U mnie "żółty mix kolorów" w zeszłym roku prezentował się tak:

Pozdrawiam

Wstawiasz za duże fotki(regulamin), zmniejszyłam. Iwona
Nie jestem jakimś mega ekspertem jeżeli chodzi o lilie, ale w moim przypadku opieka nad liliami sprowadza się do podsypania ich Azofoską, jak tylko wystawią pierwsze kiełki z ziemi oraz podwiązania ich do bambusowych tyczek, gdy mają już pąki kwiatowe. W miejscu gdzie rosną lilie mam dosłownie i bez przenośni piach, który na samym początku (jakieś 6-7 lat temu) przekopałam z 50L workiem ziemi (najtańszej jaką znalazłam). Liliom chyba pasuje to miejsce, bo co roku odwdzięczają się pięknymi kwiatami. Dodatkowo mnożą się na potęgę - co rok/dwa wykopuję cebulki i przenoszę w inne miejsca, bo zaczyna im być ciasno. "Dzieci" także doczekały już kwiatów. Miejsce jest mega słoneczne, a na mojej "wspaniałej" glebie w sąsiedztwie rabatki z liliami nawet trawa nie chce rosnąćKamil73 pisze:Chciałbym w tym roku zadebiutować z liliami, tylko na działce mam glebę bardzo ubogą, czy wystarczyłoby żebym przed posadzeniem do dołka na cebulę nasypał dobrej ziemi a potem nawoził azofoską? Gleba jest też kwaśna to może spróbować z orientalnymi?