Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

[Akwelan_2009]

/ ... / moje bidaki ale co tam zaryzykuję może śmiać się nie będziecie

- bez przesady, to są bardzo ładne sadzonki, jak na 22-u dniowe roślinki szczególnie, że uprawiane w warunkach domowych na parapecie. Tu nie ma się z czego śmiać, ty trzeba tylko .

I sadzonka kupiona na allegrooo, niestety jest strasznie chuda, / ... /

- różnicę we wzroście będzie widać, jak sadzonka przyjmie się - odbuduje system korzeniowy po "stresie" - podróży i przesadzeniu. Idzie wiosna, zmiany będą widoczne !

[Rob18]

Dzięki za miłe słowa Teraz to już będą rosły jak na drożdżach dzięki Waszym kciukom A jak jeszcze będzie więcej to już w ogóle

[Langkami]

Witam,
jakiś czas temu kupiłam 5 nasion Adenium Somalense. Są to moje pierwsze roślinki. Wysiałam je 5.03 po 11 dniach wzeszły dwa nasiona, 21.03 trzecie nasionko, a dzisiaj czwarte. Pierwsze które wzeszło jako jedno z pierwszych ma około 5 cm i już nie mieści się w zrobionej przeze mnie szklarence, pozostałe trzy mają zaledwie centymetr. Zastanawiam się czy mogę już tą jedną roślinkę przesiać? Zastanawiam się też dlaczego tak długo i powoli mi wschodzą. Czy to urok Somalense, czy po prostu ja nie stworzyłam im odpowiednich warunków?

Nasionka wcześniej namoczyłam na papierowym ręczniku i przykryłam drugim papierowym ręcznikiem, żeby miały dostęp do powietrza. Zostawiłam je w ten sposób namoczone na noc na kaloryferze, ok. 8-12 h. Rano wysiałam do zwykłej ziemi do kaktusów i sukulentów na ok. 5 cm do zamykanego plastikowego pojemnika. Stoją koło kaloryfera, więc powinny mieć ciepło. Dodatkowo naświetlam je lampą, tak od 17-22. Podlewam je ok. co dwa dni, żeby miały wilgotno.

Na razie zwiększyłam moją szklarenkę dość prowizorycznie

[onectica]

Przede wszystkim witamy kolejnego amatora adenium
Niedługo stworzymy tu całkiem niezły klan

Co do roślinek - nie widać wprawdzie dokładnie, ale wyglądają na takie, co już powoli można odkrywać. Sprawdź, czy to ostatnie nasionko jeszcze rokuje, bo być może nie ma co na nie czekać. Nie byłoby to nic niezwykłego, bo rzadko zdarza się, żeby kiełkowalność była 100 procentowa
Somalense jeszcze nie siałam, ale przychodzi mi do głowy to, że mogły mieć za mało wilgoci jednak na ręczniku. Wielu 'siewców' moczy je po prostu w wodzie. Jak wysieję swoje, to sprawdzę ile czasu kiełkują po tradycyjnym moczeniu

[Langkami]

Na razie nie mogę ich jeszcze odkryć, bo trzy pozostałe to małe, centymetrowe mikruty, które nie mają nawet wykształconych listków. Tylko jedno adenium pędzi jak szalone, ma już wykształcone dwa listki po bokach i zastanawiam się czy by nie przesadzić. Czytałam, że przesadza się dopiero po miesiącu. Nie chcę zaszkodzić roślinie przez moją nadgorliwość. Wiem, że na tym zdjęciu za dużo za bardzo nie widać, zrobię kolejne dopiero przy następnym podlewaniu. Ale w necie znalazłam podobne fotki. Te małe wyglądają tak:



Ta wyższa roślinka, 5-cio centymetrowa podobna jest do tych:

[madzia8228]

Kiedy przyciąć pierwszy raz swoją różyczkę. Moja wyhodowana z nasionka ma gdzieś 10 miesięcy i zastanawiam się nad jej przycięciem. Doradzi mi ktoś czy już mogę to zrobić i jeśli tak to w którym miejscu mam to zrobić.

[Akwelan_2009]

Rosną, ale znacznie wolniej niż pąki na pierwszym moim kwitnącym Adenium:



- przepowiadają trochę więcej słońca, może "przyspieszą" ?
Na tym etapie wzrostu, są całkiem odmienne pod względem kształtu i koloru od pąków "poprzednika".

[Marlena_K]

Kiedy przyciąć pierwszy raz swoją różyczkę. Moja wyhodowana z nasionka ma gdzieś 10 miesięcy i zastanawiam się nad jej przycięciem. Doradzi mi ktoś czy już mogę to zrobić i jeśli tak to w którym miejscu mam to zrobić.

witam
oczywiście że możesz już ją przyciąć, ja osobiście przyciełabym 3-4cm i będzie dobrze a przy tym roślinka się ladnie rozgałęzi....

