Pomidory w donicach cz.3
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ja mam w trzech donicach wysadzone pomidory, mają już zawiązki kwiatków. U podnóża pomidorów mam posadzone stokrotki,bratki i niezapominajki. Na razie zdobią salon .Efkakam pisze:To ja z trochę innej beczki: czy robiliście kompozycje pomidor-kwiaty w skrzynceewentualnie przestawić, gdy zajdzie taka potrzeba.
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Pomidory w donicach cz.3
Hmm chyba zrobię tak, że z przodu posadzę pomidorki zwisające, a z tyłu aksamitki i petunie
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
To ja może słów kilka na ten temat. Sadziłam z pomidorami różne kwiaty. Najlepiej sprawdzają się takie z podpowierzchniową bryłą korzeniową, rozrastające się na boki, niskie. Dobrze sprawowała mi się smagliczka, szczególnie fioletowa, bo jest niższa. Z aksamitek karłowa, taka na 15cm w górę i to po jednej sztuce bo bardzo się rozrasta. Nie polecam surfinii , petunii i ich kuzynek, pomidor posadzony z Milion Bells zbyt z nią konkurował o jedzenie. Niestety wygrywał kwiatek i pomidor ciągle miał jakieś niedobory Nasturcje jakoś zbytnio z pomidorami się nie gryzły, ale tu pomidor był dominą. Tym bardziej , że jak jakaś mszyca zawędrowała na taras, to zawsze wolała nasturcję od pomidora, miały więc pod górkę, ale zdecydowanie są tego plusy, przy czym swobodnie zwisały ze skrzynek, ozdobnie i nieprzeszkadzajnie. Werbeny przy pomidorach marniały, ale bazylia po prostu kwitła jak najpiękniejsza ozdoba. Nagietki podobnie jak nasturcja zbierały mszyce, karłowe odmiany nadawały się bardziej. Nie lubi się z pomidorem lawenda - nie te wymagania glebowe, chociaż nie wyglądała źle, po prostu stała w miejscu. Trzeba pamiętać, że pomidory poza konkurencją do składników odżywczych mają też tendencje do chorób grzybowych więc sadzenie im w nogach gęstych krzaczorów rosnących w zwyż nawet najpiękniej kwitnących, jest dość ryzykowne,( chociaż i to praktykowałam i nie było wielkich tragedii.) Natomiast coś co niskiego i niezbyt żernego jak najbardziej może nawet być wskazane. Osobiście dosadzam już teraz tylko towarzystwo do większych skrzynek, zazwyczaj jest to smagliczka, albo nemezja (zapomniałam o niej) w połączeniu ze szpinakiem baby, bo zauważyłam, że jakoś tak służy pomidorom jego towarzystwo. W donicach ściółkuję chrobotkiem lub siekaną świeżą pokrzywą.Efkakam pisze:To ja z trochę innej beczki: czy robiliście kompozycje pomidor-kwiaty w skrzynce? Tych porzeczkowych pomidorków wysiało mi się tak dużo, że wiszące doniczki, które przygotowałam to będzie za mało, lecz przed domem wystawię takie całkiem spore skrzynki drewniane (ok. 60l pojemności) i pomyślałam, że wsadzę je pomiędzy kwiaty. Czy ktoś tak robił i mógłby się ze mną podzielić spostrzeżeniami?
edit: Dodałam jeszcze zdjęcie tych skrzynek. Będą jeszcze wyłożone czarną folią od środka + wkręcę kółeczka, żebym w ciągu lata mogła je ewentualnie przestawić, gdy zajdzie taka potrzeba.
A, w dużych skrzyniach ograniczałam ekspansję kwiatom wsadzając je do skrzyni z doniczką. Zawsze znalazły drogę korzeniami, ale nie mogły się aż tak bardzo rozbudować i dzięki temu nie kradły tyle pomidorom, a od góry dostawały w donicę własną porcję nawozu i było git.
