Ogród Rosiowej
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
U mnie kilkanaście centymetrów śniegu. Wiosna na całego.....
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
Re: Ogród Rosiowej
Gosiu wyszłam z miarką do ogrodu, 15 cm białego g...... Szkoda że tyle nie było w czasie tych nocnych mrozów.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Nie wytrzymałam już dziś napięcia i pobiegłam z sekatorem do ogrodu. Przycięłam jeden krzaczek i musiałam wracać do domu, bo urwisy już mnie wołały. Ale i tak mi ulżyło
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Nareszcie jest tak, jak lubię:
A to miał być krokus Prins Claus, ale jakoś trochę inaczej wygląda niż na zdjęciu w ofercie:
A to miał być krokus Prins Claus, ale jakoś trochę inaczej wygląda niż na zdjęciu w ofercie:
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Rosiowej
Ależ piękne ujęcia, pierwsza fotka sugeruje las krokusów
Re: Ogród Rosiowej
Fantastyczne zdjęcia Ze wszystkich cebulowych krokusy chyba najbardziej ciesza moje oczy wiosną.
U mnie na cieżkiej, gliniastej ziemi jeszcze bardzo mokro i na takie widoki trzeba będzie poczekac, ale jest na co bo na jesieni dosadziłam 230 nowych krokusów - już nie mogę sie doczekać
U mnie na cieżkiej, gliniastej ziemi jeszcze bardzo mokro i na takie widoki trzeba będzie poczekac, ale jest na co bo na jesieni dosadziłam 230 nowych krokusów - już nie mogę sie doczekać
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Dzięki dziewczyny
Krokusy również są jednymi z moich ulubionych cebulowych. Ale 230????!!!!!! Ja też trochę kupiłam jesienią, ale jeśli się nie mylę to było 50 sztuk. Po 10 z odmiany. Gosiu, czekam na zdjęcia Twoich cudeniek.
Aga, to niestety tylko złudzenie . Ale marzy mi się cały trawnik w krokusach. Tylko trzeba mieć trawnik....
Krokusy również są jednymi z moich ulubionych cebulowych. Ale 230????!!!!!! Ja też trochę kupiłam jesienią, ale jeśli się nie mylę to było 50 sztuk. Po 10 z odmiany. Gosiu, czekam na zdjęcia Twoich cudeniek.
Aga, to niestety tylko złudzenie . Ale marzy mi się cały trawnik w krokusach. Tylko trzeba mieć trawnik....
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Ogród Rosiowej
Witaj Gosiu, coraz więcej kwiatów będzie się pojawiało w ogrodzie i cieszyło Cię.
W trawnik najlepiej sadzić botaniczne krokusy - można wtedy kosić razem z liśćmi krokusów, bo te do pierwszego koszenia trawy nabiorą już składników dla cebulek.
Piękne ujęcie krokusów na Twoim zdjęciu, już wyglądają jak łąka
W trawnik najlepiej sadzić botaniczne krokusy - można wtedy kosić razem z liśćmi krokusów, bo te do pierwszego koszenia trawy nabiorą już składników dla cebulek.
Piękne ujęcie krokusów na Twoim zdjęciu, już wyglądają jak łąka
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8671
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Rosiowej
Witaj Gosiu
Piękne zdjęcia
Urocze są te pierwsze zwiastuny wiosny
Cieszę się, że już rozpoczęłaś sezon ogrodowy .
Piękne zdjęcia
Urocze są te pierwsze zwiastuny wiosny
Cieszę się, że już rozpoczęłaś sezon ogrodowy .
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Witajcie
Aga, Beatka pochwały za zdjęcia poniekąd należą się mojemu M, bo to on spędził kupę czasu tłumacząc mi tajniki manualnych ustawień. Mam nadzieję już zawsze z nich korzystać
Takie pierwsze kwitnące rośliny zawsze bardzo cieszą. Mi dają taką energię, że mogę góry przenosić. Wczoraj liczyłam na zakwitnięcie kolejnych nowych nabytków, jednak moja cierpliwość została wystawiona na próbę. A dziś leje od rana i zimnica straszna....
Aga, Beatka pochwały za zdjęcia poniekąd należą się mojemu M, bo to on spędził kupę czasu tłumacząc mi tajniki manualnych ustawień. Mam nadzieję już zawsze z nich korzystać
Takie pierwsze kwitnące rośliny zawsze bardzo cieszą. Mi dają taką energię, że mogę góry przenosić. Wczoraj liczyłam na zakwitnięcie kolejnych nowych nabytków, jednak moja cierpliwość została wystawiona na próbę. A dziś leje od rana i zimnica straszna....
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Rosiowej
Gosiu u mnie też zimno .
A wczoraj do 19 na działce byłam tak było przyjemnie .
A wczoraj do 19 na działce byłam tak było przyjemnie .
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
U mnie wczoraj też był cudowny dzień. Narobiłam się jak wół, opaliłam, dzieciaki szalały. W ogrodzie byliśmy do 18.30. Cały dzień nie miałam prądu i strasznie się ubawiłam z wielu sytuacji: urwisy chciały bajkę a tu nie ma.... Po wrzątek i rosół dla dzieci musiałam iść do koleżanki, która ma gaz . Iść, bo brama również nie działała, a żeby ją przestawić na manual to trzeba mieć siłę mojego M.
Najbardziej podobał mi się moment powrotu do domu. Było już dość ciemno, pozapalałam świeczki, a chłopaki mówią: to co my teraz będziemy robić jak tu jest tak ciemno i nic nie działa???? Na szczęście niedługo prąd włączyli, a wyraz ulgi na ich twarzach jest nie do zapomnienia.
Ciekawostką jest również to, że nagle na wszystkich działkach grabiono liście, palono ogniska, sprzątano pozostałości jesienne. Normalnie to niewiele osób tam cokolwiek robi. A jak telewizory nie działały, to trzeba było się za coś wziąć....
Najbardziej podobał mi się moment powrotu do domu. Było już dość ciemno, pozapalałam świeczki, a chłopaki mówią: to co my teraz będziemy robić jak tu jest tak ciemno i nic nie działa???? Na szczęście niedługo prąd włączyli, a wyraz ulgi na ich twarzach jest nie do zapomnienia.
Ciekawostką jest również to, że nagle na wszystkich działkach grabiono liście, palono ogniska, sprzątano pozostałości jesienne. Normalnie to niewiele osób tam cokolwiek robi. A jak telewizory nie działały, to trzeba było się za coś wziąć....
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki