nie zapomnę, bo wiesz skleroza nie boli, ale postępuje

Beatko, dziękuję kochana, staram się jak mogę, wszystko ze sobą pogodzić, ale coraz częściej odczuwam zmęczenie i brak czasu, którego teraz mam niby więcej, jak nic to kwestia wieku, nie da się niestety ukryć ;:223

Jadziu, dzięki ;:196, muszę się w końcu zebrać i zajrzeć też do Ciebie

Krysiu, będę na prawdę szczęśliwa, jeśli uda się choć z jedną, ja niestety nie pomyślałam, aby zrobić im kopczyki, więc czas pokaże, a wiesz, że moje grudniki też dość wcześnie zaczęły, wciąż jednak jeszcze kwitną co prawda pojedynczymi kwiatkami, ale i tak cieszą oczy

Miłeczko, a to dobre z tą miotłą ;:306, niestety choć czasami staram się i dbam szczególnie o jakąś roślinkę, tym bardziej, że komuś obiecałam, to wówczas jak na złość mi się nie udaje, właśnie znów mam taką sytuację i to po raz drugi dla tej samej osoby, aż mi głupio, gdyż padły mi wszystkie sadzonki ;:223 a w zeszłym roku przezimowały bez problemu, więc chyba przestanę obiecywać

Krysiu, wiem, wiem kochana, ja również o Tobie wciąż pamiętam, tak się składa, że mi również ostatnio wciąż brakuje czasu więc doskonale rozumiem, o tak z Miłką spędziłyśmy bardzo miłe chwile na pogaduszkach, nawet tego czasu było za mało, no nie da się ukryć daliami to Ona na prawdę potrafi zarazić

Iwonko, dziękuje ;:196 ja również pamiętam o Was wszystkich, trochę zdołowała mnie sytuacja w jakiej się znalazłam, ale się poprawię ;:108

Agatko, całuski i dziękuję, że wciąż o mnie pamiętasz, wkrótce zajrzę i do Ciebie ;:196

Jolka, bardzo się cieszę, że jesteś tym bardziej, że jak piszesz po życiowych zakrętasach, muszę do Ciebie zajrzeć ;:108 mi również się co nieco w życiu pogmatwało i jak na razie nie widzę niestety wyjścia z tej sytuacji, ale że jestem niepoprawną optymistką to staram się nie poddawać, zawsze sobie mówię, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, oby

Krysiu, chyba ściągnęłam Cię telepatycznie, dziękuję serdecznie za życzenia, ja również życzę Tobie i całej Twojej rodzince wszystkiego co najlepsze, nie biesiaduję, nie sprzątam też jakoś specjalnie, ogarnęła mnie jakaś nie moc (markazm), mogę siedzieć bez sensu i nic nie robić ;:223 związana z pytaniem co dalej, niby staram się myśleć pozytywnie, ale rzeczywistość pokazuje swoje, więc nawet nie szperam i nie szukam, choć strasznie mi tego brakuje, co by tu zamówić na wiosenne nasadzenia z oczywistych przyczyn


mam straszne zaległości, więc chociaż tak w skrócie

tym zajmowałam się ostatnio, takie ozdóbki dostały wszystkie kobitki
Obrazek

rudolfika też zrobiłam sama
Obrazek

choineczka
Obrazek

i troszkę zimy z ogrodu, niestety bez śniegu
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”