Moje kwiaty w hydroponice

[Teresa600]

Przepraszam za małą wpadkę.Na pierwszym miejscu jest nie paprotka ale podobna do trzykrotki, Pasiatka zwisła.
Szkoda że nie można poprawiać napisanych postów,gdyż niepotrzebnie nabijamy sobie ich licznik.Tak było w poprzedniej wersji.Może przydałby się powrót do poprzedniej.
Pasiatka może osiągnąć taką wielkość. http://tiny.pl/h9qnv

[christinkrysia]

Teresko znam tą odmianę trzykrotki pięknie się prezentuje w promieniach słońca, wygląda jakby była posrebrzana taki odblask wierzniej strony liścia. Oczywiście do takiego wyglądu raczej słoneczne miejsce.
Wcześniej miałam mieszkanie bardzo widne więc była moja ulubienicą.

Pokażę sadzonki odnośnie których potrzebna była mi pomoc.
To 4 sadzonki długości 40 do 50 cm.
Korzenie na 3 były dość dobrze rozwinięte więc akcja sadzenie.
Za podpowiedzią Tereski wkład 12/13. Dwa rodzaje keramzytu , drobniejszy na dno, grubszy dla wypełnienia reszty i gotowe.







Plamy na liściach to woda.
Wkład włożyłam do zwykłej doniczki - trochę za duża ale taka była pod ręką.
Muszę zdobyć doniczkę dość ciężką aby w przyszłości dała bezpieczeństwo równowagi.
W sklepach ogrodniczych jest spory wybór ciężkich glinianych lub coś podobnego plus wypalanie i może lakier ale przesiąka przez nie woda.
Będzie to dość duży kwiat bo liście jego sa wielkości 20 cm i większe.
Mam jeden egzemplarz w tradycyjnej uprawie, za duzy więc zmienia dom.
Urzekł mnie kształtem tych liści.
Teresko bardzo dziękuję za pomoc, dodałaś mi odwagi.
Mam w hydro ale mniejsze gabarytowo wiec to było wyzwanie, stąd potrzeba profesjonalnej pomocy.
Pa

[Teresa600]

Krysiu Filodendron piękny i wcale sie nie dziwię że zauroczyły Cie jego liście.Co do sadzonek to juz wszystkie mają na tyle duże korzonki że nadają się już do posadzenia.Niestety, tak jak mówisz doniczki muszą być grubsze i cięższe.Chociaż na początek ,na okres 2 lat wystarczą plastikowe ale bardziej dopasowane.Trzymam kciuki i koniecznie chwal się co jakiś czas i wzrostem.Ja tymczasem pokażę juz ukorzenione które dzisiaj wsadziłam do hydro :niedośpiał i mięta pieprzowa.Bardzo jestem ciekawa jak zioło zachowa sie w hydroponice

.niedośpiał





mięta pieprzowa

a to kawałek hoi campakty,zdobytej równiez za cichym przyzwoleniem .Ciekawa jestem czy puści korzonki

[Teresa600]

zapomniałam wstawić zdjęcia hojki

[LaCucarachita]

Witam wszystkich. Zauroczyła mnie ta stronka. I chyba zaraziłam się ta hydroponika. Jak tak czytam co piszecie to wydaje sie to takie proste a ja mam takie głupiutkie pytania;/ Mówicie ze tylko końcówki korzeni maja być zanurzone w wodzie to znaczy ze od dołu będą pobierać sobie wodę korzenie te z góry? a i mówicie ze keramzyt długo trzyma wodę ale on będzie mokry tylko na dole doniczki a reszta sucha tak może być? no i jeszcze jedno. Jeszcze nie kopiłam specjalistycznego wkładu czy wskaźnika ale już jedna sadzonkę wstawiłam do hydroponiki. wkład zrobiłam z zwykłej doniczki może taka być? dziury zrobiłam nagrzanym gwoździem ale nie wiem czy dobrze. No i to wstawiłam do ceramicznej doniczki z woda. Powiedzcie czy tak będzie dobrze :)bo

ps. jak tu dodac zdjecie? bo w ogole sie nie orientuje;/

[LaCucarachita]

Oto zdjecia
Ta roslinka to akurat pomaranczka







I jak? tak dobrze jest czy nie?

aha i mam jeszcze jedno pytanie czy kwiatkowi nie bedzie zbytnio przeszkadzac jeśli będę wewnetrzna doniczke wyciagac za kazdym razem zeby dolac wody?

[dawid5911]

myślę, że tego nawet nie poczuje
Jestem pierwszy raz i zapewniam, że nie ostatni !

[LaCucarachita]

a to dobrze bo juz myslalam ze moze im zaszkodze czestym wyjmowanie i wkladaniem :/

[Teresa600]

LaCucarachita
Witam Cie w moim skromnym wątku i cieszę się ze jesteś kolejną osobą która zaraziłam hydroponiką.Pomysł z wypalaniem gwozdziem jest dobry.Doradziłabym tylko zrobienie większej ilości otworów np.zrobić" drugie piętro" nad już zrobionymi otworami a,aby woda miała większy dostęp i tym samym bardziej będzie przypominać oryginał.Pamiętaj jednak że podlewamy kiedy poziom wody opadnie do poziomu minimalnego.(zobacz zdjęcia z poziomami wody na poprzedniej stronie).Przepraszam Cię bardzo ale nie bardzo zrozumiałam o co chodzi z tymi korzeniami. Roślinka ma tylko korzenie na dole wiec nie obawiaj się ponieważ szybko się rozrosną i będą dotykały samego dna doniczki. Kiedy roślina wypija wodę , kermazyt na gorze może być suchy.Nie należy dopuszczać do całkowitego wyschnięcia wody ,chyba że to dotyczy kaktusów i ich pochodnych.Wyjmowanie wkładu absolutnie nie zaszkodzi.Poziom wody tylko w ten sposób możesz kontrolować.Proponowałabym do małych i młodych roślinek drobniejszy kermazyt niż ten którego użyłaś aby korzenie mocniej się o niego owijały i roślina była stabilniejsza.
Bardzo jestem ciekawa jak zachowa się Twoja pomarańcza bo moja kalamondynka którą dostałam od jednej z forumowiczek półtora roku temu jako kilkucentymetrową szczepkę, trzyma się dzielnie i ma już 28cm, rośnie od tego czasu w tej samej doniczce.

Dawid witam Cię i cieszę się z zapowiedzi o częstych odwiedzinach.ZAPRASZAM jak najczęściej może i ty zarazisz się hydroponiką

[LaCucarachita]

Dziekiz a odpowiedz:):):):) ale mam dalsze pytanie do tego co powiedzialas hihihi no wiec korzenie sa dlugie a jak mam miec zamoczone 2 cm wody to tylko dolna czesc bedzie zamoczona a reszta chyba nie bedzie usychac? moze malo zrozumiale sie wyrazam hihih ;p drugie pietro? w sumie oryginalnej nie widzialam na oczy. A to konieczne? skoro woda i tak bedzie siegac tylko 2 cm wiec "drugiego pietra" dziurek i tak nie dotknie. albo ja nie mam wyobrazni czy cos ;/ hihihi
A co do tej pomaranczki to sama nie wiem bo mam ja chyba pol roku albo i wiecej dostalam od kolezanki i wsadzilam do ziemi i jakos nic nie rosnie. bardzo slabo 4 listki z ktorych 1 odpadl;/ nie wiem co z nia jest wiec postanowilam na niej wybrobowac tej nowej i nieznanej dla mnie uprawy zobaczymy co wyjdzie.
Mam jeszcze szczepke juki i szeflery. Maja po jednym korzeniu i czekam na nastepne zeby je wlasnie wlozyc to hydroponiki ale juz w profesjonalne doniczki itd. tylko sie zastanawiam czy juz moge czy jeszcze jeden korzen to za malo. jak myslisz. To sa zdjecia:)




pozdrawiam

[Teresa600]

LaCucarachita tak wyglądają oryginalne wkłady.kliknij na ponizszy link
http://sklep.hydroponika.pl/katalog/hyd ... droponiki/
Jak widać na zdjęciu większe wkłady mają dziurki tylko na dole więc nie musisz robic drugiego piętra,
Jeżeli będziesz prawidłowo podlewać korzenie na pewno nie będą usychać.
Dlatego dla początkujących nie mających wyczucia zalecam oryginalne wkłady z wskażnikiem.
Ze szczepkami juki i szeflery poczekaj jeszcze troszkę aż będą miały 2-3 korzonki.

[LaCucarachita]

A no tak faktycznie maja dwa poziomy te doniczki hihi Tak tak masz calkowita racje daltego tez szeflere i juke zasadze juz w normalnych doniczkach ze wskaźnikiem zebym problemow nie maiala hehehe Dzięki za pomoc Pewnie będę jeszcze pisac. Aha a to tak moze byc ze ta juke i szeflere zasadze do keramzytu na jesien? powinno to byc wiosna nie? ale chyba sie jakos przyjma skoro korzonki sa? ;P

Pozdrowionka

[Teresa600]

LaCucarachita...skoro maja korzonki ,nie masz wyjścia musisz posadzić w kermazycie albo ziemi.
Pytać możesz ,w każdej chwili służę pomocą.życzę powodzenia z hydroponiką

[LaCucarachita]

Teresa600 A takie jeszcze pytanko. Piszecie ze mozna kranówka podlewac kwiatki w hydroponice tak? a deszczowka tez moze byc?? aha a co do nawożenia to teraz na jesien i zime to jak nawozic? pewnie nie czesto? niestety nie mam jeszcze zakupionego nawozu do hydroponiki tylko jakis w plynie do roslinek go tez w koncu trzeba wykorzystac do konca i nie wiem czy raz na tydzien dolac czy rzadziej? z gory Dzięki za pomoc tak sie ciesze jak na razie do hydroponiki wlozylam lucky bamboo. Mialam go caly czas w wodzie i stwierdzilam ze zaryzykuje choc w sumie duzo mu sie podloze nie zmieni, wode dalej bedzie miec hehehe ;p mam jeszcze jednego, wiec nie bedzie mi szkoda. Jak na razie nic sie nie dzieje, listki rosna hehe

Pozdrowionka

[Teresa600]

LaCucarachita......ja staram się podlewać wodą przefiltrowaną .Kranówka może pozostawić biały nalot.Deszczówki nigdy nie używałam,bo skąd ją brać skoro mieszkam w bloku .Sądzę że nie powinna zaszkodzić.
Nie uzywam też nawozu do hydroponiki (przez rok używałam) i nie zauważyłam żadnej różnicy między nawozem do kwiatów w ziemi i do hydro.Poza jedną.........nawóz do hydro używa się raz na kilka miesięcy i jest dosyć drogi.Używaj więc do końca ten który posiadasz ,do roślin zielonych.Rośliny w hydroponice podobnie jak te w ziemi równiez przechodzą okres spoczynku więc nie przesadzaj ze zbyt częstym nawożeniem.