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 10 maja 2011, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Pomidory w donicach cz.3
Witajcie!
W tym roku zawiedziona szybki rozwojem chorob grzybowych roslinek w gruncie, postawilam na uprawe w donicach Licze, ze pod dachem gdzie mniej wilgoci uda wychodowac mi sie zdrowe warzywka.
Jako nowosc pojawil sie u mnie pomidor Maskotka. Czy ktos moglby mi doradzic, czy ta odmiana potrzebuje rowniez obcinania wilkow czy tez samokonczonce zostawia sie na zywiol?
Pozdrawiam!
W tym roku zawiedziona szybki rozwojem chorob grzybowych roslinek w gruncie, postawilam na uprawe w donicach Licze, ze pod dachem gdzie mniej wilgoci uda wychodowac mi sie zdrowe warzywka.
Jako nowosc pojawil sie u mnie pomidor Maskotka. Czy ktos moglby mi doradzic, czy ta odmiana potrzebuje rowniez obcinania wilkow czy tez samokonczonce zostawia sie na zywiol?
Pozdrawiam!
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Pomidory w donicach cz.3
Skoanna dzięki za wyczerpującą odpowiedź Pomysł z doniczką wsadzaną do skrzynki jest super!
Re: Pomidory w donicach cz.3
U mnie pomidory już od ponad tygodnia opalają się w skrzynkach na balkonie
Na ten sezon aż 8 krzaczków:
- Malachitowa Szkatułka,
- Black Cherry,
- Ildi,
- Black Sea Man,
- 2x Brad's Atomic Grape,
- 2x Corazon F1.
Do skrzynek poszło prawie 200L ziemi Kronen.
Z pomidorami w skrzynkach planuję jeszcze posadzić bazylię, ale ona dopiero kiełkuje.
Na ten sezon aż 8 krzaczków:
- Malachitowa Szkatułka,
- Black Cherry,
- Ildi,
- Black Sea Man,
- 2x Brad's Atomic Grape,
- 2x Corazon F1.
Do skrzynek poszło prawie 200L ziemi Kronen.
Z pomidorami w skrzynkach planuję jeszcze posadzić bazylię, ale ona dopiero kiełkuje.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Pomidory w donicach cz.3
Skąd wy te skrzynki bierzecie jasny gwint.. ja nie mogę trafic...
Re: Pomidory w donicach cz.3
Poszukaj na olx
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ja kupiłam na allegro takie zwykłe drewniane skrzynki na jabłka po 5 zł i pomalowałam je sama na biało Do tego wyłożyć folią czarną i przybić takerem i gotowe
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 739
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Pomidory w donicach cz.3
Na każdym lokalnym bazarku sprzedawcy maja w nich jabłka. Podejść spytać czy sprzedadzą. Mi znajomy po 5zl tez sprzedaje.
Pozdrawiam ;)
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 10 maja 2011, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Pomidory w donicach cz.3
Rewelacyjne te Wasze skrzynie. Nie dosc, ze duze to wygladaja super
Ja dzis musialam wniesc donice na noc do domu. Latwo nie bylo, ale u nas zapowiadaja chlodne noce. 5C dzis a jutro nawet 3C. Wole nie ryzykowac i na te 2 dni przetaszczylam wszystko do kuchni. Teraz przejsc ciezko miedzy donicami. No coz, lepsze to niz gdyby mialy roslinki przemarznac.. Oby lato szybko wrocilo
Ja dzis musialam wniesc donice na noc do domu. Latwo nie bylo, ale u nas zapowiadaja chlodne noce. 5C dzis a jutro nawet 3C. Wole nie ryzykowac i na te 2 dni przetaszczylam wszystko do kuchni. Teraz przejsc ciezko miedzy donicami. No coz, lepsze to niz gdyby mialy roslinki przemarznac.. Oby lato szybko wrocilo