Wcale nie dziki ogródek na skarpie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu szykujesz wejście smoka? myślałam że już w nowym wątku się spotkamy a tu nawet zdjęć nie ma. Zdjęcia wklejasz gdzie indziej
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Maryś muszę przemyśleć co mam wkleić he he coś mi wszystko nie pasuje...
dobrej nocki
dobrej nocki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu zmuszą Cię jesień wklej a może coś z okolic domu?
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
mokro ,zimno, i ponuro... a ja mam problem bo nie wiem co jest na dąbrówce czy to jest??
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misiu nie wygląda to zbyt ciekawie Chyba dąbrówkę opanował mączniak prawdziwy.
U siebie też go zauważyłam, ale niczym nie będę pryskać, bo ciągle pada deszcz...a może samo przejdzie do wiosny
U siebie też go zauważyłam, ale niczym nie będę pryskać, bo ciągle pada deszcz...a może samo przejdzie do wiosny
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
...dzięki Iwonko tak przypuszczałam...też nie bedę nic robić albo dabrówka pójdzie na śmietnik...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Jaki śmietnik
Zostaw ją w spokoju. Na wiosnę zrobimy z dąbrówką porządek (oberwiemy stare liście) i w razie czego będziemy się martwić
Zostaw ją w spokoju. Na wiosnę zrobimy z dąbrówką porządek (oberwiemy stare liście) i w razie czego będziemy się martwić
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Iga Iwonkomówicie tak ...to nic nie będę robiła ..hi hi ja to szybko działam...dam sobie na wstrzymanie...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Mączniak Misiu, bo dąbrówki są najbardziej podatne na mączniaka. Wszędzie ten mączniak dzisiaj nawet w lesie na różnych roślinach widziałam go.
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Misia, wierzyć mi się nie chce,
Podobno jutro ma pokropić ale czy tak będzie? Ja swoją dąbrówkę opryskuję na grzyby jak robię oprysk jakiegoś drzewa lub krzewu
i na razie mączniaka nie ma.
Pozdrawiam.
Byłyśmy u siebie wzajemnie, cha, cha.............
, a u naslora pisze: mokro ,zimno, i ponuro..
Podobno jutro ma pokropić ale czy tak będzie? Ja swoją dąbrówkę opryskuję na grzyby jak robię oprysk jakiegoś drzewa lub krzewu
i na razie mączniaka nie ma.
Pozdrawiam.
Byłyśmy u siebie wzajemnie, cha, cha.............
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Zosiu pierwszy raz w ogródku mam mączniaka...chyba upalne lato a teraz mokro pobudziło do zaistnienia tego paskudztwa...
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Wcale nie dziki ogródek na skarpie
Nie wiem co o tym sądzić, bo u nas brzoskwinie są niewiarygodnie zdrowe nie ma śladu grzybów na liściach.