[onectica]

Przycięłabym tak nad trzecimi listkami, licząc od dołu.
Nie zapomnij o posypaniu cięcia np. cynamonem.

[Langkami]

Moje biedaki...



Czy mogę już przesadzić tą jedną roślinkę?

[Jerzyk]

Langkami

Jest jeszcze za wcześnie, kiedy będzie miała 4 , 5 liści i większy system korzeniowy będzie można ją przesadzić do pojedynczej doniczki.

Mieczysław

Większość moich roślin jest teraz jeszcze w okresie spoczynku, część z tych które były doświetlane i wystawione potem na okna pogubiła liście i dopiero zaczyna puszczać nowe małe przyrosty.
Przykład arabicum Ra Chi Nee Pan Dok (RCN), przycięta ładnie rosła, pod sztucznym oświetleniem ale wystawiona z cieplarki zrzuciła większość liści.





Widoczne są nowe przyrosty powstałe podczas doświetlania. Krótki odpoczynek i zrzucenie liści dobrze zadziała na roślinę i niedługo zacznie ona nowy sezon. Pozostaje jeszcze przycięcie trzech najdłuższych, bocznych pędów i ich rozkrzewienie.



Ta roślina zrzuciła część dolnych liści, ale górne zostawiła i już zaczynają się zielenić jej czubki.



Przez zimę doświetlanie rośliny spowodowało przyrost grubości 9 pędów.



To adenium obesum ma również 9 starych, wysokich pędów. Jeszcze jesienią zaczęło produkować dużą ilość nowych pędów. Wygiąłem więc wysokie pędy ku dołowi aby doświetlić nowe przyrosty.



Będzie to roślina o co prawda nie największym kaudeksie ale za to o największej liczbie pędów.



To arabicum zrzuciło tylko parę dolnych liści, reszta została a pędy już się zazieleniły i tworzą nowe liście.

[Akwelan_2009]

Jerzy - widać efekty we wzroście - wyglądzie doświetlanych i dogrzewanych Twoich roślin. Rosną bardzo łanie. Czy wszystkim swoim doświetlanym roślinom Adenium zrobiłeś przerwę w doświetlaniu i dogrzewaniu i wszystkie w jednakowy sposób reagują na taką zmianę warunków ?

Będzie to roślina o co prawda nie największym kaudeksie ale za to o największej liczbie pędów.

- bardzo podoba mi się pokrój tej rośliny, typowy "baobab" , będzie wspaniały efekt w wyglądzie jak jeszcze podrosną i zgrubieją jej gałązki .

Ja jestem bardzo zadowolony, że jedna z moich roślin, której częściowo poodciągałem do poziomu gałązki, zaczyna wzrost. Najbardziej cieszę się, że po przesadzeniu w nowe częściowo zmodyfikowane podłoże, pobrała znaczne ilości wody, co widać po zaokrąglonym kaudexie. Przed przesadzeniem, kaudex był bardzo miękki, nawet obawiałem się czy przypadkiem nie jest to jakiś stan chorobowy.
Jerzy - nawet za Twoją radą miałem zamiar poprzycinać część gałązek, żeby "wyrównać" szanse wzrostu dla tych niższych. Jednak ze względy na stan rośliny, odłożyłem tą czynność na późniejszy czas. Roślina na poszczególnych gałązkach wytwarza od jednego do kilku nowych odgałęzień. Już kilka razy wystawiałem ją na bezpośrednie słońce i chyba pod jego wpływem, zaczyna stawać na "równe nogi":





- bardzo ładnie "grubieją" korzenie i zaczynają przebarwiać się na kolor kaudexu. Korzenie będę stopniowo odsłaniał z podłoża, "zmuszając" je do grubienia i wytwarzania nowych korzeni:





Teraz czekam jak roślina będzie budowała koronę, będę chciał wyrównać wzrost wszystkich bocznych gałązek, ale nie wiem jak to będę robił. Bardzo liczę, że roślina będzie znacznie pogrubiała kaudex i widoczne korzenie. Posadzona jest na "wzgórku" w dość ciasnej i płytkiej doniczce, ciekawe jak będzie wzrastać w takich warunkach ? Po cichu liczę, że jeszcze z uśpionych pąków, położonych niżej na gałązkach, zaczną wybijać młode odgałęzienia, byłoby super. Przydał by się jakiś "stymulator" na zobligowanie rośliny do ich tworzenia, niestety nie mam wiedzy na ten temat. Z nastaniem ciepłej pogody, poodciągam wszystkie gałązki od pionu na boki, ale wykonam tą czynność dopiero jak wystawię roślinę na stałe, na obudowany balkon.

[onectica]

Nie wiem, być może już gdzieś pisałeś, a przeoczyłam - czy ona miała przycinany korzeń?
Świetnie się prezentuje "przy gruncie"!