MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3853
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
To jest bardzo optymistyczna prognoza.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Dzisiaj u mnie temperatura niewiele ponad 0 stopni i troszeczkę słońca. Kontrolnie zajrzałem do skrzyneczki wylęgowej, a tu niespodzianka. Pierwsze rogate samice już się wygryzły. Siedzą w środku zziębnięte i prawdopodobnie jeszcze niezapłodnione. Licznik bije, dzień już długi, więc pomimo ewidentnego zimna "robactwo" rwie się na świat. Zaczynają kwitnąć pierwsze wierzby, czyli pyłku nie będzie im brakować na początku sezonu. W skrzynce z ogrodową głucha cisza dalej.
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 18 wrz 2015, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ziemia łukowska/lubelszczyzna
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Witam pszczółkarzy po raz pierwszy.
w sobotę, tj 31 marca, byłem w lesie i na skraju lasu widziałem 2 pszczolinki rude. A więc wiosna!
Zachęcony wcześniejszymi Waszymi postami, zebrałem się na odwagę i po raz pierwszy ze "swojego dzikiego ula", który mam od roku, wyjąłem 8 rurek trzcinowych i sprawdziłem co mi się wychodowało. Wyjąłem 42 kokony - było też kilka białych larw i kilka takich cienkich-2 mm średnicy, pomarańczowawych, ok. 5 mm długości kokoników- wydaje mi się pustych. Czy ktoś wie co to było? Zdjęć nie zrobiłem bo nie mam cierpliwości w zakładaniu kont na zdjęcia na różnych zewnętrznych serwerach typu: foto..k.
Wyłuskane kokony wymoczyłem w wodzie, wysuszyłem i "poszły" do pudełka i do ula. Żadnych roztoczy nie przyuważyłem. Cała ta robótka okazała się dużo prostsza niż myślałem. Za rok chyba też będę łuskał kokony- mimo że wychodzę z założenia żeby dać pierwszeństwo naturze.
w sobotę, tj 31 marca, byłem w lesie i na skraju lasu widziałem 2 pszczolinki rude. A więc wiosna!
Zachęcony wcześniejszymi Waszymi postami, zebrałem się na odwagę i po raz pierwszy ze "swojego dzikiego ula", który mam od roku, wyjąłem 8 rurek trzcinowych i sprawdziłem co mi się wychodowało. Wyjąłem 42 kokony - było też kilka białych larw i kilka takich cienkich-2 mm średnicy, pomarańczowawych, ok. 5 mm długości kokoników- wydaje mi się pustych. Czy ktoś wie co to było? Zdjęć nie zrobiłem bo nie mam cierpliwości w zakładaniu kont na zdjęcia na różnych zewnętrznych serwerach typu: foto..k.
Wyłuskane kokony wymoczyłem w wodzie, wysuszyłem i "poszły" do pudełka i do ula. Żadnych roztoczy nie przyuważyłem. Cała ta robótka okazała się dużo prostsza niż myślałem. Za rok chyba też będę łuskał kokony- mimo że wychodzę z założenia żeby dać pierwszeństwo naturze.
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
W rurkach z pszczołami często coś mieszka i nie jest to raczej przyjazne im towarzystwo. Zostawiając wszystko naturze możemy biernie obserwować stan chwiejnej równowagi- nie ma inwazji pszczół, o co dbają ich wrogowie. Jeżeli chcemy zwiększyć populację zapylaczy to warto im czynnie pomóc. Nie wystarczy podkładać rurki bo te które jakimś cudem przeżyją i bez naszej pomocy znajdą sobie coś odpowiedniego. Trzeba otwierać w sezonie zimowym gniazda, czyścić kokony i tępić pasożyty oraz zadbać o właściwe przechowywanie czystych kokonów.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
pasjon Witaj w grupie wsparcia . Te pomarańczowe małe kokony przypadkiem nie były pokryte podobnymi kolorystycznie nitkami?
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Moje dziś wygrzewają się na słońcu.
Trzy sztuki bardzo szybko się wygryzły po wystawieniu na słoneczko
Poleciały gdzieś hen....
Trzy sztuki bardzo szybko się wygryzły po wystawieniu na słoneczko
Poleciały gdzieś hen....
Pozdrawiam
alehar
alehar
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Przyłapany(a) na "gorącym uczynku"
Pozdrawiam
alehar
alehar
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Moje już wystawione, cześć w rurkach a 2cz. w kobiałce po truskawkach
Muszę wam powiedzieć, że już czuć wiosnę w powietrzu i to fest... Pąki bzu już się prawie otwierają, dziś cały dzień jaszczurki ogrodowe wygrzewały się w słonku nie patrząc na obecność ludzi, krokusy już wylazły... No wiosna .
Muszę wam powiedzieć, że już czuć wiosnę w powietrzu i to fest... Pąki bzu już się prawie otwierają, dziś cały dzień jaszczurki ogrodowe wygrzewały się w słonku nie patrząc na obecność ludzi, krokusy już wylazły... No wiosna .
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Zazdroszczę Ci tych jaszczurek U mnie masowo występują szczury i na szczęście zwiększa się populacja kotów które wracają do łask dzięki wsparciu władz miasta.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
witajcie , dziś po pracy skoczyłem na działeczkę no i kilka kokonów wygryzionych już jest ale w pobliżu zero samca , w każdym razie się zaczyna .Co ważne dla moich samców midunka już pięknie zakwitła przy ich domku więc mają swoje ulubione pożywienie .
myślę że w sobotę będzie piękny widok w okolicach domków
myślę że w sobotę będzie piękny widok w okolicach domków
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
alehar Jak Ty masz dobrze, że pierwszy dzień wiosny na maksa, możesz spędzić na jej obserwowaniu! Aaaa do soboty tylko 3 dni i wtedy ma dopiero gruchnąć. Jakoś doczekam.
elraf Kiedyś sadziłem miodunkę ćmę właśnie z myślą o wczesnych Majkach. Ty też? Moja jest dopiero w fazie różu, ale już cieszy oczy. Od dzieciństwa ten kwiat dla mnie równa się z wiosną.
elraf Kiedyś sadziłem miodunkę ćmę właśnie z myślą o wczesnych Majkach. Ty też? Moja jest dopiero w fazie różu, ale już cieszy oczy. Od dzieciństwa ten kwiat dla mnie równa się z wiosną.
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Trzeba coś pomyśleć też o posadzeniu miodunki i wierzby sachalinskiej ;). Za pare tyg. Zakwitnie też krzewuszka tak więc będzie się działo.
Budlejki dostały ostro po ataku zimy ale już się budzą tak więc bd fajnie.
Ponoć wystawianie za wczesne majek może mieć zły wpływ na przyrost ponieważ w poszukiwaniu jedzenia się samczyki rozlatują i nie zawsze wracają... Ktoś miał z was takie doświadczenie?
Budlejki dostały ostro po ataku zimy ale już się budzą tak więc bd fajnie.
Ponoć wystawianie za wczesne majek może mieć zły wpływ na przyrost ponieważ w poszukiwaniu jedzenia się samczyki rozlatują i nie zawsze wracają... Ktoś miał z was takie doświadczenie?
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
He , he, żona była, ja w pracy siedzę ....klik pisze:alehar Jak Ty masz dobrze, że pierwszy dzień wiosny na maksa, możesz spędzić na jej obserwowaniu!
Pozdrawiam
alehar
alehar