To lubię w nasionach holenderskich. Na 26 nasion wyłożonych na wacik wykiełkowało 26! Zobaczymy jak będą dalej rosnąć bo docelowo planowałem posadzić w tunelu tylko 15 sadzonek. Ale jak to mówią od przybytku głowa nie boli.
Przemku dziękuję za piękne relacje. Zainspirowałeś mnie i też zdecydowałam się podkiełkować kapustę oraz kalafior i brokuł. Nie doświetlam rozsady, więc wybrałam późniejszy termin. Nasionka na wacik wyłożyłam 15 marca, po dwóch dniach pokazały się kiełki więc włożyłam do ziemi, a dzisiaj zaczynają już wschodzić. .
Z 28 nasionek wyłożonych na wacik po 2 dniach wykiełkowało 16. Potrzebuję 10 na pierwszy rzut, więc tyle włożyłam do pojedynczych kubków.
Przemku, piękna kapustka
Moje to maleństwa posiane 12.03
Pierwszy raz wysiałam z nasion i ogólnie po raz pierwszy będę próbowała wychodować kapustę. Mam nadzieje, że sie uda ten debiut Posiałam po 20 szt odmian: Cuor di Bue Grosso i Kalibos.
mirras ,tunel będzie najlepszy . Pekińska mniej odporna na przymrozki od
białej . W ubiegłym roku mi podmarzła , ale przeżyła . Liście miała podniszczone .
Nie wiem czy znacznik sie schował w ziemi czy co ale myśle, że to kapusta, która już marnieje w ziemi, stąd w weekend chciałbym ją do gruntu dać. Musze poszukać starszych zdjęć by się upewnić.
Wrazie jakby okazało się iż jest to jednak kalarepa. To wysiałem ogrom Kamiennej głowy.
A to chyba odmiana, która tego miejsca potrzebuje najwięcej.
Moja kapustne padają ofiarą ślimaków zaraz jeszcze na nie wsiądzie bielinek i stado szkodników z rzepaku i będzie po zawodach
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić." Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
No faktycznie kiepsko. U mnie też coś tam gryzie kapusty i kalarepy ale są dużo mniejsze jak Twoje. Jedyne co, to widać że ruszyły po przesadzeniu i teraz myśle o wysadzaniu tej Kamiennej głowy.
Sprawdze jeszcze w opisie odmiany ile potrzebuje miejsca i ile czasu rośnie, bo może się jako przedplon innego warzywa wciśnie.
Natrafiłam w rosyjskojęzycznych internetach na informację, że opryski walerianą odstraszają szkodników kapusty. Czy ktoś o tym słyszał, stosował? Bo planuję sobie posiać kozłka lekarskiego, ale jak szukam informacji, pojawiają się takie niezbyt zachęcające zdjęcia https://7song.com/wp-content/uploads/20 ... 25x332.jpg
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Słyszałam , kupiłam nawet krople walerianowe , w życie nie wcieliłam .
W tym roku mam kapustne czyste , jak do tej pory . Właśnie pojawił się mączlik .
Nawet ze ślimakami nauczyłam się żyć . To za dużo powiedziane . Prowadzę
dość skuteczną walkę . Kapustne chronię preparatami ekologicznymi .
W ostateczności kupię dobroczynka wielożernego i świrskiego roztocza .
W ubiegłym roku mieszanka chili z czosnkiem dała radę .