Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Asiu, Ignis ta różyczka na ostatnim zdjęciu to niby Warwick Castle, który nim nie jest. Jest to jakaś pachnąca angielka, mam ją 6 lat kupowałam w OBI jako W Castle właśnie. Jest wiele teorii co to za róża ale jakoś sama nie wiem, żadna w 100% mi nie pasuje. Tak więc niech będzie angielka i już
Ghita ma kwiaty o innym pokroju.
Ghita
AGNESS, Anulko, Margo, uwielbiam floksy za ich zapach i wspomnienie z ogródka babci
Mało róż pokazywałam więc nadrobię
Tuscany, krzew wygląda w tym roku nędznie, zima, zimno i mokro wiosną, potem okropny upał, kwiaty piekły się i gniły na przemian
Andre Notre ( chyba dobrze pamiętam nazwę) krzew po zimie ogolony do korzenia prawie i na dodatek przesadzony, wydał 1 kwiat!
Mainaduft Kordesa, kupiony w zeszłym roku, najpierw nył w donicy wiosną przesadzony do ziemi. Obdarzył mnie jednym kwiatem, w tamtym roku było kilka, więc czekam cierpliwie. Kwiaty olbrzymie a przy tym pachną obłędnie! ( cudownie oczywiście )
Rosenfee Kordesa, posadzony w tym rok, róża szczepiona na pniu, gałązki wypuściła 3 długości 10 cm! i miała już 8 kwiatów, pokazują się jedne po drugim, prześlicznie pachną
Ghita ma kwiaty o innym pokroju.
Ghita
AGNESS, Anulko, Margo, uwielbiam floksy za ich zapach i wspomnienie z ogródka babci
Mało róż pokazywałam więc nadrobię
Tuscany, krzew wygląda w tym roku nędznie, zima, zimno i mokro wiosną, potem okropny upał, kwiaty piekły się i gniły na przemian
Andre Notre ( chyba dobrze pamiętam nazwę) krzew po zimie ogolony do korzenia prawie i na dodatek przesadzony, wydał 1 kwiat!
Mainaduft Kordesa, kupiony w zeszłym roku, najpierw nył w donicy wiosną przesadzony do ziemi. Obdarzył mnie jednym kwiatem, w tamtym roku było kilka, więc czekam cierpliwie. Kwiaty olbrzymie a przy tym pachną obłędnie! ( cudownie oczywiście )
Rosenfee Kordesa, posadzony w tym rok, róża szczepiona na pniu, gałązki wypuściła 3 długości 10 cm! i miała już 8 kwiatów, pokazują się jedne po drugim, prześlicznie pachną
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3611
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
A moja Tuskany w końcu w tym roku zakwitła . Była cudowna . Ta róża jest Piękna
Teraz wypuszcza nowe łodyżki , ale te stare chyba zaczęły łapać rdzę . W poniedziałek popryskałam . Będę na nią chuchać i dmuchać , bo warto dla momentu kiedy kwitnie .
Teraz wypuszcza nowe łodyżki , ale te stare chyba zaczęły łapać rdzę . W poniedziałek popryskałam . Będę na nią chuchać i dmuchać , bo warto dla momentu kiedy kwitnie .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
No i nie przyznała się ile kwiatów mają The fairy hihihihi
Ewuś ghita piękna.. ale wiesz co? zapach jej jest obłedny!
.
Ewuś ghita piękna.. ale wiesz co? zapach jej jest obłedny!
.
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25160
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
A ta Ghita to jak wysoka rośnie?
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ewa dmuchaj na Tuscany, bo cudna jest, jednego czego nie lubi to nadmiaru słońca. Gratuluję Ci pięknych kwiatów
Margo, Gosiu Ghitę mam pierwszy sezon, nie wiem jaka duża będzie, na razie wsadziłam ją do wielkiej donicy!
Zmienność Acropolis.
