Kolory usychania iglaków Cz.1

[daffodil]

Duduś na pewno nie zaszkodzi spryskać Promanalem. Jest to środek, który zwalcza wiele szkodników (m.in. przędziorka) w różnych stadiach rozwoju. Poza tym zpobiega teraz nadmiernemu odparowywaniu wilgoci z igiełek. Ja już moje świerki spryskałam. Tylko, że ja żadnym fachowcem nie jestem

[duduś]

gdzie indziej doczytałam żeby w ciemno nie pryskać a brązowienie może być skutkiem braku magnezu - czyli najpierw nawożenie

[renia7]

Witam
Mam prośbę o pomoc forumowiczów. I mam nadzieję, że jak zwykle - nie zawiodę się.
Jesienią ponad 200 moich iglaczków (głównie szmaragdy, ale też tuje- kule, tuje złote) - mieszkających sobie na mojej działce od 3 lat zaczęło wypuszczać szyszki. Całe mnóstwo szyszek. Brzydkich i szpecących. Złote tuje w zasadzie zmieniły kolor niemal na brązowy. Zamiast przyrostów - szyszki. Wygląda to szkaradnie i nie wiem jaki jest powód bo to dopiero pierwsza jesień kiedy tak zbrzydły. Nie wiem czy można temu na wiosnę zaradzić. A jeśli tak - to jak.
Złote są przez te szyszki tak brzydkie że poświęciłam się i wyskubałam ( nie wiem ile godzin przy nich spędziłam), wykruszyłam to cholerstwo. Ale mam ich tylko 10 więc jakoś poszło. Z resztą iglaków nie dam rady . Iglaki zasilałam 1 raz na wiosnę azofoską.
wygląd to tak:



I co Wy na to ? Pomóżcie, proszę.

[aniawoj]

Nie jestem specjalistą - to zaznaczam na wstępie!
Niemniej chciałabym Wam jakoś pomóc i mogę napisać jakie są moje podejrzenia ( ale za wyrocznie proszę tego nie przyjmować )

Manda - efekt wysuszajacych wiatrow i słońca - czy zbrązowienia są po stronie południowej? Wyciąć co się da, reszta zostanie zasłonięta przez młode przyrosty.

IM - Licinek jałowcowaczek
gleameil - efekt pozimowy. Żadne nawozy przeciw brązowieniu nie pomogą. Można opryskać Florovitem. Żółte opadnie...
renia7 - intensywne wytwarzanie szyszek moze być efektem jakiegoś szoku - np: rośliny przesuszone. Czy podlewałaś je gdy była susza? Nie wolno też nawozić podczas suszy, jeśli nie ma możliwosci zapewnienia stałego nawadniania.

[renia7]

Co do nawożenia to robiłam je wiosną więc to raczej odpada.
Chyba faktycznie typowania suszy są słuszne. Najpierw równo 7 dni i nocy silnych opadów deszczu w ostatnim tygodniu lipca, a potem 3 miesiące bez deszczu zrobiły swoje.
Podlewane były 2x na tydzień. Widocznie za rzadko lub za mała dawka. Nie mam nawadniania ( póki co ) bo nie mam jeszcze studni. Jest w planach tej wiosny.
Czy teraz będą mieć normalne przyrosty ? Niektóre (złote) po wykruszeniu szyszek prawie wyłysiały

[gleameil]

Aniawoj - bardzo Ci dziękuję za zainteresowanie.

[aniawoj]

Podlewane były 2x na tydzień. Widocznie za rzadko lub za mała dawka.

Nie za rzadko. Raczej za mało. Podlewamy rzadziej, ale głęboko.

Czy teraz będą mieć normalne przyrosty ? Niektóre (złote) po wykruszeniu szyszek prawie wyłysiały

Oczywiście, że będą miały przyrosty. Jak duże są te krzewy? Jeśli u Ciebie teraz jest susza ( u nas jest!) to muszą być podlane również teraz.

[Manda]

AniaDziękuję za odpowiedz, czyli potwierdziły się moje podejrzenia! cieszę się że nie umierają

[daffodil]

Aniu a odnośnie moich świerków nie masz jakiegoś pomysłu? I tak tego uschniętego już wyrzuciłam, ale cały czas boję się o resztę...

[aniawoj]

Asiu - ja Ci tylko tyle powiem, że wygląda mi to na chorobę grzybowa odkorzenną. Takie właśnie objawy całkowitego wypadania drzew spowodowane mogą być atakiem grzybów. Sprawa może być poważna, ale ja nie umiem w 100% tego zdiagnozować
Wiem, że bardzo zależy Ci na tych świerkach. Janusz z pogotowiaogrodniczego ( to on założył ten wątek ) jest specjalistą w dziedzinie chorób roślin. Świadczy odpłatne usługi, jeśli boisz się o swoje rośliny skontaktuj się z nim...
http://pogotowieogrodnicze.pl/
On z braku czasu mało zagląda na forum, wiec tu raczej nie uzyskasz od niego odpowiedzi....

[daffodil]

Aniu bardzo dziękuję Ci za zainteresowanie i pomoc. No i oczywiście za radę. Sama też już o tym myślałam,..... Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Jak coś się wyjaśni to na pewno dam znać. Zależy mi bardzo na tych świerkach...

[aniawoj]

Oczywiście daj znać. SMam nadzieję, że uda Ci się powstrzymać szerzenie się choroby. Powodzenia!

[henior]

Witam Forumowiczow. Nareszcie wiosna wiec do ogrodu.. a tam..
Jedna odnoga thui zmienila kolor na brazowy, nie wiem czy to choroba, czy obsikal ja jakis zwierz , czy tez to wina jakiegos gryzonia bo znalazlem obok dziory wielkosci pileczki pingpongowej. dolaczam zdjecia i pozbrawiam. prosze o pomoc.