Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715

[robaczek_Poznan]

Ilonko, fajna ta ażurowa firanka hibiskusa bagiennego jeszcze nie mam, ale widziałam i jest piękny moja ketmia syryjska właśnie kwitnie, ale jej kwiaty są znacznie mniejsze..
Różyczki pięknie powtarzają, ta tez czekam na Nostalgie i Casanovę
Kronenberg chyba ładniejsza teraz niż w pierwszym rzucie kwiatow, nie uważasz?
Pozdrowionka

[E-mienta]

Ilonko, a pamiętasz może w którym roku po posadzeniu Twoj milin obdarzył Cię kwiatami? Bo ja strasznie niecierpliwa jestem.

[asia2]

Twój Kronenburg szaleje! Wszystko zjawiskowo kwitnie! Moje Nostalgie właśnie mają drugą serię kwitnienia, a mnie nie ma żeby je podziwiać...

[marzena06]

Ilonko to ,coś'' oczywiście że kupiłam , M się śmiał ,że nawet na wakacjach oglądam się za nowymi nabytkami do ogrodu ,a i nazwę zapamiętałam DABECJA - nawet pasuje do nazwy zawartości portfela

[ilona2715]

Jagusia, kupowałam ją jako Hibiskus moscheutos NIPPON RED (ketmia bagienna), sprawdziłam też w necie, bo sama byłam ciekawa i występuje pod obydwoma nazwami i jeszcze jako ketmia błotna, więc już sama nie wiem .
Fajnie, że Ci zimuje chyba ją zostawię w gruncie, bo w domu miejsca już brak na wszystkie doniczki.

Jasia teraz to już na pewno ja zostawię, może jednak troszkę okryję, bo mam ją dopiero od wiosny, to jeszcze maleństwo i póki co nie ma na razie nic zdrewniałego. Byłam i widziałam te Twoje cudeńka, normalnie gały wyszły mi na wierzch są prześliczne.

Kasiu firanka fajna, ale jak rozkwitnie całkowicie będzie jeszcze ładniej się prezentował, hibiskusa bagiennego mam pierwszy sezon, chcę go zostawić w gruncie co ma być to będzie, ketmia syryjska mi wymarzła, ale mam nową też od wiosny jak nie da rady tej zimy, to daję sobie z nią spokój. Co do różyczek to u mnie wszystkie w drugim rzucie są o wiele ładniejsze niż w pierwszym, ale Kronenburg chyba najładniejszy w tej chwili.

Ewka, kiedy kupowałam mojego milina, to już kwitł, co prawda tylko jednym kwiatkiem, ale to on mnie właśnie zauroczył, dlatego dokładnie pamiętam, sama sadzonka nie była jednak duża. Po posadzeniu do gruntu nie zawodnie co roku kwitnie, w tym wymarzł całkowicie i odbił od korzenia i też dał radę, chyba mu to miejsce odpowiada.

Asiu, dziękuję , Ty jeszcze na wakacjach, ale masz super, odpoczywaj kochana, odpoczywaj, i nabieraj sił, bo zielsko raczej nie odpoczywa

Marzenko, a nie wzięłaś czasami dwóch, szkoda, że nie podesłałaś mi tej nazwy , zerknij, co odpowiedziałam Marcie na poprzedniej stronie

[malgocha1960]

Ilonko,koleusy ukorzeniam okrągłym rokiem bez zadnej zabawy,,wkładam uszczkniety kawałek bezposrednio do ziemi i sie przyjmuje bez problemu.U ciebie jest juz miechunka,ja mam ja pierwszy rok,ale nie miała nawet zadnego kwiatka,więc w tym roku nici z suchego bukietu.Jak sobie z nią radzisz,bo ona ma straszne odłogi.

[ilona2715]

Ło matko, nie strasz, mam ją drugi rok więc na razie spokój, ale muszę w sobotę sprawdzić czy aby nie za bardzo się rozłazi, jeśli będzie tak jak mówisz to ją przesadzam i biorę w ryzy. Ja lubię jak kwiaty rosną kępami, a jak coś "łazi" to ograniczam danej roślince miejsce blachą, wkładam w ziemię tak, żeby nie było jej oczywiście widać. W sobotę spróbuję zrobić sadzonki z koleusów,
dzięki , a propos jak i kiedy robi się te suche bukiety z miechunki, wiesz może?

[Comcia]

Ilonko, nie czekaj tylko od razu weź tą blachę.
Już dwa lata z nią walczę usiłując się pozbyć kolejnych odrostów. Postanowiłam całkowicie skasować ją u siebie, dość mam chwastów do wyrywania by mieć nerwy na miechunkę.

[takasobie]

A widzisz! A ja miechunkę chciałam mieć, a tu Comcia straszy!

[ilona2715]

Dzięki dziewczyny, to ja już się za nią zabiorę, na szczęście nie mam jej jeszcze dużo, oczywiście poleciałam sprawdzić i jak pociągnęłam to urwała mi się cała z korzeniem, ale faktycznie dalej coś zostało (kłącze). Zastanawiam się jak głęboko wkopać te blachy, no i mam nadzieję, że nie pójdzie górą, bo wówczas czeka ją eksmisja, a tak mi się podoba i tak bardzo się cieszyłam jak ją zdobyłam

Na otarcie łez wpadłam dziś do ogrodniczego i nie mogłam wyjść, mają już cebulki hiacyntów, tulipanów czosnków, koron cesarskich i innych, a ja obiecałam sobie, że w tym roku wsadzę więcej tulipanów i lilii, aby w przyszłym mieć mniej jednorocznych, a to dopiero początek, w przyszłym tygodniu ma być następna dostawa tulipanów, lilie nieco później. Dzisiaj wzięłam tylko tulipanki, co najważniejsze, że nie są z Holandii, no i można je przemycić, a potem włożyć do ziemi i nikt nic nie wie

Honeymoon x 3
Queensland x 3
Erna Lingreen x 5
Peach Biossom x 5
Pink Star x 5

a dla Was na razie jedna fotka (teraz lecę myć okna, bo w przyszłym tygodniu znów mam gości), może wieczorkiem jak dam radę wstawię wiecej

uwielbiam tę komarzycę w tej kamionce, co roku tak fajnie rośnie, to już będzie chyba stały wystrój tych schodów

[heliofitka]

Dalie i mieczyki to dla mnie kwintesencja sierpniowego ogródka
Gdzie nie wejdę, tam królują hortensje i choć wszystkie są piękne, to ja w tej chwili potrzebuję koloru, a u Ciebie jest go pod dostatkiem.
Ilonko zazdroszczę urlopu, bo choć ogród, to jest to, co kocham, ale też wypiłabym gdzieś na plaży

[andrzejek]

Widzę sił po urlopie pełno jak już za sprzątanie się bierzesz .
Dawno nie zaglądałem ,a tu takie wspaniałe widoki i tak wiele kwitnących roślin.
Mieczyki piękne mas kolorki ja kupowałem z mixu ,ale jak na razie 3 kolory wyszły .Może coś ciekawego się jeszcze pojawi .
Piękne masz również dalie .Ja miałem w tamtym roku piękne ,ale niestety 3 odmiany nie przechowały się i zostały tylko 3 i trochę jednorocznych .Świetne są te jakby zbudowane z takich małych kuleczek .Piękne okazy liatry.Widać jak dużo mają składników,że takie wielkie i dorodne rosną .Muszę dokupić białe do moich fioletowych

[marzena06]

Ilonko wiem obiecałam ,ale tak jakoś wyszło co dzień spotykaliśmy znajomych - od was się zaczęło całkiem wyleciało mi z głowy