Nie liczyłam Chcesz mnie zajechać? Teraz mam większy problem, ściąć te wszystkie przekwitłe kwiatostany Może przyjedziesz pomóc? Zgadzam się Ghita pachnie cudownie, mocno i tak jakoś trochę landrynkowo?liska pisze:No i nie przyznała się ile kwiatów mają The fairy hihihihi
Ewuś ghita piękna.. ale wiesz co? zapach jej jest obłedny!
.
Margo, Gosiu Ghitę mam pierwszy sezon, nie wiem jaka duża będzie, na razie wsadziłam ją do wielkiej donicy!
Zmienność Acropolis.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15075
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ewuś, odkryłaś dla mnie urodę tej róży! Dotąd jej nie doceniałam, dzięki Tobie wiem, jak może wyglądać naprawdę
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Acropolis właśnie u Ciebie mnie zachwyciła w tamtym roku, czekam teraz na jej pierwszy kwiat
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25160
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ja też mam Acropolisa
I też zwróciłam uwagę na to przebarwienie. Najbardziej podoba mi sie właśnie w trakcie przekwitania.
I też zwróciłam uwagę na to przebarwienie. Najbardziej podoba mi sie właśnie w trakcie przekwitania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ewuś,
podzielam zachwyt nad Acropolisem, Super się przebarwia i tak długo trzyma kwiaty, jak żadna inna!!!
podzielam zachwyt nad Acropolisem, Super się przebarwia i tak długo trzyma kwiaty, jak żadna inna!!!
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ewuś Acropolis naprawdę prześliczna, wspaniała jest ta zmiana barwy, wygląda jak całkiem inna różyczka
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Hej
Mam totalnego lenia ogrodowego w tym roku, ogród coraz mniej mi się podoba, dopadły go różne plagi, raz mokro raz upał nie sprzyja roślinkom niestety..
Jakoś nie mam serca do ogrodu, mam nadzieję, że po urlopie coś się zmieni i nabiorę energii i ochoty do pracy. Tak właściwie to chętnie zmieniłabym w nim wszystko....
Różyce kwitną ale mało obficie, plamistość szaleje, moja wina bo nie pryskałam w tym roku wcale, okazuje się, że tylko kordeski są odporne na plamistość, może trzeba resztę wywalić jeśli się nie sprawdza?
Z angielek Graham najodporniejszy
Kwitną hibiskusy..
Szaleje botaniczny
Słodka Cinderella
Kroskomie zadomowiły się bardzo i nie straszne im warunki pogodowe
Motyli kwiatuszek
Zostawiam furtkę otwartą, zaglądajcie proszę i opiekujcie się moim ogródkiem
Mam totalnego lenia ogrodowego w tym roku, ogród coraz mniej mi się podoba, dopadły go różne plagi, raz mokro raz upał nie sprzyja roślinkom niestety..
Jakoś nie mam serca do ogrodu, mam nadzieję, że po urlopie coś się zmieni i nabiorę energii i ochoty do pracy. Tak właściwie to chętnie zmieniłabym w nim wszystko....
Różyce kwitną ale mało obficie, plamistość szaleje, moja wina bo nie pryskałam w tym roku wcale, okazuje się, że tylko kordeski są odporne na plamistość, może trzeba resztę wywalić jeśli się nie sprawdza?
Z angielek Graham najodporniejszy
Kwitną hibiskusy..
Szaleje botaniczny
Słodka Cinderella
Kroskomie zadomowiły się bardzo i nie straszne im warunki pogodowe
Motyli kwiatuszek
Zostawiam furtkę otwartą, zaglądajcie proszę i opiekujcie się moim ogródkiem
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Cudowne róże takie zdrowe i zadbane Pięknie masz u siebie Ewuś
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25160
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3
Ewo, mam nadzieję, że mimo wszystko nie stracisz serca d ogrodu. Może masz rację, że powinno się trzymać w ogrodzie tylko te rośliny, które dają sobie same radę, ale może po chandrze zaświeci słońce i zmienisz zdanie co do Twoich chorusków.
Przecież ogród masz przepiękny.
Przecież ogród masz przepiękny.